Girona, zajęcia 18 listopada

Biedronki

Biedronkowe sprawozdanie z tego tygodnia będzie bardzo króciutkie i tajemnicze. Nasze maluszki całe zajęcia szykowały się do świętowania czegoś bardzo ważnego. Wszyscy bardzo zaangażowali się w projekt.
Oprócz naszych ważnych prac, był też czas na zabawę na naszym super podwórku. Zawsze dobrze wykorzystujemy słoneczną pogodę, której brakuje naszym kuzynom z Polski.
Odwiedziła też nas Pani Ewa, było nam bardzo miło. 

Do zobaczenia na kolejnych również bardzo pracowitych zajęciach,
Martyna

 

Motylki

Listopad. Miesiąc deszczu, ciepłej kurtki i powrotu do polskich korzeni. Bo taki jest listopad dla Polaków. Choć w hiszpańskim klimacie trudno ostatnio o deszcz to możemy w końcu odczuć jesienne chłody. Listopad to miesiąc refleksji i zadumy. Czy tak daleko od Polski jest nam potrzebny ten język polski? No niby do czego,
jeśli babcia i dziadek tak daleko… i wtedy właśnie nadchodzi 11 listopada. Dzień skupienia, zadumy i dumy, że choć ojczyzna tak daleko to my nadal jesteśmy Polacy, a jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy. Nawiązując do tematu 11 listopada uczniowie Szkoły Polskiej w Gironie w grupie starszaków poznawali losy
Polaków i ich drogę do niepodległości. Nasze zajęcia rozpoczęliśmy od oglądania krótkiego filmu animowanego z serii Karmlotki pt. Ala i 11 listopada. W prosty, ale i poważny sposób bohaterka Ala odpowiadała na pytania czym jest wolność? Czym jest niepodległość? Mowa była o tym w jaki sposób Polska utraciła niepodległość, i jak ją odzyskała, o tym czy Polacy to naród odważy czy też uparty? Dzieci fantastycznie odnalazły się w emocjach z czasów zaborów i drogi Polski do niepodległości. Czym jest Polska w sercach Polaków dziś i czym była dawniej? Dzieci miały okazję wysłuchać i zaśpiewać hymn Polski- Mazurek Dąbrowskiego, a także przyjrzeć się bliżej postaci Józefa Piłsudskiego i jego znaczenia w niepodległości Polski. Następnie nie było lepszego zadania z polskiego i uświetnienia Dnia Niepodległości jak napisanie dyktanda polskiego, a nawet dwóch. Stąd uczniowie trenowali pisownię ó czy u w dyktandzie pt. Zamek oraz rz czy ż w dyktandzie pt. Jesienne dyktando. Potem w ćwiczeniu z kwadratami zgadywaliśmy jaki obrazek się za nimi ukrywał. A ukrywał się biały orzeł. Dzieci stanęły na zakończenie do bardzo uroczystego zdjęcia i z powiewem flag zakończyliśmy nasze zajęcia. Bardzo dziękuję za udział i pracę na zajęciach i zapraszamy za dwa tygodnie. 

Pozdrawiam, 

Pani Dominika