Zajęcia w Barcelonie, 18 września

Poziomki

Pierwszy dzień w Szkole Polskiej w Barcelonie za nami. Dla wielu Poziomek było to nowe przeżycie, bowiem po raz pierwszy przekroczyły próg naszej szkoły. W bieżącym roku szkolnym rozpoczęliśmy nasze zajęcia  od spotkania na podwórku szkolnym wspólnie z rodzicami Poziomeczek. Na wstępie zapoznaliśmy się, a potem uczestniczyliśmy w zabawach integracyjnych z chustą animacyjną, piłką, obrazkami edukacyjnymi, na zjeżdżalni oraz sznurkowej ściance wspinaczkowej. Był to czas przeznaczony na adaptację maluszków w nowym dla nich miejscu. Po wstępnych zabawach rodzice opuścili patio , a my przeszliśmy do sali aby kontynuować zajęcia. Przy piosence "Jedzie pociąg z daleka" przeszliśmy do stoliczków, gdzie każde dziecko zajęło miejsce. Jako że zaczęło nam już burczeć w brzuszkach postanowiliśmy zjeść nasz pierwszy wspólny posiłek. Najedzeni przystąpiliśmy do  prac plastycznych obrazujących naszą grupę. Najpierw każde dziecko odrysowało swoją dłoń na białym brystolu, a następnie podpisałyśmy imieniem dzieci odrysowane dłonie. Jako przerywnik w trakcie zajęć Poziomeczki miały do dyspozycji klocki, zwierzęta i drewnianą kolej. W kąciku zabaw dzieci czuły się swojsko i bezpiecznie. 

Kolejnym tematem w tym szczególnym dniu była postać  dziecka i jego ubiór. Każda Poziomeczka otrzymała Kartę pracy z zestawu "Tropiciele" do samodzielnego wykonania zadania. Poszło rewelacyjnie. Okazało się, że nasze trzylatki mają doskonale wyćwiczoną małą motorykę i bez problemów wypchnęły z arkusza poszczególne elementy. Przy okazji tej pracy nazywaliśmy poszczególne części ciała, garderoby i nazywaliśmy kolory. Powstały bardzo ładne i starannie wykonane " portrety " Poziomeczek. Oczywiście zostały one umieszczone  na wystawie i uwiecznione na zdjęciu. 

W bieżącym roku szkolnym będziemy bawić się kolorami. Dlatego rozpoczęliśmy naukę piosenki pt. Kolorowe kredki  https://www.youtube.com/watch?v=fWELNWWycOU, która będzie nam towarzyszyła podczas zajęć.
Za tydzień pobawimy się w tworzenie kolorów. W związku z tym bardzo prosimy o przyniesienie fartuszków ochronnych bądź odpowiednich koszulek, aby zabezpieczyć ubranko dziecka.
Bardzo dziękujemy Poziomeczkom i Rodzicom za wspólnie spędzony czas  i zapraszamy na kolejne zajęcia już za tydzień,


Maria Kołomyjec i Irena Dobosz

Jagódki

W tę sobotę odbyło się pierwsze spotkanie w tym roku szkolnym z grupą Jagódek. Na przełamanie pierwszych lodów i niepewności związanej z nowym miejscem zajęcia rozpoczęliśmy od zabaw ruchowych do muzyki. Jagódki tańczyły choreografie do piosenek takich jak „Idziemy do zoo”, „Głowa, ramiona, kolana” oraz „Woogie Boogie”. 

Po chwili integracji i poznaniu swoich imion nadszedł czas na temat rodziny. Zastanowiliśmy się wspólnie, kim jest rodzina. Jagódki ustaliły, że rodzina to mama i tata.  Udało nam się też zwrócić uwagę na pozostałych członków rodziny, takich jak babcia, dziadek czy rodzeństwo. Rozmawialiśmy również o tym jak wspólnie z rodziną spędzamy czas, w jakie gry gramy i jakie książki wspólnie czytamy. 

Po wyczerpującej debacie przyszła kolej na drugie śniadanko. Czas jedzenia umilały nam piosenki Fasolek i Pana Tik-Taka. Posłuchaliśmy czytanej przez Panią Julię książeczki, a następnie udaliśmy się na zewnątrz. Tam korzystając, jak się później okazało, z ostatnich chwil pięknej pogody pobawiliśmy się z wykorzystaniem kolorowej chusty animacyjnej oraz piłki. Nie obyło się też oczywiście bez chwili na placu zabaw. Zajęcia zakończyliśmy tworzeniem podobizn swoich rodzin. Wyszły wspaniale. Z Jagódkami będziemy kontynuować swoją podróż przez ten rok w następną sobotę. 


Do zobaczenia,
Pani Oliwia i Julia

Śliweczki

Dzień dobry!!!  Witamy radośnie po wakacyjnej przerwie w kolejnym roku szkolnym 2021/2022.

W grupie Śliweczki w tym roku dużo zmian - to znaczy jest nas aż dziewiętnaścioro - w przeważającej liczbie jesteśmy "nowi" w Śliweczkach dlatego też od początku byliśmy ciekawi siebie na wzajem.
Po dotarciu do klasy - porozglądaliśmy się wokół, powiedzieliśmy sobie o ważnych zasadach panujących w pomieszczeniu i o rytmie naszych zajęć, a potem wyśpiewaliśmy kilka razy nasz powitalny hymn "Wszyscy są witam Was". Niektóre dzieci już znają tę piosenkę, inne bardzo szybko nauczyły się prostych słów.
Usiedliśmy w kole, aby się poznać. Zabawą "Zabieram ze sobą...." powtarzaliśmy nasze imiona.
Podczas ostatniej rundy już nikt się nie mylił:-)
Temat naszego pierwszego spotkania to "Muszle, kamienie, figurki - wspomnienia z wakacji".
Zgromadzeni przy mapie Polski - "podróżowaliśmy" od Północy, przez Wschód, Zachód aż do Południa, nazywając miasta, które ktoś z nas odwiedził podczas wakacji. Nasza szkolna mapa - ma taką zaletę, że przy nazwie miast znajduje się mini rysunek figurki charakteryzującej miasto.
Na przykład: Koziołki przy nazwie Poznań, Syrenka - Warszawa, Soliludek - Wieliczka itd.
Dzieci kojarzą te figurki właśnie z rodzinnych podróży. Zbierają też muszle na plażach - niestety na polskich plażach nie spotykamy dużych muszli, ale dzieci wspominały o zbieraniu tych maleńkich i o kolorowych kamyczkach, które być może są bursztynem. No i też o kamieniach rzecznych, górskich i tych które są ciekawe - wszyscy przywozimy z wakacji takie cenne skarby - cenne bo kojarzą nam się z najpiękniejszym czasem.
Po przerwie śniadaniowej ( przed - musieliśmy przypomnieć sobie obowiązkowo zasady higieny) - rozpoczęliśmy naszą pierwszą w tym roku podróż poznawczą.
Naszym celem była postać SYRENKA. Wiemy, że to symbol miasta Warszawy - stolicy Polski, ale co wiemy jeszcze? Aby poznać historię tej pięknej kobiety wysłuchaliśmy Legendy o Syrence. Podczas, kiedy czytałam, dzieci miały za zadanie wydobyć z opisu jak wyglądała ta Pani.

"Długie białe włosy, szafirowe oczy i połyskujący w wodzie ogon ryby"
Po wysłuchaniu opowiedzieliśmy sobie wspólnie tę historię. Była to okazja, aby posłuchać możliwości i umiejętności wysławiania się w języku polskim.
Spróbowaliśmy narysować SAWĘ - bo tak miała na imię żona WARSA według wysłuchanego opisu.
Metodą kolażu wykonaliśmy jej połyskujący ogon, który sprawił, że Sawa jakby się porusza :-)
Aby trochę poćwiczyć naszą wyobraźnię zgromadziliśmy się na podłodze, zamknęliśmy oczy i wsłuchiwaliśmy się w utwór "Śpiew Syren". Dzieci próbowały powtarzać delikatnie śpiew.
Potem powtórzyliśmy to samo używając jako wsparcia instrumentów muzycznych. Okazało się, że naprawdę musimy się skupić, aby wydobyć z dzwoneczków i grzechotek bardzo delikatny dźwięk.
Jakikolwiek dźwięk to prosta sprawa, ale delikatny, rytmiczny - to trochę trudniejsze zadanie.
Nadszedł czas rozstania. Poznaliśmy sposób naszych pożegnań - to ISKIERKA, która zawsze w ciszy wraca i tak też się stało.
Dziękujemy za pierwsze spotkanie, za uśmiechnięte, pełne ciekawości dzieci. Mamy nadzieję, że zawsze tak będzie, a jeśli pojawi się jakieś zniechęcenie szybko będziemy z Panią Madzią potrafiły zadziałać, tak aby rozbudzać ciekawość i zainteresowanie.
Zapraszamy na kolejne zajęcia i kolejne odkrycia.
Do zobaczenia!!


Joanna Tylek i Pani Magda

Malinki

Pierwsze spotkanie Malinek w tym roku szkolnym, w skrócie, minęło nam na poznawaniu się, chłonięciu nowej wiedzy, szlifowaniu języka polskiego, budowaniu z kartonów oraz na tym co Malinki lubią najbardziej, czyli harcach na podwórku.
Na początku zajęć musieliśmy się lepiej poznać, w końcu dołączyły do nas nowe Malinki! Poprzez gry i zabawy poznaliśmy nie tylko swoje imiona ale także co lubimy robić, jaki mamy kolor oczu, itd. Nie było to łatwe zadanie, bo przecież było nas aż 16! Gdy już wiedzieliśmy o sobie prawie wszystko, przeszliśmy do tematu zajęć, który to temat dzieci same odgadły tylko i wyłącznie patrząc na kojarzące się z nim przedmioty (klepsydra, kalendarz, zegarek). Czy i wy drodzy rodzice domyślacie się już co było tematem zajęć? Tak! Brawo! Tematem naszych zajęć był czas. I nagle w następnej chwili każda Malinka stała się godziną zegarową. Problem polegał na tym, że nikt nie wiedział jaką jest godziną, ponieważ miał ją przyklejoną do pleców! Tylko dzięki sprawnej komunikacji między dziećmi (na migi, po polsku i po hiszpańsku) udało się nam przywrócić kolejność godzin i porządek dnia. Po krótkiej przerwie na śniadanie, poczuliśmy upływający czas na własnej skórze poprzez zabawę z metronomem. Ci którzy byli w walce z czasem najdzielniejsi zostali wyłonieni do piastowania wysokich stanowisk na pokładach statków kosmicznych i wehikułów czasu, które lada moment mieliśmy budować. No a potem sala przekształciła się w ruchliwy plac budowy, Malinki w inżynierów, budowniczych, konstruktorów i mechaników, którzy dali popis swojej wyobraźni, ponieważ musieli stworzyć uniwersalne maszyny do podróży w czasie i przestrzeni, po lądzie, w wodzie i powietrzu, a przy tym być tak solidne, aby wozić nas w każdą podróż jaką sobie wymyślimy w tym roku szkolnym.
W przyszłym tygodniu dowiemy się o czasie jeszcze więcej, sprawdzimy swoją wiedzę podczas quizu z nagrodami oraz udamy się w naszą pierwszą poważną podróż z pomocą zbudowanych przez nas statków/rakiet/wehikułów, które do tego czasu zaparkowaliśmy w pokoju nauczycielskim.


Pozdrawiam,
Kasia i  Agnieszka

Jarzębina

Skończyły się wakacje i w sobotni poranek w naszej szkole znów słychać było język polski.

W grupie Jarzębina nasze pierwsze zajęcia poświęciliśmy organizacji, programowi zajęć oraz bliższemu poznaniu się.
Po zapoznaniu się z nowymi osobami w grupie zagraliśmy w klasowe bingo. Szukaliśmy kolegów i koleżanek którzy np: mają siostrę, potrafią zwinąć język w trąbkę, lubią pizzę.  Wygrała osoba, która jako pierwsza skompletowała swoje bingo.
Stworzyliśmy też nasz klasowy kalendarz, w którym każdy zaznaczył swoje urodziny. Przy okazji powtórzyliśmy sobie nazwy miesięcy po polsku.
Następnie wspólnie zdecydowaliśmy co jest dla nas najważniejsze podczas zajęć. Ponieważ mogliśmy wybrać tylko 5 rzeczy uczniowie musieli dyskutować i wzajemnie dochodzić do kompromisu. Ostatecznie spośród wielu propozycji wybrano: pomoc, używanie słów: proszę, dziękuję i przepraszam, koncentracja, ciszę i... patio. Oczywiście każdy wybór był poparty mocnymi argumentami.
Stworzyliśmy też termometry naszych emocji. Na emocjonometrach będziemy zaznaczać nasze samopoczucie na początku i na końcu zajęć.
Wspólnie stworzyliśmy też kompas naszej klasy. Na początku wyjaśniliśmy czym w ogóle jest kompas. Na naszym klasowym kompasie wskazaliśmy kierunek, w którym wspólnie chcemy zmierzać. Opisaliśmy na nim nasze uczucia, potrzeby, wiedzę (którą chcemy zdobyć) oraz sugestie dotyczące zajęć.


Do zobaczenia w kolejną sobotę.
Pozdrawiam,
Anna Lintner

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?