Girona, zajęcia 21 października
W sobotę 21 października w Szkole Polskiej w Gironie miały miejsce tematyczne zajęcia z okazji Dnia Misia w grupie Biedronek.
Zajęcia rozpoczęliśmy od narysowania swoich misiowych przyjaciół oraz
prezentacji swoich misiów. Następnie nauczyliśmy się piosenki „Jadą, jadą
misie” oraz odbyliśmy gimnastykę z misiem. Po przerwie śniadaniowej w
ramach zabawy integracyjnej ze starszą grupą bawiliśmy się w zabawę
„Chodzi lisek koło drogi”. Nie zabrakło również Kubusia Puchatka,
którego przypomnieliśmy sobie poprzez przeczytanie o jednej z wielu
przygód misia ze Stumilowego Lasu. Zabaw słownych również nie zabrakło,
przypomnieliśmy sobie alfabet i polskie słowa na różne literki.
Dodatkowo w ramach zajęć plastycznych zrobiliśmy razem przysmaki z masy
solnej dla wszystkich misiów.
Na koniec pobawiliśmy się w ramach zabaw ruchowych w zabawę „Stary
niedźwiedź mocno śpi” oraz w konkurs zręcznościowy w rzucaniu misiem do
celu.
Bardzo dziękuje wszystkim dzieciom za przyniesie misiów a także owocną naukę.
Zapraszamy serdecznie na kolejne zajęcia.
Motylki
Sobota 21 października to dzień, w którym po raz kolejny spotkaliśmy się
w Szkole Polskiej w Gironie. A że nic dwa razy się nie zdarza… jak
zawsze czekało nas coś nowego. Spędzając czas w jesiennym klimacie
rozmawialiśmy o polskich symbolach w przyrodzie. Nie można więc było
nie zacząć od Dębu Bartka. Dąb Bartek, to nie tylko atrakcja
turystyczna, ale przede wszystkim to część polskiej historii. Obecnie
Bartek ma ok 650-670 lat, pamięta więc nie jedną wojnę i niejedno polskie
zwycięstwo. Pod nim, jak głosi legenda, królowie polscy najważniejsze
decyzje podejmowali. Leo ma około 140 cm, a Oliwer około 130… a Bartek
aż 30 metrów!
Po śniadaniu, przystąpiliśmy do pisania prac konkursowych O Orle Pióro
ze Szkoły Podstawowej w Ostrołęce im. Orła Białego. A orzeł to przecież
kolejny symbol Polskiej natury. Temat konkursu to “Nic dwa razy się nie
zdarza” i uczniowie ze Szkoły Polskiej w Gironie próbowali swoich
pisarskich talentów i opisywali swoje wspomnienia. Nie była to praca
łatwa, ale jak się okazało dla wielu przyjemna.
Jednym z zadań tego dnia była nauka rozpoznawania drzew i ich owoców lub
kwiatów. Z dębami nie będzie już problemów, bowiem Bartek nam w tym
pomógł. Uczyliśmy się również o lipie, klonach i innych drzewach
liściastych. Z pomocą prostych jesiennych puzzli tym razem nauka…
poszła w las.
Wykonaliśmy prace pisemne o jesiennym spacerze i zapisywaliśmy co na
takim spacerze się dzieje. Okazuje się, iż samo już chodzenie po lesie
odczuwamy wieloma zmysłami: wzrokiem, zapachem, słuchem, dotykiem czy
smakiem. Możemy zobaczyć ptaki przygotowujące się do odlotu lub do zimy,
zmieniające się kolorem liście na drzewach, wiewiórki szukające
zapasów. Możemy poczuć zapach mokrej trawy czy mchu, krople deszczu,
posłuchać jesiennego śpiewu ptaków czy szumu drzew. W lesie dotykamy
mokre liście, trawę, a smakujemy całą gamę owoców, jak jeżyny, jagody …
zwierzęta mają wtedy swoją jesienną ucztę, bowiem jedzą o wiele więcej
leśnych owoców niż my, dzieci.
Oczywiście, na koniec zajęć tworzyliśmy również dekoracje, takie jak
girlandy czy przywieszki, z jesiennych warzyw a w szczególności z dyni
na zbliżającą się zabawę Halloween, która jest elementem naszej
hiszpańsko-polskiej kultury od kilku lat. Bardzo dziękujemy za to
jesienne spotkanie i czekamy na kolejne nasze zajęcia.
Pani Dominika
Komentarze
Prześlij komentarz