Barcelona, zajęcia 14 października
Ostatnie zajęcia rozpoczęliśmy od przywitania się z jeżem Tomem. Zaśpiewaliśmy 4 piosenki z Muzycznych Pudełek: Autobus, Krasnoludki, Głowa ramiona oraz Buzia robi am am. Pobawiliśmy się chusta animacyjną w różne gry orientacyjno- porządkowe. Następnie odpoczęliśmy jedząc drugie śniadanie. W kolejnej części grupa została zaproszona do obejrzenia kilku razy 2 minutowego teledysku i zaśpiewania Piosenki Świątecznej Cocomelon ( https://youtu.be/Jk2ZXwmcdqs?feature=shared ), w której rodzina piecze i ozdabia świąteczne pierniczki. Rodzice maluchów otrzymali tekst piosenki. W krótkiej rozmowie opowiedzieliśmy sobie jak się wyrabia pierniczki oraz ozdobiliśmy nasze papierowe egzemplarze. Do końca naszego czasu bawiliśmy się w różne grupowe zabawy w kole oraz czytaliśmy książeczki.
Pozdrawiam,
Monika
Poziomki
Na początku zajęć dzieci wysłuchały przeczytanej im bajki.
Następnie, by trochę się rozruszać, nauczyliśmy się piosenki
,,Czary mary'' i wspólnie wymyśliliśmy do niej zaczarowany taniec z
różdżką w ręce.
Tak wspólnie przeszliśmy do kolejnej części zajęć.
Od września realizujemy projekt ,,Pielęgnowanie i przekazywanie polskiej
tradycji Świąt Bożego Narodzenia w Szkole Polskiej w Barcelonie".
Dlatego na ostatnich zajęciach z maluszkami podjęliśmy temat dnia
wigilijnego, wystroju stołu i tradycyjnych potraw wigilijnych. To
bardzo stara polska tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie i
kultywowana w rodzinach nawet poza granicami kraju. Poziomki chętnie
słuchały opowieści o tym, jak dzień wigilijny przebiega i co się wtedy
dzieje. Gdy zabłyśnie pierwsza gwiazdka na niebie, wszyscy domownicy
zasiadają do wigilijnej kolacji. Najpierw jest dzielenie się opłatkiem,
czyli bardzo cienkim płatkiem upieczonym z białej mąki i wody, potem składanie sobie wzajemnie życzeń. Następnie wszyscy jedzą potrawy wigilijne ,
których powinno być 12. Na końcu przychodzi Mikołaj i rozdaje prezenty
lub znajdujemy je pod choinką. Po tych wszystkich wiadomościach dzieci
wylepiały kontury piernikowego ludzika i uzupełniały karty pracy z
zestawu ,,Tropiciele - trzylatek". Następnie kolorowały i przystrajały
świąteczną choinkę, pod którą rysowały swoje wymarzone prezenty.
Dziękujemy wszystkim za przybycie na zajęcia.
Jagódki
Mamy przyjemność realizować projekt „ Pielęgnowanie i przekazywanie
polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia” w Szkole Polskiej w
Barcelonie. W związku z tym na ostatnich zajęciach zaczęliśmy od
opisywania dwunastu potraw świątecznych oraz w ramach tego ulepiliśmy
piękne pierogi z masy solnej.
Później opowiedzieliśmy sobie legendę o dzwonku i w ramach tej legendy
dzieci również wykonały piękne prace plastyczne rysując dzwonki lub
jeśli któreś z dzieci wolało narysować swoją ulubiona ozdobę świąteczną
też jak najbardziej mogło się wyrazić plastycznie. Pobawiliśmy się
również w skojarzenia i różne zabawy wzbogacające polski język. Z zabaw
integracyjnych grupa Jagódek i Poziomek bawiła się razem między innymi w
takie zabawy jak „chodzi lisek koło drogi” itp.
Na koniec wspomnieliśmy sobie o naszych ulubionych bajkach i wykonaliśmy
do nich rysunki. Dzieci naprawdę wspaniale współpracowały i otwierały
się na język i tradycje Polski.
Dziękujemy wszystkim dzieciom jak i rodzicom za przybycie i zapraszamy na kolejne zajęcia:)
Śliweczki
Dzyń, dzyń, dong, dong, ring, ring, bim bam, bim bam………….. aż tyle
odgłosów może mieć dzwonek – poszukiwania takich dźwięków trwały u
Śliweczek podczas sobotnich zajęć.
Przywitaliśmy się śpiewnie, wesoło „Dzień dobry….”
https://www.youtube.com/watch?v=IFj4BW0O3gI Dzieci zapytywały z
ciekawością co kryje duży kosz obok stołu.
Były to gałęzie iglastej sosny, które towarzyszyły nam do końca zajęć w różnych aktywnościach.
Dzieci przyglądały się długościom igieł, zagęszczeniu różniącym się od
wierzchołka do końca gałązki, kolorom igieł, budowie, ale najciekawszym
momentem była reakcja na dotyk miejsca gdzie igła odpadła oraz
zapchu. Lepkość gałązki to ŻYWICA – substancja wytwarzana najczęściej w
drzewach, szczególnie iglastych, żywica służy do zabezpieczania „ran
drzewa” dzięki niej drzewo przy każdym „skaleczeniu” nie wysycha, nie
robi się martwe. Zapach gałązek przywoływał wiele wspomnień, od zapachu
leśnych grzybów, ściółkę leśną, choinkę, mech, zupę, aż do lekarstwa –
syropu.
Jak blisko nas, w życiu codziennym czujemy przyrodę, jej pomocne
działanie, jej obecność to piękna zależność i przywilej - ona po prostu
dla nas jest!
Dzieci posłuchały różnych dźwięków dzwonów
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=d%C5%BAwi%C4%99ki+dzwon%C3%B3w&bshm=rimc/1#fpstate=ive&vld=cid:cec19e2a,vid:BX3kBymA3YE,st:0
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&sca_esv=574277537&tbm=vid&q=d%C5%BAwi%C4%99ki+dzwon%C3%B3w&sa=X&ved=2ahUKEwioqvqeq_6BAxVuU6QEHZ-iDwsQ8ccDegQIERAH&biw=1600&bih=739&dpr=1.2#fpstate=ive&vld=cid:102e27f8,vid:jmMPpd7g34A,st:0
Zastanowiliśmy się gdzie najczęściej umieszczane są dzwony, przebyliśmy
podróż wirtualną oglądając różne wieże, dzwonnice, dziedzińce – gdzie od
setek lat bije dzwon, dzwonek, dzwoneczki.
Porozmawialiśmy o celu umieszczania dzwonów w wieżach miast. Dzieci chętnie odpowiadały na wszystkie pytania.
Materiałem do naszej pracy plastycznej były igły, z nich powstały wieże z umieszczonym dzwonem, dzieci nie widziały na początku możliwości użycia igieł w tworzeniu wieży, ale szybko się przekonały, że to jest możliwe. Cieszę się, że Śliweczki z zainteresowaniem przyjmują propozycję pracy z rożnymi materiałami, dzięki temu budzi się ich wyobraźnia, w każdym pomyśle wzrasta ich kreatywność.
Powstały piękne estetyczne prace.
Pobawiliśmy się zabawą BIM-BAM – nie mogliśmy skończyć……….
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=jw9n80zaNKE&cbrd=1
Po czym usiedliśmy w kole, gdzie na zielonym filcu pojawiły się nasze igły – chwila rozmowy, co dzieciom przypominają tak ułożone gałązki? Nikt nie miał wątpliwości choinka! Aby opowiedzieć dzieciom legendę o Świątecznym Dzwonku, stworzyłam mini atmosferę jeszcze odległych Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to zielone, udekorowane drzewko jest od dziesiątek lat wpisane w polską tradycję.
Opowieść o dzwoneczku, który zaprowadził niewidomego chłopca do groty, gdzie wśród bydła na sianie leżało Dzieciątko. Do Narodzonego Jezusa chłopca zaprowadził dźwięk poruszanego głową zwierzęcia dzwoneczka, nikt nie chciał chłopcu pomóc. Wiemy, że utrata jednego z narządów powoduje, że inny jest dużo silniejszy, dlatego chłopiec mógł usłyszeć dobiegający z oddali dźwięk dzwonka. Śliweczkom bardzo spodobała się legenda, dzieci są bardzo wrażliwe i chętnie rozmawiały o tym co przeżył chłopiec. Opowiadały też o podobnych sytuacjach z własnego życia, kiedy to w potrzebie szkolnej nie mogły namówić kolegów do pomocy. Podczas opowiadania cicho dzwoniło 6 dzwoneczków, które później umieściliśmy na gałązkach.
Legenda pojawiła się podczas zajęć, ponieważ nasza szkoła realizuje piękny temat projektu: „Pielęgnowanie i przekazywanie polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia”.
Cieszę się, że przy tej okazji mogłam poznać chęci niesienia pomocy i przyczynić się w niewielkim stopniu do utrwalania w dzieciach wrażliwości na potrzeby i krzywdę innych. To była cenna opowieść i cenna rozmowa.
Dekoracja, która nam towarzyszyła i miała wytworzyć wokół odpowiednia atmosferę zostanie już z nami do dnia grudniowego świętowania. Gałązki i filc ułożymy w kształt choinki tworząc szkolną dekorację.
Zajęcia jak zawsze przerwaliśmy, aby się posilić, ale też udało nam się spędzić aktywnie czas na szkolnym boisku, gdzie kontynuowaliśmy zajęcia w odgłosie dzwonka, w zabawach: dopóki dzwonek dzwoni dowolnie biegamy, kiedy przestaje „zamieramy” i wytrzymujemy. Były też zawody – kto potrzebuje mniej dzwonków aby przebiec wyznaczony odcinek – dzieci z zainteresowaniem liczyły kolegom dzwonki.
Pożegnaliśmy się – bezdzwonkowo😊
Dziękuję dzieciom za świetną zabawę i pracę, za ich ciekawość, pomysły i otwartość.
Z utęsknieniem czekam na kolejne spotkanie z Wami.
Do zobaczenia,
Joanna Tylek
Malinki
Na ostatnich zajęciach zajmowaliśmy się dwoma zagadnieniami. Pierwszym z
nich był temat podjęty w ramach realizacji projektu "Pielęgnowanie i
przekazywanie polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia w Szkole
Polskiej w Barcelonie". Na początku przypomnieliśmy sobie co w ogólnym
znaczeniu oznacza słowo "tradycja". Tradycja to przekazywane z
pokolenia na pokolenie obyczaje, wierzenia, poglądy, obrzędy.
Bardzo dziękuję wszystkim Malinkom za aktywność i zapraszam na kolejne zajęcia.
Maria Kołomyjec, Pani Marylka Stasiak i praktykantka Wiola
Jarzębina
Zaczęliśmy zajęcia od przeczytania pracy domowej , którą było ułożenie zdań z wybranymi pięcioma słowami zawierającymi dwuznak “sz”. Następnie każdy wylosował pięć wyrazów w języku hiszpańskim , które po przetłumaczeniu na język polski zawierały dwuznak “CZ”. Dzieci po wypowiedzeniu ich na głos , samodzielnie je zapisały na tablicy. Popełnione błędy ortograficzne i fonetyczne i ich poprawa posłużyły dla wszystkich do nauki o niektórych zasadach fonetycznych w języku polskim. Błędy fonetyczne zwykle są związane z niewłaściwą wymową głosek, grup
spółgłoskowych czy błędnym akcentowaniem wyrazów. Wynikają m.in. z niestarannej artykulacji, , a czasem z pośpiechu.
Jedna uczennica przyniosła książkę Brygidy Grysiak pt. “Maestro pokoju”. To
opowieść o Ignacym Paderewskim – pianiście, kompozytorze, polityku i działaczu niepodległościowym. Dziewczynka przeczytała dwa pierwsze rozdziały na głos. Posłuchaliśmy utworu Ignacego Paderewskiego.
Po przerwie śniadaniowej zrealizowaliśmy część projektu “ Pielęgnowanie i
przekazywanie polskiej tradycji Świąt Bożego Narodzenia w Szkole Polskiej w
Barcelonie”. Dzieci powiedziały z jakimi potrawami kojarzą im się święta. W Polsce ten radosny okres kojarzony jest z obyczajem podawania 12 tradycyjnych potraw wigilijnych. Oprócz wieczerzy nie powinno zabraknąć łamania się opłatkiem, strojenia choinki, składania życzeń, śpiewania kolęd, obdarowywania się prezentami. Jednak największą wagę przywiązuje się do rodzinnego spotkania przy świątecznym stole. Dlaczego jest aż 12 tradycyjnych potraw wigilijnych? Ponieważ na Ostatniej Wieczerzy było właśnie tylu apostołów. Zobaczyliśmy zdjęcie malowidła
ściennego autorstwa Leonarda da Vinci przedstawiające Ostatnią Wieczerzę.
Przedstawiłam polską partię rządzącą PiS. Prawo i Sprawiedliwość założono na kongresie 29 maja 2001 przez braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Ideologia partii stanowi połączenie konserwatyzmu społecznego i narodowego, solidaryzmu, interwencjonizmu, chrześcijańskiej demokracji. Partia określana jest przez część komentatorów politycznych i mediów jako ugrupowanie populistyczne] i eurosceptyczne. Wytłumaczyłam pojęcia takie jak populizm, ksenofobia i eurosceptycyzm.
Populizm (z łac. populus „lud”) – zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”. Potocznie populizm oznacza działania polityczne zmierzające do zdobycia władzy i wpływów poprzez schlebianie oczekiwaniom społecznym i składanie nierealnych obietnic.
Eurosceptycyzm – pojęcie oznaczające niechęć do większej integracji krajów
Unii Europejskiej i powiększenia jej o nowe państwa członkowskie lub
sprzeciw wobec wejścia do niej w przypadku krajów kandydujących. Jako określenie potoczne stosowane jest w różnych znaczeniach; zwykle dla opisania poglądów osób krytycznych wobec różnych elementów bieżącej polityki oraz systemu prawnego Unii Europejskiej.
Partia PiS podjęła współpracę z narodowo-katolickim Radiem Maryja, rozgłośni radiowej , której założycielem i dyrektorem jest polski duchowny rzymskokatolicki Tadeusz Rydzyk . Jest on również założycielem i byłym rektorem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Jarosław Kaczyńskid od czasu wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów
parlamentarnych w 2015 roku, będąc posłem na Sejm RP, a następnie wicepremierem, jest uważany za jedną z najbardziej wpływowych osób w Polsce. Jego starszym bratem bliźniakiem był Lech Kaczyński, późniejszy
prezydent RP.
takich, co ukradli księżyc w reżyserii Jana Batorego, ekranizacji powieści pod
tym samym tytułem Kornela Makuszyńskiego.
Obejrzeliśmy zwiastun polskiego dramatu filmowego “Zielona granica “ w reżyserii Agnieszki Holland, zainspirowany sytuacją uchodźczą na polsko- białoruskiej granicy. Przypomniałam , że na granicy UE z Białorusią dziś cierpią i umierają ludzie. Zobowiązane do tego służby nie tylko nie udzielają im pomocy i udaremniają wysiłki tych ludzi dobrej woli, którzy niosą pomoc bliźnim błądzącym po lesie, narażonym na głód, zimno, choroby i cierpienie.
Na koniec poszliśmy na podwórko.
Agata
Komentarze
Prześlij komentarz