Girona, zajęcia 12 marca
Istnieje powiedzenie, że w czasie deszczu dzieci się nudzą, jednak w przypadku naszych Biedroneczek obserwujemy kompletnie odwrotny efekt.
Sobotnie zajęcia poświęciliśmy na temat rozmów o pogodzie. Czekając na słońce za oknem, ustaliliśmy, co pojawi się na niebie po deszczu, gdy wyjdą pierwsze promyki słońca. Długo nie marnując czasu, zanim pojawiło się słonko za oknem, wyczarowaliśmy nasze własne tęcze. Stworzyliśmy również wielkie krople deszczu, które ozdabialiśmy na naszej pogodowej ścianie.
Oczywiście, pamiętaliśmy o zabezpieczeniu się przed wyjściem na tą ulewę. Już od teraz nigdy nie zapomnimy zabrać na deszcz naszych parasolek, są tak kolorowe i piękne, że nie sposób o nich zapomnieć.
Na koniec zajęć roztańczyliśmy się trochę przy pogodowych piosenkach i w dobrych humorach, znając nazwy wszystkich najważniejszych zjawisk pogodowych, udaliśmy się do domów.
Martyna
Motylki
W marcową sobotę w Szkole Polskiej w Gironie padało i padało i było
bardzo szaro. No może tylko na podwórku bo w klasie Motylków królowały
kolory: czerwony, zielony, złoty czy wiśniowy, a wszystko to z powodu
wiosennego ogródka. Zajęcia rozpoczęliśmy od wiersza “Na straganie”,
który to wiersz mogliśmy obejrzeć i wysłuchać w wersji animowanej. Tak
oto zawitały do nas owoce i warzywa. Potem nadszedł czas na wiersz
“Rzepka”. Odgadywaliśmy animowane rebusy “Jakie to warzywo?. Jaki to
owoc?” Następnie zapisywaliśmy nazwy warzyw i owoców, zaznaczyliśmy
typowe polskie litery jak ó, rz czy ch. Opowiadaliśmy sobie o naszych
ulubionych warzywach i owocach. Były również zgadywanki- wierszyki jak
np.
Jestem bardzo soczysta
mam kształt wydłużony
mój kolor jest żółty
brązowy lub zielony.
To oczywiście gruszka.
Po śniadaniu, powtórzyliśmy sobie nazwy innych produktów jak np.: mleko, jajko, chleb. Następnie wykonaliśmy listę zakupów i ruszyliśmy do naszego szkolnego warzywniaka. Każdy miał okazję zakupić kilka owoców czy warzyw, a panie sprzedawczynie -Krysia i Sofia chętnie pomagały w pakowaniu naszych koszyków. Tadeusz był naszym ochroniarzem, tak trochę dla śmiechu, bo my grzecznie za zakupy płaciliśmy. Zabawa była niesamowita.
Te zajęcia były również okazją do wysłuchania piosenki “Ogórek” w wykonaniu Natalii Kukulskiej. Idzie wiosna więc czas już na sadzonki, zasiewy i garść naturalnych witamin.
Bardzo dzieciom dziękuje za tak aktywny udział w zajęciach i do zobaczenia jeszcze w marcu.
Pani Dominika
Komentarze
Prześlij komentarz