Tarragona, zajęcia 15 stycznia

Sikorki

Pierwsze w tym roku kalendarzowym zajęcia w Szkole Polskiej zaczęliśmy od pogadanki odnośnie minionych świąt. Dzieci chętnie opowiadały o prezentach,co jadły i gdzie były. Następnie przeszliśmy  do zabaw ruchowych, nową poznaną zabawą dla niektórych dzieci była Chodzi lisek koło drogi. Dzieciom bardzo się spodobała nasza pacynka liska i były bardzo uważne co lisek zostawiał za ich plecami. W dalszej kolejności przeszliśmy do tematu dnia czyli oznak zimy. Karta z obrazkami symbolizująca zimę okazała się dla Sikorek prosta, aczkolwiek karmnik dla ptaszków był mylony z budą dla psa. Poza tym, po odgadniętych pozycjach, staraliśmy się budować zdania z każdym obrazkiem. Po burzy mózgów wyjęliśmy nasze śniadania, a muzyka w tle nas nie opuszczała. Głównie skupiliśmy się na piosence ''Hu, hu ha nasza zima zła''. https://www.youtube.com/watch?v=5wZ-yEiRFgw 
Tak zapoznane z tematem, dzieci otrzymały dwie prace związane z zimą. Najpierw dokończyły rysować bałwanka, a następnie czapkę po szlaczkach.
Po pracy plastycznej przyszła pora na spotkanie z książką, wspólnie z dziećmi wybraliśmy opowieść o Antosiu i jego tacie. Tak wyciszeni, ubraliśmy się ciepło i wyszliśmy na boisko z Kukułkami i Orłami, aby się wspólnie bawić i zrelaksować na świeżym powietrzu.
Na zakończenie zajęć wszystkie grupy spotkały się jeszcze raz, aby zainicjować konkurs recytatorski na rzecz III Międzynarodowego Dnia Edukacji Polonijnej. Niektóre z dzieci  przedstawiły swoje wyuczone  na pamięć wiersze. Brawoooo za odwagę! Na następnych zajęciach zakończymy nasz szkolny konkurs, ale czekamy na więcej ochotników!
Legenda o smoku wawelskim zakończyła nasze pierwsze, styczniowe zajęcia w tym roku kalendarzowym.

Do zobaczenia,
Małgosia

Kukułki

Sobotnie spotkanie Kukułki rozpoczęły od opowieści, o tym jak spędziły Święta. Niektóre dzieci spędziły je w Polsce, a inne w Hiszpanii. Dzieci, które zostały w Hiszpanii, nie miały okazji zobaczyć śniegu ani ulepić bałwana, tak więc podczas naszych zajęć “lepiliśmy” bałwany, aby każdy miał taką okazję tej zimy. Dzieci wycięły z papieru rozsypane części bałwana i złożyły je w całość, a następnie przykleiły na czystą kartkę papieru i udekorowały ją na własny sposób. Następnie kontynuowaliśmy zimową tematykę i każda Kukułka dokończyła rysunek śnieżynki na swój sposób, po przecież nie ma dwóch takich samych śnieżynek, prawda? 😊
Kukułki w tym tygodniu znowu dołączyły do Orłów, ale tym razem obie grupy nie oglądały filmu, a tańczyły Krakowiaka! Pomimo tego, że na początku niektóre Kukułki podchodziły sceptycznie do tego pomysłu, ostatecznie wszystkie dzieci się dobrze bawiły. Co więcej, nie chciały przestać tańczyć. Kukułki, tak samo jak Orły, mogły zobaczyć krakowskie stroje, oraz przymierzyć niektóre jego części, np. wianki i czapki. Następnie wszystkie grupy wyszły na podwórko, gdzie tak jak zawsze mogły bawić się w piaskownicy, grać w piłkę lub skakać na skakance.
Po powrocie wszystkie grupy zebrały się w jednej klasie, aby posłuchać wierszyków, które przygotowały dzieci, by wziąć udział w konkursie recytatorskim, który będzie jeszcze kontynuowany na kolejnych zajęciach. Tomek i Marlena byli pierwszymi chętnymi z grupy Kukułek, którzy pięknie wyrecytowali przygotowane wierszyki.

Pozdrawiam,
Karolina Bandura 

Orły 

Pierwsze zajęcia w nowym 2022 roku rozpoczęliśmy od pogawędki na temat minionych Świąt Bożego Narodzenia. Opowiadaliśmy gdzie spędziliśmy wolny czas, co dobrego jedliśmy na święta. Spora grupa dzieci odwiedziła swoją rodzinę w Polsce. Następnie przeszliśmy do głównego tematu zajęć. Wspólnie przeczytaliśmy legendę pt. „Czarodziejski młynek”. Z opowieści tej dowiedzieliśmy się gdzie w Polsce znajduje się kopalnia soli w Wieliczce, dlaczego Morze Bałtyckie jest słone oraz że w dawnych czasach sól była drogocenniejsza niż pieniądze. Aby utrwalić rozumienie tekstu wykonaliśmy ćwiczenia kontrolne. W pierwszym zadaniu musieliśmy zaznaczyć prawidłowe odpowiedzi. Kolejne ćwiczenie polegało na odnalezieniu definicji do takich haseł jak:
    • Kopalnia soli – miejsce pod ziemia, gdzie wydobywa się sól,
    • Zaklęcie – magiczne słowa,
    • Sierota – dziecko, które nie ma rodziców,
    • Wydarzyć się – stać się, dziać się,
    • Kradzież – zabranie rzeczy bez zgody właściciela,

    • Wypowiedzieć – powiedzieć coś głośno,
    • Tajemnica – informacja, której nikomu nie mówimy,
    • Czarodziejski młynek – rzecz, która ma magiczną moc,
    • Korbka – część mechanizmu służąca do kręcenia,
    • Być w potrzebie – potrzebować czegoś, być w kłopotach,
    • Podpatrzeć – patrzeć na kogoś po kryjomu, bez jego wiedzy.

Ostatnie zadanie dotyczące legendy polegało na opisaniu pokoju Solnego Dziadka i wypisaniu rzeczy zawierające litery: u, ó, ch, rz, ż (kurtka, dziura, serduszk, stół, chleb, drzwi, krzesło, drzewo, łóżko).
Po tak intensywnej pracy zrobiliśmy przerwę śniadaniową. Po posiłku wraz z Kukułkami uczyliśmy się tańczyć krakowiaka. Dzieci poznały podstawowy krok oraz pierwsze figury tańca. Mogliśmy również obejrzeć jak wyglądają stroje krakowskie, gdyż w tym dniu były one w naszej szkole. Dzieci mogły przymierzyć czapkę krakowską oraz kwiecisty wianek. Przy okazji poznaliśmy historie krakowskich szopek. Tradycja budowania szopek bożonarodzeniowych rozwinęła się w Krakowie w połowie XIX wieku. Ich budową trudnili się cieśle i murarze z okolicznych wsi, którzy jesienią i zimą nie mieli stałego zajęcia. Szopki krakowskie to pokaźnych rozmiarów, smukłe, wieżowe konstrukcje, które przypominały nieco baśniowe pałace. Szopkarze inspirowali się architekturą samego Krakowa, stąd w budowlach liczne strzeliste wieże, łuki i witraże. Na koniec uczniowie pokolorowali stroje krakowskie zerkając na przedstawione kostiumy.
Aby trochę odpoczęły nasze dłonie od pisania i kolorowania udaliśmy się na boisko szkolne. Korzystając z ładnej pogody graliśmy w piłkę, skakaliśmy w gumę, integrowaliśmy się z osobami z młodszych grup.
Po powrocie do klasy przeszliśmy do grupy Sikorek i zorganizowaliśmy nasz szkolny konkurs recytatorski. Naszą grupę reprezentowały Julia i Laia, recytując takie wiersze jak: „Kornik i mól” Wandy Chotomskiej, „Skarżypyta” oraz „Na wyspach Bergamutach” Jana Brzechwy.
Wielkie brawa dla pierwszych ochotniczek. Na następnych zajęciach kontynuujemy nasz konkurs i zapraszamy serdecznie do wzięcia udziału pozostałe dzieci. Na zakończenie obejrzeliśmy jeszcze Legendę o smoku wawelskim. Do domów rozchodziliśmy się z uśmiechami na twarzy.

PS: Miłym akcentem było wręczenie zaległej nagrody dla naszej Julii, która zajęła drugie miejsce w konkursie literackim organizowanym przez szkołę w Ostrołęce. W tym dniu Julia również otrzymała książkę, nagrodę w ramach naszego projektu czytelniczego. Wielkie brawa!

ZADANIE DOMOWE: Uczniowie otrzymali karty pracy do domu. Pierwsze zadanie polega na opisaniu domu Solnego Dziadka (minimum 5 zdań), drugie zadanie na dokończeniu kolorowania strojów oraz szopki krakowskiej.

Do zobaczenia na kolejnych zajęciach 29 stycznia.

Pozdrawiam,

Gabrysia