Castelldefels, zajęcia 29 stycznia
Kolory
Bożena Forma
Siadły dzieci przy stolikach.
Pędzle, kartki, farby mają.
Swe marzenia i wspomnienia
już na papier przelewają.
Żółty kolor wybrał Adaś,
namalował duże słońce,
żółty piasek, żółty płotek
i samochód szybko mknący.
Paweł niebieskim kolorem
namalował groźne morze.
Rzekę rwącą, jasne niebo,
kwiaty także w tym kolorze.
A czerwony lubi Ania,
już rysuje wielkie serce
i swą lalkę Karolinę
w pięknej, czerwonej sukience.
Na zielono stronę całą
Wojtek ładnie pomalował.
To jest łąka, na niej chętnie
każdy by poleniuchował.
Biały, czarny i brązowy,
te kolory lubi Ewa.
Czarny komin, białe kwiatki
i brązowa kora drzewa.
Każdy kolor jest wspaniały,
każdy zawsze coś wyraża.
Proszę zatem wszystkie dzieci
często bawcie się w malarza.
W naszym szkolnym teatrzyku
wystąpiły kolorowe patyczki - tak rozpoczęliśmy zajęcia. Czekało na nas wiele kolorowych zabaw. Wstawaliśmy,
siadaliśmy w kole, tańczyliśmy, śpiewaliśmy - wszystko o kolorach.
1. Kolorowe farby, słomki - dmuchaliśmy farbę tak, aby stworzył się jak największy kleks - Maluszki bardzo się starały!
2. Mając do dyspozycji kolorowe naklejki, ubraliśmy dziewczynkę i
chłopca, później dzieci próbowały powiedzieć nam co założyły i w jakim
kolorze. Np. zielony płaszczyk, różowa czapka, przy okazji poznaliśmy
wyraz "wielokolorowy".
3. Dzieci otrzymały małe koszyczki (papierowe foremki) i razem ze mną
zamknęły oczy, a zadaniem rodziców było schowanie 50 kolorowych
patyczków w całej sali. Po chwili dzieci wyruszyły na poszukiwania.
Zaglądały pod różne przedmioty, chciały zdobyć ich jak najwięcej. Kiedy
zakończyliśmy poszukiwania, liczyliśmy razem z dziećmi patyczki
nazywając kolory.
Oczywiście nie wszyscy znaleźli tyle samo, więc podzieliliśmy patyczki tak, aby każdy mógł mieć ich 10 i próbować je liczyć.
4. Wykonaliśmy kolorowy obrus klasowy. Odcięty w wymiarze stolika materiał dzieci pokolorowały. Kolorowały starannie, tak aby pięknie zawsze się prezentował.
5. Każdy otrzymał 5 kolorowych drewnianych patyczków i w zabawie dydaktycznej ułożyliśmy je w kolejności barw tęczy - gradient kolorów. Potem wiele razy dzieci próbowały odtworzyć kolejność bez mojej pomocy.
7. W rytmie piosenki "Kolorowe kredki" i przy użyciu plastykowych łapek ćwicząc refleks i czujność dotykaliśmy wypowiedziany kolor, kiedy muzyka się zatrzymała.
Pląsaliśmy wiele razy próbując również śpiewać piosenkę. Zabawa była kolorowa i bardzo śmieszna, Maluszki używały różnych sztuczek, żeby być z łapką pierwszym przy kolorze.
8. Słuchaliśmy nagrania audio: burzy śnieżnej, padającego deszczu, odgłosu morza, silnego wiatru. Tym razem zadaniem dzieci po pierwsze było odgadnięcie co słyszą, jaki może mieć kolor to co słyszą i z jaką porą roku możemy skojarzyć ten odgłos. Najbardziej w tej zabawie podobało się dzieciom zamykanie oczu podczas odsłuchu - bo tak łatwiej wyobrazić sobie to co słyszymy.
9. Wykorzystując wiersz "Pomidor" J.Brzechwy i używając kolorowych patyczków jako warzyw, czytaliśmy wersy wiersza, głośno wypowiadając "Jak pan może Panie Pomidorze"
Dziękuje Wam za mile, ciekawie i kolorowo spędzony czas, czekamy na Was już za 2 tygodnie.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Tylek
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=fWELNWWycOU
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=fBjvmcgy204
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=E29TkWp8PGI
https://www.youtube.com/watch?v=ovPSEphgiGY
https://www.youtube.com/watch?v=jK3cMcH9e_c
Żabki 1
Re-re kum-kum,
Re-re kum-kum bęc!
Choć cały czas jeszcze zima jest wśród nas, to w grupie Żabek 1 było
bardzo gorąco! Przywitaliśmy się znaną wszystkim piosenką „Wszyscy są
witam Was”:
https://www.youtube.com/watch?v=h9wMpq8kqkA&ab_channel=Lina a
następnie przypomnieliśmy sobie nasze imiona. Do grupy dołączył nowy
uczeń - Ignaś, ale też nowa Pani. Przywitaliśmy wszystkie dzieci i Panią
Anię – nową praktykantkę z Lublina (pochodzącą z Ukrainy) bardzo wesoło
i dla każdego na przywitanie wymyśliliśmy inną czynność, np. skakanie,
tupanie, klaskanie itp. Dowiedzieliśmy się przez zgadywanki, że Ukraina
na mapie jest bliżej Polski niż Hiszpanii, no i że jest tam raczej
zimno, dlatego wspólnie zadecydowaliśmy, że zostajemy wszyscy razem w
Hiszpanii.
Następnie przypomnieliśmy sobie jak nazywają się wszystkie grupy w
Szkole Polskiej w Castelldefels. Ach, to wcale nie było takie proste
zadanie, niektórzy potrzebowali odświeżenia jak nazywa się nasza grupa –
Żabki! Krótko porozmawialiśmy na tematy związane z żabą np.: Jaki jest
najpopularniejszy kolor żaby? jak wygląda żaba (w różnych etapach
życia)?, jakie może mieć kolory? Jakie dźwięki wydaje z siebie? I
posłuchaliśmy nowej piosenki „Była sobie żabka mała”:
https://www.youtube.com/watch?v=u0sql4bx4PI&ab_channel=kana%C5%82dladzieci-bajlandia.tv
Po wysłuchaniu utworu dzieci opowiadały jaka historia przydarzyła się
żabce w piosence, a potem poruszaliśmy się w jej rytmach – skakaliśmy
jak żabki i śpiewaliśmy „re-re kum-kum, re-re kum-kum, re-re kum-kum,
bęc!”.
Po śniadaniu odwiedziła nas pacynka „Żabka”, która bardzo śmiesznie mówiła. Przywitaliśmy się z nią wszyscy – każdy na swój sposób, jedni przybijali piątkę, inni chcieli… ją zjeść! Na szczęście grupa „Bociany” była w sali obok Żabka nauczyła nas zrobić pacynki na dłonie. Każdy uczeń z pomocą Pani Ani i Michaliny przygotował swoją żabkę i wspólnie bawiliśmy się w rytm piosenki „Była sobie żabka mała” otwierając i zamykając buzie żabek. Była to naprawdę świetna zabawa. Później odwiedziła nas maskotka jednej z uczennic – „Żyrafa”, która podróżuje po różnych miejscach i tym razem trafiła do naszej grupy w Szkole Polskiej. W rytm utworu: „La Raspa”: https://www.youtube.com/watch?v=ic3U9bym3cQ przywitały się z nią wszystkie dzieci. Potem pacynki na naszych rękach poruszały się rytmicznie i zademonstrowaliśmy rechot żab: wesoło rechocząc i kumkając Potem każdy z nas dokończył rysunek żabki po śladzie i pokolorował ją na zielono, zaznaczając czerwony język. Pod koniec zajęć wspólnie przeczytaliśmy książkę „Rok w lesie”, poszukując żabek (pod różną postacią) we wszystkich miesiącach i porach roku. Niektórzy podzielili się swoimi doświadczeniami, np. że widzieli żabę w lesie, na łące, w ogrodzie itp.
Dziękujemy dzieciom za wspólną zabawę,
Michalina i Ania (praktykantka)
Żabki 2
Zajęcia zaczęliśmy od przywitania się w kółeczku i przedstawieniu nowej pani praktykantki, Alinki. Aby wprowadzić dzieci w temat zajęć pokazałam Żabkom portret rodziny naszej grupowej pacynki Smokusia. Dzieci bardzo dobrze znają Smokusia i zaciekawieniem oglądały portret rodzinny. Żabki szybciutko nazywały wszystkich członków rodziny i spostrzegawczość ich jest ogromna, zauważyły że jeden smok jest innego koloru. Był to kolega naszego bohatera, który mimo że należał do innej rodziny znajdował się na obrazku i był bardzo związany z rodziną Smokusia. Krótka historia zaczerpniętego z podręcznika “Lubię Polskę” Agnieszki Rabiej o odwiedzinach Tomcia, kolegi Smokusia, wprowadziła nas w temat wyglądu zewnętrznego i samopoczucia osób. Przeciwstawne słownictwo jak stary /młody, chory/zdrowy... Żabki szybko opanowały i z chęcią nazywały pokazywane im zestawienia.
Po wytężonej pracy nadszedł czas na zabawy ruchowe.
Zabawa, rodzinny spacer, sprawiła dzieciom wiele radości. Biała kartka którą każdy dostał służyła do wykonywania różnych poleceń. Żabki dmuchały w kartkę na komendę: wieje wiatr. Kiedy padał deszcz kładły kartkę na podłodze i palcami stukały w położoną kartkę. Uwaga kałuża posłużyła nam do przeskakiwania i na koniec burza to komenda przy której dzieci zgniatamy kartkę.
Rozruszane i rozśpiewane dzieci z uwagą wysłuchały wiersza B. Forma “Moja rodzina”.
Moja rodzina
to ja, mama, tata.
Mam też siostrę Alę
i młodszego brata.
Siostra jest wysoka,
czarne włosy ma,
a braciszek mały
skończył latka dwa.
Wspólne zabawy,
wspólne spacery.
Zimą na narty
latem rowery.
Czas wolny zawsze
razem spędzamy,
bardzo się mocno
wszyscy kochamy.
I tu Żabki wykazały się bardzo dobrą pamięcią i umiejętnością rozumienia tekstu. Na pytania typu jakie osoby są wymienione w wierszu, albo jak ma na imię siostra bohatera to las rąk był w górze. Przy okazji tego utworu mogliśmy porozmawiać o naszej własnej rodzinie i sposobie spędzania razem czasu latem czy zimą. Dzieci bardzo chętnie opowiadały o swojej rodzinie i jak najchętniej spędzają wspólnie czas ze swoimi rodzicami czy rodzeństwem. Na kartach pracy mogły dzieci zaznaczyć literki z których zbudowały słowo rodzina i pokolorować portrety rodzinne. Zrobiliśmy również małą inscenizację
wymyślonej rodziny w której była mama, tata, dziadek, ciocia, kuzyn,
każde dziecko znalazło dla siebie ulubioną
rolę. Dzieciaczki szybko utrwaliły sobie poznane słownictwo i na zagadki jak na przykład:
- Kim jest dla ciebie tata twojego taty?
czy
-Mama i tata to twoi... trafnie odpowiadały.
Przy muzyce bawiliśmy się w zabawę rodzeństwo, która polegała na łączeniu się w pary po wyciszeniu muzyki. Żabki również dowiedziały się co oznacza pojęcie drzewo genealogiczne. Dzięki kartom pracy mogły same stworzyć swoje własne kolorowe drzewo genealogiczne i przekonać się że mają cechy pochodzące od mamy, taty jak również od dziadków. Na podsumowanie naszych zajęć wykorzystałam filmik “Dzień rodziny” https://youtu.be/Ylc6yxSe9xY.
Dużo było o rodzinie ale nie zabrakło znanych nam zabaw i “Stary niedźwiedź” też znalazł swoje miejsce.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam na kolejne zajęcia.
Iwona Litwiniak
Bociany
W ostatnią sobotę zaprosiłyśmy uczniów z grupy Bociany nad wodę. Tak, tak. Oczywiście Castelldefels leży nad morzem, ale my nie wybraliśmy się na spacer na plażę, tylko " zajrzeliśmy "w głębiny mórz, rzek, jezior i oceanów, aby zobaczyć jakie ryby i inne stworzenia w nich zamieszkują. Na początku spotkania, po przywitaniu się, ustawiłyśmy na stoliku tajemniczy kuferek. Zadaniem dzieci było wyjąć z niego losowo jeden przedmiot i na jego podstawie spróbować odgadnąć tematykę zajęć. Trzeba przyznać że analiza rzeczy z kuferka szybko doprowadziła Bociany do stwierdzenia, że tematem będą ryby.
Po krótkiej wymianie ogólnych informacji o rybach obejrzeliśmy film
pt."Podwodny świat" https://www.youtube.com/watch?v=BMmFNRrOPOk, dzięki
któremu poszerzyliśmy wiadomości o gatunkach , nazwach i wyglądzie tych
żyjątek wodnych. A ryby wg Wikipedii to tradycyjna nazwa
zmiennocieplnych pierwotnie wodnych kręgowców, oddychających skrzelami i
poruszających się za pomocą płetw.
Podczas rozmowy uczniowie wspomnieli, że ryby można też hodować w domach w specjalnie do tego przeznaczonych akwariach. Jako że w warunkach klasowych nie mieliśmy możliwości skonstruowania
prawdziwego akwarium wykonaliśmy je z dostępnych nam materiałów. Swoje
wspólne dzieło uwieczniliśmy na fotografii. Po śniadaniu i zabawach na
świeżym powietrzu kontynuowaliśmy wodny temat. Rozwijaliśmy i
poszerzaliśmy słownictwo polskie poprzez rozwiązywanie w parach
krzyżówki, indywidualnej zgadywanki słownej i quizowi " prawda-fałsz".
W dalszej części zajęć uczyliśmy się piosenki " Oto Morze Bałtyckie jest". Dzieci obejrzały mapę Polski, określiliśmy gdzie znajduje się Morze Bałtyckie, góry, rzeka Wisła . Każde dziecko opowiedziało o miejscach zwiedzanych w Polsce. Szczególną uwagę zwróciliśmy oczywiście na akweny wodne. Przed zakończeniem spotkania zdążyliśmy jeszcze wykonać prace plastyczne przedstawiające ryby malowane fantazją dzieci. Wyszły ciekawe prace.
Piosenka "Oto Morze Bałtyckie jest" https://www.youtube.com/watch?v=aZxMiWyO3YA zakończyła nasze zajęcia.
Pozdrawiamy cieplutko,
Maria Kołomyjec i Diana praktykantka
Komentarze
Prześlij komentarz