Girona, zajęcia 15 stycznia
Biedronki
Minione zajęcia były dla nas wyjątkowe. Było nam bardzo miło zobaczyć
się po tak długiej przerwie. Zajęcia zaczęliśmy od dużej kreatywności
przy tworzeniu najpiękniejszych kartek dla babci i dziadka.
Wysłuchaliśmy także trzech piosenek o naszych dziadkach, po których
pojawiło nam się kilka pytań. Dowiedzieliśmy się, że nasza babci i
dziadek także byli kiedyś mali, a także każde z dzieci powiedziało nam,
co najbardziej lubi robić z babcią i dziadkiem i jakie smakołyki och są ich faworytami.
Dzięki rozmowie o rodzinie dowiedzieliśmy się, że nasi rodzice mogą wykonywać bardzo różne zawody. Niektórzy z nas chcieliby zostać strażakami, inni piłkarzami,
Na zajęciach nie zabrakło nam również zmierzenia się z twórczością Jana Brzechwy. Zanim poznaliśmy jego klasyki, stworzyliśmy plakat, dzięki któremu ustaliliśmy najważniejsze fakty z życia twórcy.
Naszej współpracy spróbowaliśmy także na podwórku, budując wieżę z piasku.
Martyna:)
Motylki
Minęła kolejna sobota w Szkole Polskiej w Gironie. Tego dnia zimowa
aura, bez śniegu ale z porannym przymrozkiem, zmobilizowała naszą grupę
do pracy w temacie “Grupowy trening kreatywności” w ramach projektu
Erasmus+ pt.”Kompetentny nauczyciel i kreatywny uczeń kluczem do
sukcesu”
Właśnie tej soboty postanowiliśmy być bardzo kreatywni, rozruszać nasze
kochane neurony i puścić wodze fantazji. Na początku naszym zadaniem
było zgadywanie o czym będą zajęcia i dlatego bawiliśmy się w układanie
wyrazów z sylab. Z rozsypanych sylab stworzyliśmy temat “Zimowe sporty i
zabawy”, a następnie w ramach kalamburów zgadywaliśmy jakie sporty
zimowe są i jakie są typowe zabawy na śniegu.
Kolejnym naszym zadaniem, w ramach pracy w parach, było dopasowanie do
każdego sportu odpowiedniego sprzętu potrzebnego do jego uprawiania. Z
zaciekawieniem spoglądaliśmy jednak na wielki stół w naszej sali pełen
pudełek, klejów, patyczków czy waty (choć nie cukrowej, a to szkoda).
Zniecierpliwieni czekaliśmy na dalsze zadania i dlatego było dla nas
wielkim zaskoczeniem, kiedy nasza pani powiedziała, iż naszym głównym
zadaniem jest stworzenie sportów zimowych z pomocą wszystkich materiałów
na stole, ale tak byśmy wszyscy się zmieścili!! Ale te pudełka nie były
do nas dopasowane, były za małe! Dopiero Krysia wpadła na pomysł, byśmy
z trzech pudełek stworzyli górę i okleili ją watą, naszym sztucznym
śniegiem! Co za fantastyczny pomysł miała ta nasza Krysia. Następnie
podzieliliśmy się na grupy i postanowiliśmy narysować nasze projekty,
tak aby stworzyć zjazd narciarski, lodowisko, zjazd na snowboardzie i
inne sporty.
Po śniadaniu zastanawialiśmy się jak zmieścić na naszym zimowym stoku wszystkie Motylki i z pomocą przyszła nam nasza pani. Dostaliśmy do kolorowania kombinezony zimowe i naszym zadaniem było pokolorowanie ich i stworzenie indywidualnych projektów stroju. W ten sposób każdy narysował dla siebie kombinezon marzeń. Ale pani nie chciała
Pozdrawiam zimową porą,
Pani Dominika
Komentarze
Prześlij komentarz