Zajecia w Castelldefels, 16 lutego

Klub Malucha 

Na początku nasze dzieci przywitał LEO odważny, muzykalny i WRAŻLIWY. Połączenie tych wszystkich cech odnaleźliśmy w bajce "CALINECZKA", dzieci dowiedziały się, że o to co mamy należy dbać, a żebyśmy mogli osiągnąć jakieś marzenie, musimy umiejętnie, delikatnie ale wytrwale nad tym pracować. 

Mała Calineczka zachwyciła dzieci - nie wszystkie znały tę bajkę. 

Aby się rozruszać, pobawiliśmy się w ulubione zabawy naszych Maluszków - baloniku nasz malutki, kółko graniaste. Tak rozruszani zabraliśmy się do "pracy" - mieliśmy trudne zadanie do wykonania, na gałązkach przyniesionych przez obowiązkowe dzieci musieliśmy umieścić ptaszki ulepione z plasteliny. Podczas pracy dzieci na wiele sposobów "tworzyły" plastelinowe figurki, a była to niebywała okazja, aby poznać ich niebywałą wyobraźnię. 

Po wykonaniu naszych prac, odpoczęliśmy chwilkę przegryzając owoce i ciasteczka. Po krótkiej przerwie wróciliśmy do zabawy. 

Kolejną zabawą chciałam z dzieci wydobyć ich wrażliwość manualną. Tym razem zadaniem dzieci było dotykanie przedmiotów o różnym kształcie i strukturze. Pierwszym pomysłem było, aby dzieci z lekko zawiązanymi oczami wybierały przedmioty z naczynia i próbowały odgadnąć - co dotykają, ale niestety nie chciały ani zamykać, ani nawet przymykać oczek, może strach, a może ogromna ciekawość, co będziemy robić??? Kolejny raz okazało się, że zabawa pozwala dzieciom na uwolnienie innych ważnych receptorów, ponieważ niektóre z dzieci oprócz dotykania, zaciskania również wąchały przedmiot trzymany w rączce. 

Później przez krótką chwilę posłuchaliśmy przepięknych odgłosów mieszkających w Polsce ptaków takich jak pleszka, gil, kos, drozd. Śpiewy ptaków baaaardzo podobały się zainteresowanym dzieciom.
Ostatnią zabawą "Stary niedźwiedź" zakończyliśmy sobotnie spotkanie. LEO pożegnał każde odchodzące dziecko zapraszając na kolejną sobotę już za 2 tygodnie.

Joanna

Żabki 

Zajęcia rozpoczęliśmy od tradycyjnej krótkiej rozgrzewki. Po niej dzieci usłyszały mruczenie kotów, które wiązały się z tematyką dnia - a dokładnie ze Światowym Dniem Kota. Dzieci opowiadały czy mają kota i jak się nazywa. Następnie zobaczyły różne rasy kotów, opisywały je i nadawały im imiona, oraz koty z bajek, które doskonale znały. Później obejrzały bajkę "Przygody Kota Filemona" a także "Kot w butach".

Po tej części przygotowały swoje własne kotki, wsłuchując się w piosenkę "Wlazł kotek na płotek". 

Później było śniadanie i wyjście na podwórko, a tam zabawa w "Berka". 

Po powrocie do klasy, zaczęliśmy zabawę oraz tańczenie "Labada" a na zakończenie "Stary niedźwiedź mocno śpi". 

Joanna i Emilia

Bociany 

 

Tego dnia Bociany tym razem z mniejszą frekwencją, zaczęły zajęcia od przypomnienia postulatów koronacyjnych i rozdania efektów pracy poprzedniego spotkania. 

Razem z muzyczną bocianią czołówką rozpoczęliśmy rozmowę o polskiej przyrodzie, pracę z mapą geograficzną i kierunkami geograficznymi. Przypomnieliśmy sobie najważniejsze geograficzne informacje o Polsce. Film o prehistorycznych początkach ziem polskich zaskoczył młode Bociany – ruchy tektoniczne ziemi, zlodowacenia i pokrycie morzem terenów dzisiejszej Polski oraz występowanie prehistorycznych gatunków zwierząt zapoczątkowało rozmowę o najciemniejszych zakątkach polskiej przyrody – jaskiniach i ich mieszkańcach. Za pomocą suchych liści i gałęzi próbowaliśmy stworzyć prehistoryczne pejzaże. 

Po przerwie na odzyskanie sił i napojeniu spragnionych nietypowo dziś Bocianów udaliśmy się na spacer. 

Po powrocie do sali rozmawialiśmy o występujących w Polsce zwierzętach, niespotykanych w Hiszpanii gatunkach. Z wielkim zaciekawieniem porównaliśmy występujące w lasach ’groźne misie brunatne’ i ‘ wstydliwe wilki’ oraz ich pożywienie. Odcinek ‘ Bolek i Lolek – Kłusownicy’, który przybliżył temat zwierząt leśnych i ich ochrony w lasach polskich, przyjacielska postawa bohaterów wobec zwierząt i zawód kłusownika bardzo zaciekawił dzieci i chyba równie mocno zaskoczył. 

Pod koniec zajęć poznaliśmy kilka polskich idiomów związanych właśnie ze zwierzętami, a wykonane do nich ilustracje pomogły nam stworzyć wspólnie grę memory, która na pewno będzie nam towarzyszyć na kolejnych zajęciach. Już dziś czekamy na kolejną sobotę z Bocianami, żeby razem z Mikołajem Kopernikiem móc zaobserwować zbliżającą się zmianę pory roku.

Aleksandra