Sprawozdanie z zajęć w Tarragonie, 17 października

Grupa dzieci młodszych 

W zachmurzony jesienny poranek spotkaliśmy się w Szkole Polskiej w Tarragonie. Zajęcia zaczęliśmy od utrwalenia sobie nazw warzyw, a następnie odbyła się próba teatrzyku na podstawie wiersza Jana Brzechwy: ''Na straganie''. 
Dalszą część zajęć poświęciliśmy na ustrojenie naszych warzywek tasiemkami, resztkami materiałów, naklejkami. Dzieci wykazały się tu kreatywnością i co najważniejsze swoją dziecięcą wyobraźnią. 
Czas na śniadanko pozwolił nam na krótkie refleksje i odpoczynek. Kontynuując temat jarzyn w naszej klasie zabraliśmy się za robienie stempelków właśnie z nich. Ziemniaki, cebula, marchewka, rzepa, liście selera posłużyły nam na utworzenie pięknych i kolorowych prac. Malowanie warzywami czyli ''abstraburak'' pozwala dziecku na stworzenie swojego obrazka, obrazka abstrakcyjnego. 
Po stworzeniu tak barwnych prac udaliśmy się do pobliskiego placu zabaw. 
Tuż po powrocie lekko stremowani przedstawiliśmy rodzicom nasz teatrzyk szkolny ''Na straganie''. 
Bardzo dziękuje dzieciom za wspaniałe przedstawienie i rodzicom w pomocy wyuczenia się ról oraz za przybycie. Mali aktorzy spisali się na medal! Jestem z Was dumna! 
Bardzo proszę o przyniesienie na następne zajęcia dzienniczków. 

Pozdrawiam, 
Małgosia 

Grupa dzieci starszych 

Sobotnie spotkanie rozpoczęliśmy od współpracy z grupą dzieci młodszych na temat warzyw i tym samym przygotowania naszego szkolnego wystąpienia teatralnego na podstawie wiersza Jana Brzechwy: Na straganie. 
Następnie Pani Dominika zaproponowała naszej grupie zajęcia z terapii sztuką. Więcej informacji o tym znajdziecie poniżej. 
A po przerwie śniadaniowej powtórzyliśmy wiersz Władysława Bełzy: Katechizm polskiego dziecka. 
Podpisaliśmy też akt notarialny naszej grupy animacyjno - teatralnej, która przygotowuje się do obchodów Dni Społecznych w naszej szkole, które odbędą się 14 listopada. 
Na sam koniec zajęć wszystkie dzieci naszej szkoły pokazały rodzicom wcześniej przygotowywany teatrzyk: Na straganie. 

Pozdrawiam, 
Ewa 

Zajęcia z terapii sztuką 

Zadanie dla obu grup: zapoznajemy się z warzywami

Siadamy w kręgu na podłodze, na środku kładziemy warzywa, które przynieśliśmy. Najpierw oglądamy je po kolei i upewniamy się, czy wszyscy znają ich nazwy w języku polskim. Następnie przechodzimy do zapoznania się z warzywami organoleptycznie: po kolei badamy ich zapach, teksturę i temperaturę. Odkrywamy, że niektóre zapachy nie podobają się nam (seler, cebula), niektóre zaś są bardziej przyjemne (koperek). Niektóre są bardzo intensywne (seler), inne natomiast dużo delikatniejsze (marchew, burak). Jedne warzywa okazują się mokre, inne – suche. Jedne są zimne (prosto z lodówki), inne – cieplejsze, a temperaturę można porównać biorąc do każdej ręki po jednym z nich. Niektóre warzywa są miękkie, inne zaś twarde; odkrywamy także, że nawet w obrębie tego samego gatunku mogą występować różnice –zwiędła marchewka okazuje się być miększa od świeżej... 
Dzięki tym prostym ćwiczeniom, przyjemnym i nieraz wzbudzającym wybuchy śmiechu, nie tylko utrwalamy polskie słownictwo podstawowych pojęć, ale również stymulujemy zdolności poznawcze maluchów za pomocą różnych zmysłów. Polecamy kontynuowanie odkrywania świata warzyw i owoców w Państwa domowej kuchni. 

Zadanie w grupie starszej: Moja przestrzeń i to, co dla mnie ważne

Zaczynamy od przywitania z naszym ciałem. Powtarzając w języku polskim nazwy różnych części ciała, poruszamy nimi, masujemy, wymachujemy – w ten sposób nie tylko dostarczamy sobie energii w ten jesienny poranek, ale też, przede wszystkim, wchodzimy w kontakt z własnym ciałem, zapraszamy je do zabawy. 
Pokrywamy stół dużą płachtą białego papieru i każde dziecko samo decyduje, jaką przestrzeń będzie zajmowało. Każde z nich linią oddziela swój kawałek papieru do własnego użytku. Zadanie jest proste i trudne jednocześnie: narysuj coś (kogoś?), co jest dla ciebie ważne. Po ukończeniu rysowania całą grupą odwiedzamy poszczególne rysunki jak na wystawie. Autor opowiada nam o tym, co narysował, zadajemy mu pytania albo zgadujemy, próbujemy interpretować, co chciał wyrazić poprzez rysunek. Na zajęciach obecne są trzy osoby dorosłe, które również wykonały to samo ćwiczenie. W tym przypadku, dzieci interpretują rysunki dorosłych, a dorośli odpowiadają na ich pytania. Z zaskoczeniem zdajemy sobie sprawę, że wiele konceptów się powtarza, niezależnie od wieku, i w wielu sprawach się zgadzamy: ważna jest rodzina, dom, przyjaźń, piękno przyrody... 
To proste ćwiczenie ma wiele ukrytych znaczeń, ważnych dla dzieci. Na początku, oferujemy im możliwość wyodrębnienia sobie własnej przestrzeni – dzieci, które nieustannie pracują nad wyodrębnieniem własnego „ja” ze świata, odróżnieniem siebie od rodzeństwa, reszty rodziny, uznaniem samego siebie jako oddzielnej jednostki – mogą w ten sposób, „w miniaturze” decydować, ile przestrzeni potrzebują i jak ją zagospodarują. Refleksja nad tym, co jest dla mnie ważne jest aktualna w każdym wieku. I nasze dzieci, już w wieku starszaków potrafią na swój sposób na to pytanie odpowiedzieć. Nie bójmy się rozmawiać z dziećmi poważnie i zachęcać je do głębokich refleksji na takim poziomie, na jaki mogą sobie pozwolić na swoim etapie rozwoju. Odwiedzanie rysunków innej osoby i wysłuchanie, co autor ma na ich temat do opowiedzenia, to nauka komunikacji z szacunkiem – nauka słuchania, kiedy inna osoba mówi o rzeczach ważnych i empatii, kiedy próbujemy zgadnąć, co chciała wyrazić albo odnajdujemy kawałek siebie w doświadczeniach innej osoby. Szacunek, cierpliwość, umiejętność słuchania, empatia, współczucie to cechy, które warto rozwijać w naszych dzieciach jako użyteczne narzędzia na resztę życia. A przy tym wszystkim – nie zapominajmy o humorze! Naszym zajęciom towarzyszą uśmiechy i śmiech, a to jest ważne dla wszystkich – w każdym wieku! 

Życzę Państwu dużo uśmiechu, 
Dominika

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?