Pomóżmy innym
Drogie Dzieci oraz Drodzy Rodzice,
Długo zastanawiałam się tam tematem kolejnego postu. Nie chciałabym powielać wpisów o wrażeniach z pobytu w Barcelonie bądź o szoku kulturowym. Każdy z nas odbiera to indywidualnie, jest to subiektywna kwestia, a ja już poprzednim razem wspomniałam, że Barcelona mnie zachwyciła. Dlatego też postanowiłam napisać o czymś, czemu ostatnio poświęcam więcej czasu, a co również może zainteresować Państwa. Jak w nieskomplikowany sposób możemy odrobinę pomóc innym.
Proszę się nie obawiać, daleko mi do fanatycznych przekonań oraz usilnego nacisku na zmianę poglądów. Myślę jednak, że warto podzielić się kilkoma wskazówkami, które śmiało nawet najmłodsi mogą wcielać w życie.
Dzieci wraz z rodzicami w domu mogą zbierać plastikowe nakrętki od butelek. Przeprowadzenie takiej akcji można zaproponować również nauczycielom w szkole. Większe ilości takich nakrętek należy przekazać fundacjom, które w ten sposób zbierają pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny bądź szpitalny.
Świetną lekcją będzie zorganizowanie dnia zwierzaka bądź jarmarku świątecznego, podczas którego dzieci wraz z rodzicami sprzedają własnoręcznie wykonane kartki, prezenty, ciasta oraz inne drobiazgi. Cały bądź część zysku z takiej akcji może trafić na dowolny cel charytatywny- zapas karmy dla zwierząt, ocieplenie bud, zbiórka pieniędzy na zabieg ratujący życie bądź wsparcie domu dziecka.
Innym pomysłem pomocy zwierzętom jest wolontariat w schronisku. Raz na jakiś czas, w ramach wycieczki poza miasto, można wybrać się do schroniska i, oczywiście po wcześniejszym szkoleniu, zabrać na spacer kilka psiaków, które niestety na co dzień mieszkają w marnych warunkach. W takim wypadku skorzystają na tym obydwie strony- dzieci będą miały szansę poznać zwyczaje psów, pobawić się z nimi, nacieszyć się pobytem na dworze. Psiaki natomiast- będą przeszczęśliwe mogąc pobiegać po lesie, łące, zostać wygłaskane.
Warto w upalne dni zostawiać na dworze miseczki z wodą dla bezdomnych psów oraz kotów.
Może wraz z rodzicami dzieci zbudują karmnik dla ptaków? To spora dawka świetnej zabawy, a z jakim korzystnym efektem!
Jak wiele czasu spędzamy dziennie przed komputerem? Młodsi, starsi- większość z nas w dzisiejszych czasach nie wyobraża sobie funkcjonowania bez tegoż narzędzia, nie mówiąc już o dostępie do internetu. Oczywiście w wielu przypadkach komputer/tablet/telefon są naszym narzędziem pracy, jednak dla dzieci jest to głównie narzędzie wykorzystywane do rozrywki, dla zabicia wolnego czasu. Nie da się ukryć, często czas spędzony w internecie jest czasem zmarnowanym.
Dlatego bardzo serdecznie zachęcam do zaglądania od czasu do czasu na strony takie jak:
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj oraz http://www.thenonprofits.com/ , dzięki którym, bez większego wysiłku, możemy pomóc. Nie narzucam w której akcji charytatywnej powinniście Państwo wziąć udział, takie „kliki” wspierają zarówno dzieci jak i zwierzęta, środowisko i chorych.
Dla nas to kilka kliknięć w ciągu dnia więcej, dla innych spora dawka wsparcia oraz pomocy. Nawet jeżeli początkowo na małą skalę- może takie klikanie wejdzie w nawyk. Podobno człowiek przyzwyczaja się do nowej sytuacji przez 28 dni. Później, wrzucanie nakrętek do specjalnego pojemniczka bądź kliknięcie akcji Pajacyk będzie dla nas codzienną rutyną.
To jak? Zaczynamy?
Natalia Gomólińska
Komentarze
Prześlij komentarz