Girona, zajęcia 18 października
W ostatnią sobotę Biedronki i Motylki miały bardzo pracowite zajęcia.
Na początku, po przywitaniu zajęliśmy się tematyką nadchodzącego Święta
Niepodległości. Wyjaśniliśmy, co znaczą słowa" niepodległość" i "
wolność".
Wolność to możliwość wyboru, podejmowania decyzji, wyrażania swoich
myśli i uczuć. Dla każdego może oznaczać coś innego. Stwierdziliśmy, że
dzieci mogą postrzegać wolność jako możliwość zabawy, wybierania swoich
ulubionych zabawek, decydowania, z kim chcą się bawić. Dla dorosłych
wolność często oznacza możliwość decydowania o swoim życiu i losie.
Przez 123 lata Polska nie była wolnym krajem, ponieważ została
podzielona przez Rosję, Prusy i Austrię, co doprowadziło do zaborów.
Polacy przez ten czas nie mieli swojego państwa, ale mimo to nie
zapomnieli o swojej ojczyźnie. Przez cały ten okres Polacy musieli walczyć o
odzyskanie niepodległości, organizując powstania i różne ruchy oporu.
Dzięki ich poświęceniu i odwadze, 11 listopada 1918 roku Polska
odzyskała wolność, co świętujemy co roku jako Święto Niepodległości.
Polska przez długi czas nie była wolnym krajem i Polacy musieli walczyć o swoją niepodległość czyli niezależność.
Biedronki i Motylki obejrzały film edukacyjny
https://www.youtube.com/watch?v=XwNcTsiskIc. Teraz już uczniowie w
Gironie wiedzą i rozumieją , dlaczego to tak bardzo ważne święto dla
Polaków.
Podczas szkolnego śniadania zostaliśmy poczęstowani pysznymi rogalikami i owocowymi szaszłykami przez Lluca i Jego Babcię Małgosię i Dziadka Krzysztofa. Lluc obchodził 6 urodziny. Małemu Solenizantowi zaśpiewaliśmy " Sto lat". Po śniadaniu Motylki i Biedronki uczyły się oddzielnie. Maluchy obejrzały film
o jesiennym lesie, o zmianach jakie zachodzą w przyrodzie o tej porze roku. Uzupełnieniem filmu była rozmowa z Dziadkami Lluca i wypełnianie kart pracy. Biedronki ochoczo realizowały kolejne zadania, a Lluc był dumny, że Babcia Gosia była "nauczycielką". W trakcie zajęć nastąpiła zamiana ról i Dziadów poproszono
o udzielenie wywiadu. Ale o tym w dalszej części sprawozdania.
Podczas gdy Biedronki rozprawiały o jesiennym lesie, Motylki zajęły się trudniejszym tematem, a mianowicie opowieściami o pradziadkach i prapradziadkach. O tym jak wyglądały tamte czasy, w co się ubierali, czym zajmowali, co jedli i jak spędzali wolny czas. Obecność Pani Małgosi i Pana Krzysztofa posłużyła do zrealizowania wspaniałego wywiadu. Wcześniej, dziewczynki pod okiem Pani Tatiany omówiły zasady przeprowadzania wywiadu i przećwiczyły przeprowadzanie go. Pani Tatiana zadawała pytania dzieciom na które one odpowiadały i w ten sposób poznawały tajniki " robienia" wywiadów. Poza tym Motylki miały możliwość zapoznać się z innym rodzajem wspomnień, mianowicie pamiętnikiem. Książka "Banany z cukru pudru" Barbary Coillot Dubus i Aleksandry Karkowskiej przybliżyła dzieciom czasy ich prapradziadków. Były w niej ciekawe i śmieszne wspomnienia. Np. " Jeden kolega ze szkoły był taki zdolny, że z czystej kartki potrafił przeczytać wypracowanie". Śmiechu z tego było sporo.
Następnie Julia wcieliła się w postać dziennikarki i z motkiem nici w ręku, który na ten moment stał się mikrofonem po mistrzowsku przeprowadziła wywiad z Dziadkami Lluca. Brawo Juleczko!
Na zakończenie spotkania zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie ponieważ zajęcia były wyjątkowe.
Bardzo dziękuję wszystkim uczniom za zaangażowanie, Gościom za współpracę, pozdrawiam cieplutko i zapraszam na kolejne zajęcia,
Maria Kołomyjec
Goście: Pani Tatiana Bojko, Pani Małgosia i Pan Krzysztof
Jak się przeprowadza wywiad i jak należy się do niego przygotować.
- Określamy cel , czyli należy zdecydować , czy skupimy się na historii, opiniach czy wywiad będzie dotyczył konkretnych osób
- Zbieramy informacje, czyli zapoznajemy się z rozmówcą i tematem , aby zadawać trafne pytania
- Przygotowujemy pytania , czyli robimy listę pytań.
- Pytamy o zgodę na nagrywanie rozmowy, jeśli to możliwe



Komentarze
Prześlij komentarz