Tarragona, zajęcia 18 stycznia
Kolejne zajęcia w Szkole Polskiej zaczęliśmy od przywitania się: Dzień dobry.
Tego dnia odwiedziła nas maskotka szkolna, małpka. Opowiedziała nam co
będziemy robić na zajęciach oraz zadawała dzieciom przeróżne pytania
wykorzystując grę Zgaduj zgadula. Po tej miłej gościnie postanowiliśmy
się troszkę rozruszać przy piosence z pokazywaniem
https://youtu.be/zimYg8rYRyA oraz przy pomocy kolorowych kół
kontynuowaliśmy zabawy ruchowe. Postanowiliśmy jednak chwilę odpocząć i
zjeść śniadanie, podczas którego obejrzeliśmy bajkę Jaś i Małgosia.
Sikorki widząc przygotowane dla nich prace z teczek Tropiciele wykonały
wskazane im zadanie. Prace dotyczyły rodziny, a w szczególności babci i
dziadka, gdyż 21 stycznia obchodzimy Dzień Babci, natomiast 22 stycznia
obchodzimy Dzień Dziadka w Polsce. Skupiliśmy się na tych postaciach
opowiadając sobie jak dziadkowie mają na imię, za co ich kochamy, itd. W
dalszej kolejności dzieci wspólnie wykonały plakat pod tytułem Moja
rodzina. Praca ta polegała na obrysowaniu domów i drzew znajdujących się
pod arkuszem papieru. Krok po kroku uczniowie dorysowywali brakujące
przedmioty, które kojarzą się im z rodziną oraz swoim domem. Nie
zabrakło rodzeństwa, rodziców, dróg, rzek, itd. Dzieci bardzo
zaangażowane uformowały z plasteliny zwierzątka, słoneczko, a
nawet pojawił się budynek Szkoły Polskiej! Po skończonej pracy wraz ze
starszą grupą wyszliśmy na szkolne boisko.
Ostatnim punktem naszego spotkania było wykonanie laurek dla naszych
ukochanych dziadków. Zaśpiewaliśmy Sto lat z Orłami, a panie
nauczycielki nagrały nasz występ. Z pewnością babcie i dziadkowie
ucieszą się z takiej niespodzianki w postaci piosenki.
Na zakończenie wszyscy pogratulowaliśmy Jankowi z Orłów za zajęcie 1-go
miejsca w konkursie ''O orle pióro'' i wspólnie obejrzeliśmy nagrody
które zdobył.
Pożegnaliśmy się zwrotem Do widzenia, życzę sobie miłego weekendu.
Dziękuję i pozdrawiam,
Gosia
Orły
Zajęcia rozpoczęliśmy od zapoznania się z kolejną legendą wrocławską pt. „Dobry Biskup Melchior”. Tym razem poznaliśmy losy biskupa Melchiora i Jana. Człowieka poczciwego, który w pewnym momencie swojego życia chciał zrobić straszną rzecz, ukraść szkatułkę z katedry. Na szczęście z pomocą przyszedł mu biskup i od tej pory Jan żył skromnie, ale uczciwie.
Jeszcze z trudem przychodzi nam tworzenie planu wydarzeń, ale wspólnymi
siłami udało nam się wypełnić karty w naszym dzienniczku podróżnika.
Poznaliśmy nowe wyrazy tj. szkatułka, biskup, poddasze. W ten sposób
zakończyliśmy pierwszy moduł z naszego projektu edukacyjnego (Podróże
małe i duże).
Następnie uczestniczyliśmy w pogawędce na temat Dnia Babci (21 styczeń) i Dnia Dziadka (22 styczeń). Jest mi bardzo miło, że większość grupy zna
imiona swoich dziadków zarówno polskich jak i tych hiszpańskich. Aby
utrwalić pisownie litery dz jak dziadek, wykonaliśmy kilka ćwiczeń z
książki Pisanki i czytanki. Uczyliśmy się tworzyć zdrobnienia do
podanych rzeczowników (pędzel-pędzelek, dzwon-dzwonek,
frędzel-frędzelek, dzban-dzbanek itd.). Ćwiczyliśmy również naszą
spostrzegawczość dopasowując obrazek do zdania oraz szukaliśmy dwuznaku
DZ w sentencjach.
Pozdrawiam, Gabrysia
Komentarze
Prześlij komentarz