Tarragona, zajęcia 13 maja

Sikorki

Sobotnie zajęcia rozpoczęliśmy od powitanki (Halo, halo zaczynamy, bo już czas, do zabawy zapraszamy wszystkich was. Klap, klap, klap, tup, tup, tup, podskok zrób i pomachaj sąsiadowi. Baw się razem z nami tu). Następnie siedząc w kręgu mówiliśmy o książkach. Okazało się, że wszystkie dzieci lubią słuchać jak czytają im rodzice. Dlatego z wielką ciekawością wysłuchaliśmy bajki o Misiu Łasuchu. Przy okazji wiemy, co oznacza słowa łasuch (określenie osoby, która lubi jeść). Nasz bohater Misiu bardzo lubił maliny. Dlatego naszym tematem głównym były owoce. Każdy musiał się zastanowić i wymienić swój ulubiony owoc. Wśród bananów, jabłek, gruszek, truskawek znalazły się również borówki, kiwi czy ananas. Nasze małe Sikoreczki znały bardzo wiele nazw owoców, które pięknie namalowały na kartkach. Wielkie brawa.
Kolejnym punktem zajęć było wykonanie zakładki do książki. Przy okazji ćwiczyliśmy pisanie szlaczków. Po skończonej pracy wyjęliśmy śniadanko i trochę odpoczęliśmy. Podczas posiłku wysłuchaliśmy piosenki „My jesteśmy krasnoludki”.
Po śniadaniu wykonaliśmy nasz sekretny projekt, ale o tym dowiedzą się rodzice za 2 tygodnie. Podpowiemy tylko, że korzystaliśmy z kolorowych kartek i kleju. Znaleźliśmy tego dnia również czas, aby wyjść na boisko szkolne i trochę się pobawić z Kukułkami i Orłami.

Po powrocie do klasy pobawiliśmy się w kilka zabaw integracyjnych tj. kółko graniaste, baloniku nasz malutki i stary niedźwiedź mocno śpi. Siedząc jeden za drugim w rzędzie wykonaliśmy masażyki. Nasz palec był jak kreda, a plecy kolegi służyły za tablicę. Po kolei uczyliśmy się pisać samogłoski (a, e, i, o, u, y), liczby od 1 do 10 oraz swoje imię.
Przed rozejściem się do domów wręczyliśmy Alexii dyplom i mały upominek, gdyż były to jej ostatnie zajęcia w tym roku szkolnym oraz zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie.


Pozdrawiamy

Gabrysia i Martyna

Kukułki

Kolejne majowe zajęcia zaczęliśmy od przywitania się i od sprawdzenia pracy domowej z poprzednich zajęć.  Tym razem dzieci zapomniały jej przynieść, aczkolwiek nasza pani miała więcej kopii i wspólnymi siłami rozwiązaliśmy hasło krzyżówki. Nie zwalniając rytmu kontynuowaliśmy lekcję... Wprowadzeniem do tematu był filmik edukacyjny z pytaniami dla dzieci oraz prawda czy fałsz https://youtu.be/eNjD7OM5liA

Okazał się on bardzo interesujący i pouczający. Kukułki z zaciekawieniem oglądały i próbowały sił odpowiadając na pytania bohaterki filmu, biedronki Barbary.  Po zapoznaniu się z owadami, otworzyliśmy książki z teczek Plac Zabaw i połączyliśmy ślady zwierząt oraz rozwiązaliśmy kodowanie założywszy, iż znajdujemy się w lesie. Przyszła pora na śniadanie i swobodne rozmowy. Tuż po, zabraliśmy się do pracy manualnej, ale niestety nie możemy zdradzać tej niespodzianki... Pracując pełną parą, postanowiliśmy zwolnić tempo i wyszliśmy  na boisko szkolne z pozostałymi grupami.Po powrocie do klasy czekała na nas praca pod tytułem Rozwój gąsienicy, wykorzystując kartę pracy, składaliśmy ją według wytycznych. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że gąsienica przeistacza się w pięknego motyla.
Na zakończenie zajęć wysłuchaliśmy wiersza Stefek Burczymucha M.Konopnickiej oraz omówiliśmy jego treść i morał. Skorzystaliśmy też z kanału dla dzieci Minimini.pl gdzie Kukułki  rysowały na kolorowance elektronicznej, wpisywały swoje imię itd.


Dziękuję i do zobaczenia na następnych zajęciach,

Małgosia
 

Orły


Ostatnie spotkanie razem z grupą Orłów poświęciliśmy na poznawaniu naszej rodziny oraz przygotowaniach do Dnia Mamy. Zaczęliśmy od przypomnienia sobie kiedy obchodzone jest to święto w Polsce. Mówiliśmy o tym jak ważna jest dla nas rodzina i co ją łączy. Rozmawialiśmy o naszych krewnych, wujkach, dziadkach i kuzynach, a także o ich narodowościach. Również kto tworzy rodzinę i po co nam ona. Dzieci barwnie opowiadały o swoich relacjach rodzinnych i o przemyśleniach w tym temacie. Jednak tematem głównym był Dzień Mamy.
Zaczęliśmy robić laurkę, która zajęła nam najwięcej czasu, gdyż dzieci chciały jak najpiękniej ją udekorować i włożyć w to dużo pracy. Użyliśmy do tego takich materiałów jak: bibuła, wykałaczki, papier i flamastry. Laurka zawierać miała również małą niespodziankę dla każdej z mam w postaci miłych słów prosto od serca każdej z pociech. Prace wyszły naprawdę pięknie!
Po wszystkim wyszliśmy na dwór aby zaczerpnąć świeżego powietrza i rozprostować kości. Pogoda dopisywała.
Po powrocie do klasy wspólnie posprzątaliśmy salę i pograliśmy jeszcze w gry słowne aby poćwiczyć nasz język polski.

Do zobaczenia na kolejnych zajęciach!

Maja 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?