Barcelona, zajęcia 11 marca
Na zajęciach w Klubie Malucha przywoływaliśmy nadchodzącą już wiosnę. Po
sprawdzeniu obecności, czyli po umieszczeniu znaczka ze swoim imieniem i
zwierzątkiem w pociągu, maluszki piosenką obudziły Pana Toma. Później w
oczekiwaniu na specjalnego gościa bawiliśmy się w Muzyczne Pudełka. Po
zaśpiewaniu kilku dobrze znanych piosenek do sali przyszedł praktykant
Jakub z keyboardem. Razem z nim, przy dźwiękach instrumentu nauczyliśmy
się śpiewać i pokazywać do piosenki o wiosennej rzeczce. Maluszki były
wpatrzone w Jakuba i w bezruchu słuchały jak gra, dlatego wspólnie z
rodzicami zaśpiewaliśmy jeszcze "Wlazł kotek" oraz "Panie Janie".
Niestety musieliśmy się pożegnać, ponieważ Jakub chciał odwiedzić z
piosenką też inne grupy.
A my kontynuowaliśmy spotkanie. Podczas zabaw z kolorową chustą
nauczyliśmy się też nowej zabawy, poruszaliśmy nią w rytm nagrania, było
to dość trudne zadanie ponieważ piosenka składała się z wielu poleceń -
machanie i zatrzymywanie chusty, podnoszenie jej i opuszczanie,
podskoki i podnoszenie rąk do góry.
Po przerwie na drugie śniadanie zabraliśmy się za namalowanie wiosennej
łąki. Najpierw kredką malowaliśmy wysoką zieloną trawę, a później przy
pomocy korków i słomek robiliśmy farbą stempelki kwiatki. Na koniec
każdy przykleił na swoją pracę bociana, który właśnie przyleciał z
ciepłych krajów na tak piękne kwieciste łąki.
Ostatnią część zajęć spędziliśmy bawiąc się w ulubione "Kółko
graniaste", "Chodzi lisek", "Baloniku nasz malutki" oraz "Stary
niedźwiedź". Przy dźwiękach tamburyna poruszaliśmy się skacząc jak żaby
oraz fruwając jak motylki. Na zakończenie zrobiliśmy masażyki oraz
uczyliśmy się recytować rymowanki o częściach ciała. Najbardziej
wytrwali zostali jeszcze aby wspólnie poczytać książeczki.
Do zobaczenia!
Dorota
Poziomki
Była rzeczka,
nie ma rzeczki
skryła się pod lodem.
Ale marzec, ciepły marzec
zbudzi śpiącą wodę.
ref. Zbudź się rzeczko, zbudź się rzeczko
obudź swoje fale.
Otwórz oczy swe niebieskie,
płyń przed siebie dalej.
Na ostatnich zajęciach dominowały dwa tematy. Z racji, że już niedługo zawita wiosna, a jej pierwsze oznaki widzimy wokół siebie zajęliśmy się wiosennymi porządkami i marcową pogodą. Najpierw odwiedziła dzieci lalka Kasia i jej mopek. Poziomki z zainteresowaniem przysłuchiwały się dialogowi jaki prowadziła lalka z mopkiem. Dowiedziały się, że sprzątanie to bardzo ważna sprawa oraz że należy dbać o czystość wokół nas. I to nie tylko w swoim pokoju, ale też na podwórku, w parku, w lesie, na plaży i wszędzie tam gdzie akurat jesteśmy. Następnie dzieci obejrzały film z serii "Bolek i Lolek" pt. " Wiosenne porządki" i przy użyciu puzzli posegregowały śmieci do odpowiednich koszy. Po przerwie śniadaniowej i zabawie na podwórku szkolnym omawialiśmy marcową pogodę. Jakub, student odbywający praktyki w naszej szkole zagrał i zaśpiewał dzieciom piosenkę pt. "Zbudź się rzeczko", a maluszki z ochotą uczyły się refrenu. Zabawa z piosenką bardzo
podobała się Poziomkom, zwłaszcza gdy Jakub wstawiał w treść piosenki imiona wszystkich dzieci po kolei. Podczas części muzycznej nie zabrakło zabawy ruchowej wykonywanej do konkretnych melodii. Zajęcia zakończyliśmy omówieniem pogody jaka panuje w marcu. Z naszych obserwacji wynika wniosek, że raz świeci słonko, raz pada deszcz a nawet śnieg. Aby dokładnie zrozumieć zawiłości marcowej aury wrzuciliśmy do garnka sylwety chmurek, słońca, śnieżynek, piorunów burzowych i kropli deszczu. Wymieszaliśmy wszystko razem i wyszła "zupa marcowa". Zabawa ta obrazuje powiedzenie " w marcu jak w garncu" co oznacza , że miesiąc ten może zaskoczyć nas różnorodną pogodą , nawet w ciągu jednego dnia. Pożegnaliśmy się życząc sobie wzajemnie pięknej marcowej pogody. W nagrodę za wspaniałe uczestnictwo i aktywność na zajęciach Poziomki otrzymały karty pracy z latawcami do wykonania samodzielnego w domu.
Pozdrawiamy cieplutko,
Maria Kołomyjec, babcia polska Małgosia i praktykantka Zosia Dura
Jagódki
W ostatnią sobotę zajęliśmy się bardzo ważnym tematem „ My i nasze emocje” a także tym jak sobie z nimi radzić.
Spotkanie rozpoczęliśmy od zabawy ruchowej „ Wesołe powitania” podczas
której dzieci poruszały się po sali w rytmie muzyki, a podczas przerwy w
grze witały się z innymi dziećmi dotykając się różnymi częściami ciała.
W celu wyciszenia się wykonaliśmy też kilka pozycji jogi dla dzieci.
Po tak wyczerpującym przywitaniu, Jagódki chętnie usiadły, aby wysłuchać
bajki o „Wieży o tysiącu luster” do której udały się dwa pieski, jeden
bardzo lękliwy i drugi wesoły. Dzieci aktywnie uczestniczyły w rozmowie
o treści bajki i bez problemu nazywały przedstawione w niej uczucia.
Myślę, że pomogła im troszkę zrozumieć, że zachowanie każdego z nas jest
odzwierciedleniem emocji oraz, że warto nauczyć się nad nimi panować,
aby inni odbierali nas takimi jakimi naprawdę jesteśmy. Dla zachowania
tego w pamięci próbowaliśmy w formie zabawy nauczyć się rymowanki:
Trzeba zawsze dobrym być
i pamiętać o tym,
dobro zawsze dobrem wróci,
a zło w zło się obróci.
Tuż po drugim śniadaniu odwiedził nas specjalny, bardzo utalentowany
gość, który zagrał i zaśpiewał dla nas piosenkę o rzeczce, której
próbowaliśmy się nauczyć. Jagódkom bardzo się podobało i mamy nadzieję
że Pan Kuba jeszcze nas odwiedzi.
Bawiliśmy się też naszymi odbiciami w lusterkach oraz „ Kostką uczuć”.
Dzieci zdecydowanie chętniej pokazywały pozytywne emocje. Wykonaliśmy
też ćwiczenie oddechowe i rozmawialiśmy o innych sposobach na opanowanie
emocji. Książka „Uczuciometr Inspektora Krokodyla” towarzyszyła nam
podczas całych zajęć i bardzo pomogła w rozpoznaniu każdej emocji.
W ramach pracy plastycznej dzieci miały za zadanie wykonać rysunek
wybranego uczucia. Do dyspozycji miały kredki i naklejki w różnych
barwach. Zrobiliśmy też konkurs na najlepszą pracę, gdzie każde dziecko
wybrało jednego zwycięzcę, dzięki czemu wszyscy dostali nagrody i byli
szczęśliwi ! Najczęściej malowaną przez dzieci emocją była miłość.
Jagódkom tego dnia towarzyszyły tylko pozytywne emocje! A te negatywne były tylko udawane ;)
Irena Dobosz
Śliweczki
W tę sobotę w grupie Śliweczek była bardzo wiosenna atmosfera. Tego dnia
dzieci licznie przybyły do szkoły i mieliśmy bardzo miłych gości w
klasie. Przybyła do nas Pani Maja która brała udział w naszych zabawach i
pomagała nam w organizacji zajęć a także pan Kuba który grał i śpiewał
piosenkę dla dzieci z gestykulacją. Było dużo ciekawej zabawy! Jak
zawsze zajęcia rozpoczęliśmy od piosenki na powitanie w kole, zabaw
ruchowych i rytmicznych, integracyjnych i porządkowych.
Po czym wróciliśmy do tematu z poprzednich zajęć- o zwierzętach
domowych. Zadaniem dzieci było przypomnienie ich nazw a
także przyporządkowanie każdego zwierzątka do miejsca zamieszkania np.
chomik, królik-klatka, rybka-akwarium, pies-buda albo leżanka dla psa
itp.
Wspólnie zaśpiewaliśmy nasze ulubione piosenki. Cztery Łapy, Kundel
Bury, Pieski Małe Dwa, Cztery Słonie. Tańczyliśmy również do Tańca
Połamańca.
Dzieci obejrzały również prezentację multimedialną dotyczącą zwierząt
domowych przygotowaną przez nauczyciela i miały za zadanie pokolorować
pieska starając się nie wychodzić poza linię i odpowiednio dobrać
kolory.
Następnie przeszliśmy do nowego tematu którym był: Zwierzęta na wiejskim
podwórku. Dzieci obejrzały fotografie zwierząt a także książeczkę
ilustrowaną na ten temat. Uczyliśmy się nazw zwierząt takich jak: krowa,
koń, kura, gęś, mysz, owca, koza. Następnie rozpoznawaliśmy odgsłosy
zwierząt i je naśladowaliśmy.
Czytaliśmy opowieść o zwierzętach na wsi z naszej książeczki. Rozmawialiśmy na temat życia tych zwierząt.
Nauczyciel wraz z dziećmi ustalił na czym polega praca zwierząt na wsi
(np. krowa daje mleko, z którego potem powstają produkty mleczne, owca
daję wełnę na sweterki, czapki szaliki itp., kura znosi jajka, pies
pilnuje podwórka, kot łapie myszy, koń w dawnych czasach zastępował
traktor i samochód). Zadaniem dzieci było przyporządkowywanie tych
produktów do danego zwierzęcia.
Odgłosy zwierząt na wsi:
https://www.youtube.com/watch?v=WEZw-Zo-_vQ&t=24s
Poznaliśmy nową piosenkę Dziadek bardzo fajną farmę miał:
https://www.youtube.com/watch?v=30nw6AtuGiQ
Zwierzęta na wsi:
https://www.youtube.com/watch?v=YHB3x2k3x30&t=1s
Tego dnia również aktywnie bawiliśmy się na naszym szkolnym boisku i pod
koniec zajęć do dzieci przyszedł pan Kuba i wszyscy razem uczyliśmy się
piosenki z pokazywaniem. Dla dzieci było to coś zupełnie wyjątkowego i
były bardzo zainteresowane.
Była rzeczka,
nie ma rzeczki
skryła się pod lodem,
ale marzec, ciepły marzec zbudzi śpiącą wodę.
Ref. Zbudź się rzeczko, zbudź się rzeczko, obudź swoje fale,
otwórz oczy swe niebieskie,
płyń przed siebie dalej.
2. Wiatr przefrunie, wiatr przebiegnie
znad zielonej łąki,
i przyniesie liść zielony, i kwiatowe pąki.
Ref.:.......
3. I przybiegną latem dzieci
z bosymi nogami,
wejdą w wodę przezroczystą,
baw się, rzeczko z nami.
Basia
Malinki
Ostatnie zajęcia rozpoczęliśmy od zagadki literowej. Uczniowie podawali
litery i próbowali odgadnąć hasło. Tym razem było to: "W marcu jak w
garncu". Wspólnie zastanawialiśmy się co ono oznacza.
Następnie ćwiczyliśmy ortografię związaną z utratą dźwięczności, czyli
pisownię wyrazów, które brzmią inaczej niż się je zapisuje.
W ramach przygotowań do obchodów święta 3go Maja ćwiczyliśmy Hymn oraz
rozmawialiśmy o tym, jak należy zachowywać się podczas jego trwania.
Kolejnym punktem była praca w grupach. Zadaniem każdej z nich było
wypisanie jak największej ilości rzeczy wraz ze słowem, które je
opisuje, tzn. rzeczowników z przymiotnikami, np twarde krzesło, kręcone
włosy itd.
Aby poćwiczyć czytanie po polsku przeczytaliśmy też krótki tekst o wiośnie.
Następne zajęcia to już nasze spotkanie wielkanocne, na które serdecznie zapraszam całe rodziny.
Pozdrawiam,
Anna Lintner
Jarzębina
Grupa Jarzębina na zajęciach w tą sobotę liczyła 12 uczniów. Na
początku każdy przedstawił się w dwóch zdaniach i powiedział krótko o
swojej rodzinie. Następnie zostaliśmy wprowadzeni w temat historyczny.
Przeczytaliśmy sobie krótki życiorys sławnej Polki Marii Skłodowskiej
Curie oraz obejrzeliśmy film animowany o tej postaci.
Tłumaczyliśmy nieznane słowa i terminy naukowe. Uczniowie wymieniali
zapamiętane i już znane zasługi i osiągnięcia naszej drogiej Rodaczki.
Wyobrażaliśmy sobie i porównywaliśmy jak różniło życie oraz pozycja
kobiety w tamtych czasach a współcześnie. Podczas przerwy śniadaniowej
obejrzeliśmy inny ciekawy film o odkrywczyni polecony przez jednego z
uczestników. W kolejnej części oglądaliśmy różne zdjęcia i rysunki
inspirujące do dyskusji na temat technologi, ekologii oraz rodziny.
Wypowiadaliśmy się w różnych osobach, czasach oraz w trybie
przypuszczającym. Do końca zajęć rozmawiałyśmy swobodnie na dowolne
tematy oraz wykonywaliśmy różne kompozycję z żyłki i koralików
próbując śledzić podane wzory.
Monika
Komentarze
Prześlij komentarz