Zajęcia w Castelldefels/Gavà, 8 października
Klub Maluszka
Kasztany, liście, kasztany.... zbieram dziś dla siebie, dla taty, dla
mamy, kasztan tu, kasztan tam, dwa kasztany mam, kasztan tu i tu i tam
trzy kasztany mam - ta rytmiczna "wyklaskiwanka" towarzyszyła w sobotni
poranek naszym małym Klubowiczom.
Po powitaniu się, które zawsze ośmiela nas, obejrzeliśmy stronę naszej
ulubionej książki Rok w Lesie skupiając wzrok na tym co robią zwierzęta
na październikowej stronie.
Nazwaliśmy zwierzęta, nazwaliśmy też ich domy, były to nory, jamy, ul i gawra. Tunele i mrowiska.
Nazwaliśmy też kolory, które dominują o tej porze roku.
Wykonaliśmy zakładki do czytanych bajek w kolorach kojarzących się nam z
porami roku. "Ożywiliśmy" je przyklejając ruchome oczka. Jedno oko do
zimy ( jest pierwsza porą roku w kalendarzu) 2 oczka -wiosna, 3 oczka -
lato, cztery - jesień.
Posłuchaliśmy piosenki, która opowiada o spadających kasztanach.
https://www.youtube.com/watch?v=lpfEPRNJX8c. Wraz z melodią i
zapamiętanymi słowami zamieniliśmy się w skaczące kasztany. Zabawa
bardzo spodobała się dzieciom, powtarzaliśmy ją, aż zmęczyliśmy się.
Chwilka na śniadanie. Zamieniliśmy szkolne, sobotnie ciastka na szkolny
talerzyk owoców, który wspólnie według zasad higieny przygotowaliśmy.
Dzieci miały chwilę malowania naszego klasowego, materiałowego obrusika. Wróciliśmy do zeszłorocznego zwyczaju, po to aby dzieci cieszyły się własnoręcznie ozdobionym, towarzyszącym podczas śniadań obrusem, ale także aby poznały różnicę malowania różnych tekstur.
Wykonaliśmy leśnego jeża, który dzięki poruszającym się nóżkom mógł spacerować. Nadaliśmy jeżykowi formę zabawki.
Zabraliśmy jeżyki do naszego jesiennego koła i raz jeszcze wystukaliśmy rytmicznie kasztany, liście, kasztany ...........
Piosenką "Zabawa w pociąg" https://www.youtube.com/watch?v=kpVkqTKM1q8 pożegnaliśmy się.
Dziękuję Wam za spotkanie, wspólną zabawę i pracę i już czekam na Was kolejnym razem.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Tylek
"Szła jesień" ( fragm. ) Jadwiga Koleśnik
Szła jesień przez sady
drzewa malowała
Skąd ona kolory
takie ładne miała?
Liście kolorowe,
żółte i czerwone,
złociste, brązowe.
Są też i zielone.
Kolejne zajęcia z maluszkami - Żabkami przebiegały pod hasłem jesieni. Po powitaniu czekała na dzieci zagadka w postaci układanki puzzle. Każde dziecko pracowało samodzielnie dopasowując elementy rozsypanki i odgadywało co przedstawia obrazek. Wszystkie maluszki stwierdziły zgodnie, że ułożony obrazek przedstawia jesień w lesie. Wymieniliśmy kolory występujące na obrazku, wszystkie zwierzątka i postacie. Zadanie zostało wykonane rewelacyjnie i w nagrodę dzieci bawiły się chwilę w kącikach zainteresowań. Dla nauczycielki był to czas obserwacji dzieci w ich naturalnym swobodnym działaniu i przysłuchiwaniu się konwersacji z innymi dziećmi. Aktywność ta była zamierzona z uwagi na to, iż większa część grupy to dzieci nowe. Po śniadaniu kontynuowaliśmy jesienny temat. Znaleźliśmy list od Pani Jesieni, która zaprosiła Żabki do zabawy zadaniowej. Dzieci odszukiwały kolejne koperty z zadaniami i wykonywały polecenia od Pani Jesieni. Zabawę zakończyliśmy wykonaniem portretu Pani Jesieni i wspólnym jesiennym dziełem z liści przyniesionych przez Alinkę. Okazało się, że Żabki doskonale potrafią pracować w zespole i są bardzo kreatywne. Brawo maluszki!!
Pod koniec zajęć spróbowaliśmy też zabawy w parach. Doskonała do tego okazała się gra w Memory jesienne. Przy okazji dzieci uczyły się nazw zwierząt występujących w lasach.W czasie spotkania nie zabrakło oczywiście zabawy na świeżym powietrzu na szkolnym patio.
Na kolejnych zajęciach między innymi pobawimy się z kroplami deszczu i posłuchamy co ma nam do opowiedzenia jesienny wiatr...
Pozdrawiamy cieplutko wszystkie Żabki i ich Rodziców,
Maria Kołomyjec i Wiktoria praktykantka
Żabki 2
I kolejne zajęcia za nami. Tym razem nasze zajęcia skoncentrowane były przede wszystkim na jesieni i na wszystkim, co jest z nią związane. Na samym początku dmuchaliśmy balony a następnie dzieci na nich rysowały wszystko, co im się kojarzy z jesienią: drzewa, zwierzęta i tak dalej. Następnie razem skupiliśmy się na prezentacji, którą przygotowałam właśnie pod kątem jesieni. Dzieci zgadywały jakie kolory są typowe dla jesieni. Próbowały również nazywać zwierzątka po polsku, które właśnie najczęściej można spotkać tą porą roku. Rozmawialiśmy również o różnych aktywnościach, jakie możemy wykonywać właśnie jesienią. Dzieci wykazały się bardzo dużą kreatywnością ale też wiedzą, jeżeli chodzi o zakres słownictwa. Rozmawialiśmy również o tym, jak ważne jest ubieranie się w cieplejsze ubrania ale też jedzenie większej ilości warzyw i owoców. Następnie zrobiliśmy przerwę na śniadanie, podczas której dzieci miały możliwość oglądnięcia filmiku o jesieni. Dowiedziały się z niego jakie są najważniejsze jej symbole, dlaczego liście zmieniają kolor czy też dlaczego ważne jest, by w lesie zachowywać się cicho. Pod koniec śniadania, dzieci miały do rozwiązania małą zagadkę. Musiały odgadnąć, jakie owoce są najbardziej znane, jeżeli chodzi o tę porę roku. W tym celu, z zamkniętymi oczami dzieci skosztowały soku, który przyniosłam na zajęcia. Od razu wiedziały, że chodzi o sok jabłkowy. A więc kolejna tajemnica jesieni została przez nich odkryta. Jesienią z owoców królują przede wszystkim jabłka. Po przerwie wyszliśmy na podwórko. Ostatnią częścią zajęć, było robienie kartek z motywami jesieni. Dzieci miały do wyboru sporo materiałów: plastelinę, kredki, pisaki, naklejki w postaci zwierzątek czy kwiatków. Niektóre dzieci skończyły szybciej, ale też miały możliwość jeszcze zrobienia lisków origami. W efekcie powstało sporo dzieł sztuki ale też dużo lisków. A więc zajęcia zainspirowane jesienią były ciekawe, zabawne, kreatywne ale też bardzo kolorowe.
Patrycja
Bociany
Kolejne spotkanie w szkole polskiej spędziliśmy, poznając przykłady
polskich drzew liściastych takich jak buk, dąb, kasztanowiec, klon,
jarzębina, ich budowę, owoce i jesienny wygląd. Czytaliśmy teksty
informacyjne, a później inspirując się jesiennymi ilustracjami, każdy
opisywał ilustrację i towarzyszące jej emocje, pojawiło się wiele
skojarzeń z polskim jesiennym krajobrazem, ogrodem, dekoracjami, czy
napojami, pojawił się także jeż, wiewiórka, świece i herbatka z miodem,
dekoracje z dyni, jesiennych kwiatów czy liści. Niektóre dzieci
przypomniały sobie, jak można brodzić i bawić się w liściach.
Zobaczyliśmy również jesienne motywy w sztuce - martwe natury wykonane w
technice rysunku ołówkiem lub malarskiej, dla których inspiracją były
jesienne kompozycje i barwy. Po prezentacji uczyliśmy się zapisać
słowa-klucze w języku polskim.
Po przerwie śniadaniowej udaliśmy się na szkolne place zabaw i boisko,
bo pogoda nam dopisywała. Wszyscy uczniowie zauważyli inwazję latających
mrówek-matek, które szukały miejsca na założenie nowego mrowiska. W
podgrupach odbywały się różne zabawy - rzuty piłeczkami, rzuty do kosza
czy zabawa w drewnianym domku. W trakcie drugiej części zajęć w pełni
skupiliśmy się na szkicowaniu martwej natury. Do dyspozycji mieliśmy
profesjonalne sztalugi, a martwa natura skomponowana była ze świeżych
owoców i warzyw. To było zupełnie nowe doświadczenie dla uczniów, którzy
po raz pierwszy próbowali uchwycić kształt i proporcje przedmiotów.
Przed nami dużo nauki i pracy w różnych obszarach, jednak najważniejsze,
że każdy może zdobyć nowe doświadczenie i wyrazić siebie podczas zajęć,
a najbardziej cieszy postępująca integracja “Bocianów”!
Z pozdrowieniami,
Beata
Komentarze
Prześlij komentarz