Barcelona, zajęcia 10 września
Klub Malucha
W ostatnią sobotę najmłodsi rozpoczęli swoją przygodę w Szkole Polskiej w Barcelonie. Pierwsze zajęcia i pierwsze kroki już za nami. Zaczęliśmy od tego, że zarówno opiekunki jak i rodzice opowiedzieli parę słów o sobie w celu lepszego poznania całej grupy. Następnie dołączyła do nas maskotka – jeż Tom, który przywitał wszystkie dzieci z Klubu Malucha. A już później przeszliśmy do zabaw. Najpierw zaczęliśmy od zabawy z : „magicznymi pudełkami”, w których były ukryte ruchy ale też piosenki do których tańczyliśmy. W kolejnych minutach czas spędzaliśmy na graniu w bardzo popularne zabawy, dzięki którym dzieci z czasem mogą się nieco nauczyć łatwego słownictwa w języku polskim. Bawiliśmy się między innymi w: stary niedźwiedź mocno śpi, chodzi lisek koło drogi lub jedzie pociąg z daleka. Na sam koniec zajęć wykorzystaliśmy również chustę animacyjną (wielokolorową), z którą było również sporo zabawy. Najbardziej zainteresowała ona też dzieci. Bardzo spodobały i się zabawy właśnie z tą chustą. Na przykład była taka zabawa, że dorośli trzymali chustę i ją co chwilę podnosili i mówili: świeci słońce. Dzieci im pomagały. Ale kiedy padły słowa: pada deszcz, to zadaniem dzieci było schowanie się pod chustę. I tak przebiegły pierwsze zajęcia.
Monika i Patrycja
Poziomki
W sobotę 10 września odbyły się pierwsze po przerwie wakacyjnej zajęcia w Szkole Polskiej w Barcelonie. Tego dnia uczniowie mogli wraz ze swoimi rodzicami udać się do sal lekcyjnych ponieważ nie ograniczały nas już żadne obostrzenia covidowe. Z radością powitałyśmy swoje Poziomeczki. Większa część dzieci przekroczyła próg naszej szkoły po raz pierwszy, dlatego maluszki trzymały mocno za ręce swoich rodziców w trakcie drogi do sali . Dopiero gdy ujrzały miejsce przeznaczone dla nich do nauki i zabawy napięcie emocjonalne nieco zelżało. Po przywitaniu i przedstawieniu się dzieciom i rodzicom od razu zaprosiłyśmy Poziomeczki do wspólnej dowolnej zabawy klockami, figurkami zwierząt, puzzlami, samochodami i układankami. Dzieci otrzymały identyfikatory na których rodzice wypisali imiona dzieci. Gdy maluszki zainteresowały się zabawą skierowałyśmy kilka słów do rodziców omawiając najważniejsze kwestie organizacyjne w naszej poziomkowej społeczności. Kolejnym punktem zajęć , już po wyjściu rodziców, którzy udali się na spotkanie z panią dyrektor Ewą Hojną wysłuchaliśmy nowej piosenki, która będzie towarzyszyła nam podczas każdych zajęć. Oto nasza piosenka powitalna https://www.youtube.com/watch?v=8HozqzBRUec Słuchając jej, próbując powtarzać słowa jednocześnie rytmicznie poruszaliśmy się wskazując poszczególne części ciała wymieniane w piosence. Będzie to jednocześnie nasza poranna gimnastyka.
Po przerwie śniadaniowej udaliśmy się na szkolne podwórko gdzie bawiliśmy się chustą animacyjną, piłką, pokonywaliśmy tor przeszkód i malowaliśmy bardzo długi obraz przedstawiający kolory lata. Po powrocie do sali kontynuowaliśmy nasze pierwsze integrujące zajęcia. W trakcie zabaw tematycznych (m.in. nakrywanie do stołu, przygotowywanie potraw i " gotowanie" ), rozmowie kierowanej pytaniami nauczycielki , poznawaniu sali lekcyjnej i jej otoczenia Poziomeczki zapoznawały się z zasadami jakie będą obowiązywały podczas naszych spotkań. Maluszki już wiedzą, że nie mówimy wszyscy na raz, bawimy się zgodnie, szanujemy się wzajemnie, zgłaszamy swoje potrzeby nauczycielce. Pierwsze zajęcia obfitowały w różnorodne aktywności dzięki którym mogłyśmy poznać umiejętności dzieci i stosownie do nich przygotowywać kolejne spotkania.
Bardzo dziękujemy Poziomeczkom , które dzielnie pokonały rozstanie z mamą i tatą, za czynny udział w zajęciach i zapraszamy na kolejne spotkanie już za tydzień,
Maria Kołomyjec i Irena Dobosz
Jagódki
O poranku, w promieniach katalońskiego słońca przywitano rodziców ze
swoimi pociechami, którzy przybyli na pierwsze zajęcia do Szkoły
Polskiej w Barcelonie. W oczach dzieci dostrzec można było całą paletę
emocji, a w murach barcelońskiej szkoły wreszcie zrobiło się gwarno. Już
przy drzwiach dostrzec można było jedną z dziewczynek wymachującą
przyjaźnie, wykonaną naprędce z papieru, polską flagą - tak witano
“Jagódki”!
Grupa “Jagódek” liczy ponad dwadzieścioro dzieci przeważnie w wieku od 4
do 5 lat, które aktywnie spędziły sobotnie przedpołudnie. Dzień
przepełniony był różnymi aktywnościami, oczywiście na początku wszyscy
musieli się poznać, obejrzeć salę i ustalić pewne zasady. Podczas zajęć
dzieci poznały postać Kubusia Puchatka i obejrzały dwie polskojęzyczne
bajeczki o Kubusiu, poznały również nazwy i sposób zachowania zwierząt
spotykanych w polskich lasach m.in. sarny, zające, dziki, jelenie,
wiewiórki czy bobry. Był też czas na aktywności fizyczne i rytmiczne,
dzieci uczyły się gestów do piosenki “Jadą, jadą misie”, a także
spędziły czas na szkolnym placu zabaw, skacząc po torze przeszkód,
grając w piłkę czy uczestnicząc w rzucie na odległość. Podczas posiłku
słuchano polskich piosenek m.in. “Kaczuszek” czy “Cztery łapy”. Był też
czas na aktywność plastyczną, gdzie próbowano odrysować własną rękę i ją
ozdobić. Czas szybko mijał, a grupa coraz bardziej się poznawała i
integrowała.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie z Jagódkami i zachęcamy
do domowych zabaw z dziećmi z wykorzystaniem utworów z darmowego kanału
na YouTube - Śpiewanki:
https://www.youtube.com/watch?v=bLzN4rte0Yk
https://www.youtube.com/watch?v=lZX64po1bpY
https://www.youtube.com/watch?v=cIzzYbKbNkA
https://www.youtube.com/watch?v=2JJ-pSJuG1w
Beata i Magda
Śliweczki
Witamy w nowym roku szkolnym 2022/2023.
Po przywitaniu się piosenką powitalną, poznaliśmy nasze imiona zabawą z kłębuszkiem.
Wszyscy staraliśmy się zapamiętać imiona koleżanek i kolegów. Przy okazji rozwinęliśmy rozmowę na temat ulubionych imion i odszukaliśmy ich znaczenia. Znaczenia imion bardzo pochłonęły ciekawość dzieci - dlatego na pewno wrócimy do tematu :-)
Ponieważ nie opuściły nas jeszcze wspomnienia wakacyjne chętnie podjęliśmy zadanie namalowania tego co nasze oczy utrwaliły na zawsze, to co zostało przez dzieci najmilej zapamiętane.
Dzieci przedstawiły nam różne wspomnienia od motylków na kwiatkach, statki, samoloty, góry, ściany wspinaczkowe, ale także wodę w kolorze fioletowym, którą jedna z naszych Śliweczek "stworzyła" z ciocią:-) Dzieci, których wspomnienia pochodziły z pobytu w Polsce bardzo chętnie podchodziły do mapy aby odnaleźć miasto, miejscowość, którą odwiedzały. Mapa zawsze na długo zatrzymuje dziecięcą uwagę.
Wsłuchując się w odgłosy lata, przyrody i ptaków próbowaliśmy odgadnąć co słyszymy.
Po tym relaksującym wątku zajęć mogliśmy znowu myśleć kreatywnie i wykonać naszą pracę manualną, która wydaje dźwięki, pozwala się skoncentrować, a także ma służyć jako sygnał wzywający ciszę.
Po próbie dźwięków, pożegnaliśmy się.
https://www.youtube.com/watch?v=h9wMpq8kqkA
https://www.youtube.com/watch?v=BzpheDcdgzg
https://www.youtube.com/watch?v=7QRUMSv77Q4
https://www.youtube.com/watch?v=-DPZ73ir1jw
https://www.youtube.com/watch?v=2oQkIGIvaw0 - przerwa śniadaniowa.
Pozdrawiam serdecznie - do zobaczenia na kolejnych zajęciach.
Joanna Tylek
Malinki
Po wszystkim wreszcie nadszedł czas na przerwę- lunch i słodkości. Pycha!
Gdy brzuchy były pełne, zaczęła się zabawa integracyjna a po niej boisko szkolne i zabawa- Baba Jaga patrzy oraz barek. Wszystkie zabawy bardzo przypadły do gustu dzieciom.
Na koniec dnia śpiewaliśmy polskie piosenki dla dzieci.
To był wspaniały pierwszy dzień szkoły!!!!!!
Magdalena Stefanowicz
Jarzębina
Na pierwszych wrześniowych zajęciach pojawili się nowi uczniowie. Na początku rozmawialiśmy o minionych wakacjach.
Babcia jednego z uczniów, pani Tatiana, odprowadzając wnuka do klasy została z
nami i opowiedziała o sobie i swojej działalności. Jeszcze w styczniu
mieszkała na Ukrainie, w obwodzie lwowskim. Od 1998 roku jest
działaczką społeczną na rzecz organizacji polskich na Ukrainie.
Założyła Centrum Kulturalno -Oświatowe im.Kornela Makuszyńskiego wspólnoty polskiej miasta Stryja.
Kornel Makuszyński był polskim prozaikiem, poetą, felietonistą,
krytykiem teatralnym i publicystą, członkiem Polskiej Akademii
Literatury. Przed II wojną światową był jednym z najpoczytniejszych,
najbardziej popularnych polskich pisarzy. Koziołek Matołek to postać
literacka stworzona przez Kornela Makuszyńskiego (tekst) i Mariana
Walentynowicza (kolorowe rysunki) w jednej z pierwszych w Polsce
historyjek obrazkowych dla dzieci, która ukazała się w 1932 roku. Ta
powieść obrazkowa należy do kanonu polskiej literatury dziecięcej.
Historia Koziołka Matołka uznawana jest za prekursorską w polskim
komiksie. W latach 1969–1971 w warszawskim Studiu Miniatur Filmowych
powstał serial animowany pt. Dziwne przygody Koziołka Matołka.
Pani Tatiana zaproponowała zrobić w przyszłości sztukę teatralną o przygodach Koziołka Matołka. W 2012 roku pani Tatiana założyła Centrum Edukacji Inicjatyw Przedsiębiorczości im.Mikołaja Reja Polaków w Obwodzie Lwowskim.
Nikt z dzieci nie słyszał wcześniej o Reju.
Rej to polski poeta i prozaik renesansowy. Dawne miano ojca literatury polskiej Mikołaj Rej zawdzięczał autorskiemu posłaniu zawartemu w zbiorze satyrycznych epigramatów Zwierzyniec (1562): A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”. Język gęsi to gęganie. Językoznawcy łączą wyrażenie „język gęsi” z łaciną. W czasach Reja po łacinie pisano gęsim piórem. Był jednym z pierwszych, którzy świadomie pisali w języku polskim. Najsłynniejszy cytat obrazuje jego przekaz, aby teksty polskich autorów powstawały w języku ojczystym, nie w łacinie. Poeta, poprzez to jedno zdanie, podkreślał niezależność narodu polskiego od Rzymu, zgodnie z ideami reformacji.
Wszystkie dzieci się przedstawiły i powiedziały o pochodzeniu swoich rodziców. Poszukiwaliśmy na mapie Polski miasta, w których mieszkają ich rodziny. Po przerwie na śniadanie obejrzeliśmy odcinek z animowanego serialu rysunkowego “Zaczarowany ołówek” pt. “Podwodny skarb”. Był on zrealizowany w Studio Małych Form Filmowych Se-ma-for w latach 1964-1977, o przygodach chłopca o imieniu Piotrek i pieska zwanego Pimpek, którym w rozwiązywaniu najróżniejszych problemów pomaga zaczarowany ołówek. Wszystko, co nim narysują, materializuje się.
Co ciekawe, rysowanie odbywało się zarówno na kartce papieru jak i na ścianie czy na podłodze.Cała seria nie zawiera dialogów, jest animacją niemą. Po obejrzeniu wspólnie streściliśmy historię.
Następnie zaproponowałam, by dzieci rysowały to, co pragną, by się urzeczywistniło. Z każdym rozmawiałam o szczegółach dotyczących rysunku.
Następnie rysowaliśmy na kamieniach twarze ukazujące emocje .
Na koniec zrobiliśmy origami. Ta sztuka składania papieru, pochodząca z Chin, rozwinięta w Japonii , jako działalność konstrukcyjna angażuje dwie ręce. Jest niezwykle potrzebna w szkole, gdzie większość czynności dziecko wykonuje jedną ręką. Jednoczesny ruch prawej i lewej ręki, zmiana pozycji ciała względem przedmiotów ma duże znaczenie, ponieważ zapewnia systematyczne wspieranie pracy i integrację obu półkul mózgowych. Origami wymaga od ucznia precyzji składania, koncentracji, staranności, zapamiętywania zgięć. Ma niezwykły wpływ na rozwój podstawowych umiejętności uczenia się i usprawnianie funkcji percepcyjno-motorycznych (percepcji wzrokowej, słuchowej, orientacji przestrzennej, koordynacji wzrokowo - słuchowo - ruchowej). Wykorzystanie origami w pracy z dziećmi wpływa nie tylko na ich rozwój manualny, ale też na doskonalenie umiejętności słuchania, pisania, koncentrację wzrokowo - ruchową, będzie stymulować rozwój wyobraźni przestrzennej i rozwijać dziecięcą twórczość. Sztuka składania papieru jest zajęciem kreatywnym, któremu towarzyszy radość, satysfakcja z udanego „dzieła”. Stanowi jeden z ważnych elementów rozwijania fantazji i pokazywania świata przez umożliwienie samodzielnego tworzenia.
Podczas składania dzieci odgadywały co będzie efektem końcowym.
Zrobiliśmy delfina.
Na sam koniec poszliśmy na 10 minut na patio.
Agata
Komentarze
Prześlij komentarz