Tarragona, zajęcia 29 stycznia

Sikorki i Kukułki

Sytuacja covidowa spowodowała niską frekwencję w ubiegłą sobotę aczkolwiek Sikorki i kilka Kukułek połączyły siły i było nam bardzo śpiewająco. A tematem dnia były ptaki zimą.
Nie mogło zabraknąć naszej tradycyjnej przywitanki, ale i z nią pojawiła się też inna,matematyczna wyliczanka pod nazwą ''Kukułka''.
Która godzina?
Pękła sprężyna (dziecko odpowiada)
Niech w takim razie zakuka ptaszyna.... 

W ten sposób dzieci mając zamknięte oczy musiały uważnie słuchać ile razy  kolega obok zakukał. Zadanie wcale nie było łatwe, lecz zmobilizowani uczniowie doskonale je zaliczyli.
Przed nami pojawiła się również książka ''Rok w przedszkolu''. Książka ta jest niezwykle ciekawa, gdyż dzieci muszą opowiedzieć co się w niej znajduje. Trafiliśmy na karnawał i obiecaliśmy sobie, że my w szkole również zrobimy sobie bal karnawałowy. Tym samym pogadanka o strojach nie miała końca, dzieci zaczęły opowiadać i wysuwać wnioski.
W tym dniu pani dyrektor przywiozła nam do szkoły kolorowe siedziska, które wnet wypróbowaliśmy i tak oto mówiąc po kolei ich kolory przeszliśmy do zabaw ruchowych z pokazywaniem. Przemieszczaliśmy się po całej klasie, mając na głowach nasze kolorowe poduszki i próbowaliśmy sił i zręczności, ażeby nam nie spadły. Udawaliśmy też ptaki, a na słowo gniazdo, musieliśmy usiąść. Za pomocą piosenki Koła autobusu kręcą się, nasze okrągłe siedziska zamieniły się w koła. Przyszła pora na śniadanko, a wraz z nim poznaliśmy piosenkę, Krakowiaczek jeden, miał koników siedem https://youtu.be/HKiHrGivkqY Reszta to już nasza słodka tajemnica....
 Jak zawsze, po śniadaniu, czekała na nas praca plastyczna. Tym razem, nawiązując do tematu dzieci otrzymały rysunki sikorek i kukułek, i tak powstały nasze ptaszki. Podczas pracy dzieci wysłuchały ich odgłosów, poznały budowę ptaków oraz powiedzieliśmy sobie dlaczego niektóre odlatują do ciepłych krajów i jak można dokarmiać ptaki zimą. W dalszej części postanowiliśmy, iż każdy musi zbudować gniazdko, a tu bardzo pomocne okazały się nasze siedziska.Uczniowie zainspirowani tematyką, szybko wykonywali robaczki, gąsienice aby swoje ptaki nie były głodne. W ten sposób powstały ciekawe gniazdka nawet ze śniegiem i gałązkami. Dzieci bardzo się przejęły i opiekowały się swoimi ptaszynami.
Po zakończeniu prac wyszliśmy ze starszą grupą na boisko. Tak się złożyło, że 30 stycznia obchodzony był dzień pokoju, a symbolem był biały gołąb, którego spotkaliśmy narysowanego na terenie szkoły. Ale i spotkaliśmy zawieszony na drzewie karmnik dla ptaków. Tego dnia mieliśmy same ptasie symbole dookoła nas.
Wróciliśmy do klas, gdyż czekała na nas przygotowana już  zabawa z literkami. Na zapisanych obrazkach, śnieg, zima, bałwan, sanki i przy pomocy nakrętek dzieci wyszukiwały wypowiedzianych literek. Jeszcze nie raz będziemy się w nie bawić.
Ostatni ptasi akcent to przeczytany wiersz J.Brzechwy ''Ptasie plotki'' oraz ''Kaczka dziwaczka'' z ciasteczkiem w ręku. Chwila relaksu i wyciszenia.
 Na zakończenie naszych zajęć i tym samym zakończenie konkursu recytatorskiego ochotnicy prezentowali swoje wyuczone wiersze. Na następnych zajęciach poznamy zwycięzców!!! Brawo dla odważnych!

Dziękuje i pozdrawiam,
Małgosia

Kukułki i  Orły

Zajęcia 29 stycznia nie odbyły się z przyjętym podziałem na Sikorki, Kukułki i Orły - część Kukułek przyłączyła się do Sikorek, druga część do Orłów.

Zajęcia Orłów i Kukułek rozpoczęliśmy od przypomnienia, że 21 stycznia obchodziliśmy w Polsce dzień babci, a 22 stycznia dzień dziadka. Tylko parę dzieci przyznało, że rozmawiało w te dni z dziadkami i że złożyło im życzenia. Tak więc zgodnie z powiedzeniem „lepiej późno niż wcale” przygotowaliśmy dla dziadków laurki, które będzie można wręczyć przy najbliższej okazji lub wysłać pocztą. Orły i Kukułki udekorowały pierwszą stronę laurki na swój, oryginalny sposób, a w środku napisały spersonalizowaną wiadomość dla dziadków.

Drugą część zajęć przeznaczyliśmy na kontynuowanie tematu z poprzednich zajęć, czyli na poznawanie Krakowa. Większość dzieci nie była jeszcze w Krakowie, więc rozpoczęliśmy naszą wirtualną wycieczkę po mieście. Pokazałam dzieciom zdjęcia rynku w Krakowie i kościoła Mariackiego, a następnie posłuchaliśmy legendy o hejnale mariackim (https://www.youtube.com/watch?v=gq8HijEzB8A), która wyjaśniła dzieciom, dlaczego hejnał się urywa i nie jest grany z wieży w całości. Po odsłuchaniu baśni, Orły, Kukułki i Sikorki spotkały się w jednej sali, aby kontynuować konkurs recytatorski.

Pozdrawiam, 

Karolina