Girona, zajęcia 12 lutego

Biedronki


Na dworze chłodno, wiatr drzewa kołysze,
a ja do Ciebie Walentynkę piszę.
Piszę powoli, piszę dokładnie,
niech każde słowo w sercu zapadnie!


Magiczny klimat Walentynek dotarł również do naszych Biedroneczek. Dzieci pracowały nie jak biedroneczki tylko jak prawdziwe mrówki w mrowisku nad swoimi pięknymi kartkami. Stworzyliśmy najpiękniejsze serduszka, które miały obrazować naszą nieskończoną miłość do naszych rodziców. Każde dziecko dodało indywidualne, ważne dla nich, elementy. Kartki zdecydowanie konkurowały ze sobą w oryginalności. Leo zadbał o to, aby kartka dla jego taty i mamy była jak najlepiej strzeżoną i stworzył nawet specjalne zamknięcie. Max dla naszej Pani Dominiki stworzył piękną puchową kurtkę, wyglądającą jak poduszka. Pamiętamy, że Walentynki to czas dzielenia się miłością z każdą ważną dla nas osobą, dlatego dla naszych najbliższych stworzyliśmy również piękne tulipanki na kolorowych patyczkach. Kwiatki zdecydowanie dodadzą już wiosennego akcentu w niejednym domu.Powróciliśmy na chwilę do marzeń na temat przyszłości. W tym pomogły nam puzzle przedstawiające różne zawody. Dowiedzieliśmy się, że Max chciałby zostać strażakiem, Leo policjantem, a Cristina chciałaby pomagać zwierzętom. Nasze Biedroneczki już od najmłodszych lat mierzą wysoko.
Element wprowadzający nas w zabawy kolejnych zajęć okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzieci dowiedziały się o istnieniu elektrostatyczności dzięki zabawie z naszymi mini balonami. Na naszych karnawałowych zajęciach na pewno będziemy kontynuować eksperymentowanie z balonami.
Zostając w temacie przygotowań do karnawału stworzyliśmy piękne karnawałowe króliczki. Niektóre dzieci pozostały w marzeniach na temat ich przyszłego zawodu, a inne puściły wodze fantazji i stworzyły fantastyczne stroje lisków i Pokemonów.


Z niecierpliwością czekamy na kolejne intensywne zajęcia.
Martyna


Motylki

W Szkole Polskiej w Gironie lutowa sobota minęła nam bardzo radośnie. Wpadliśmy na początek do szkolnej biblioteki i okazało się, że na koleżankę Sofiję czekała książkowa nagroda za przeczytanie 10 książek. Sofija była przeszczęśliwa a my czekamy na kolejnych moli książkowych.
W ramach zajęć, korzystając z podręcznika “A,B,C…po polsku” Anny Pomykałło uczyliśmy się o figurach. Było więc bardzo geometrycznie. O liniach i kątach wiemy wiele, ale pracowaliśmy nad trójkątami prostymi, równobocznymi, nad kwadratami i prostokątami. Ile kątów ma prostokąt? Ile boków ma kwadrat? Czy każdy kwadrat to prostokąt? Dlaczego nie wszystkie prostokąty są kwadratami? Pytań było wiele ale na wszystkie już znamy odpowiedź.
Dla naszych kolegów i koleżanek z Ostrołęki przygotowaliśmy zimowy list i opisaliśmy w nim jak wygląda nasza zima. Dołączyliśmy parę rysunków. List już wkrótce wyślemy.
Po śniadaniu, podwórkowym szaleństwie i matematycznej brawurze trafiły do nas balony, takie małe, niepozorne, ale jakie one mądre. Pani Dominika napompowała je, a potem w magiczny sposób…. nie, nie, tam nie było nic z magii, tylko z fizyki bowiem poznaliśmy zasady elektrostatyki!  Dowiedzieliśmy się dlaczego potarty na swetrze balon potrafi postawić włosy dęba i dlaczego włosy elektryzują się. Balony przyczepiały się też do dłoni czy ściany… i to bez gwoździa!

Na zakończenie zajęć wykonaliśmy kolorowe, w większości czerwone, kartki Walentynkowe, ponieważ w poniedziałek obchodzimy Walentynki. Zainspirowało nas do tego opowiadanie (bajka psychoterapeutyczna) przeczytane przez Gaię z książki Małgorzaty Parcheta- Kołoszuk ”Emocjonalki” pt. Walentynka. Te Walentynkowe cuda podarujemy mamom, tatom, koleżankom albo po prostu tej osobie, którą bardzo lubimy. Z tej okazji chciałabym podziękować moim kochanym sekretnym Walentynkom i Walentym za kartki, które do mnie trafiły.
Życzę wszystkim wspaniałych Walentynek i słonecznego lutego.
Do zobaczenia za dwa tygodnie,

Pani Dominika

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?