Barcelona, zajęcia 8 lutego

Poziomki 

Na ostatnich zajęciach poznawaliśmy zwierzęta jakie możemy spotkać na wiejskim podwórku. Najbardziej znanym zwierzęciem okazała się krowa. Pokolorowaliśmy, każde dziecko według własnego uznania, łaciate krówki i przeszliśmy do sedna tematu. 

Na początku opowiadaliśmy o naszych ulubieńcach czworonożnych i nie tylko. Jak się nazywają, co jedzą , w jaki sposób należy się nimi opiekować. Opisywaliśmy też ich wygląd. Była to doskonała okazja do poznawania nowego polskiego słownictwa, do ćwiczenia wymowy polskich głosek i umiejętności formułowania krótkich zdań. 

Po przerwie śniadaniowej i zabawach na podwórku szkolnym udaliśmy się do sali grupy Malinek, aby z naszymi starszymi koleżankami i kolegami obejrzeć film o zwierzętach żyjących na farmie. Poznawaliśmy ich nazwy i odgłosy. 

Po powrocie do sali wysłuchaliśmy ilustrowanego opowiadania H. Bechlerowej pt: ¨Jak kotek zwierzęta mlekiem częstował¨. Omówiliśmy treść utworu i przystąpiliśmy do wykonania niełatwej pracy plastycznej polegającej na pokolorowaniu kotka, kłębka wełny i przyklejeniu wełnianej nitki po śladzie. Oj, trudne to było zadanie, ale udało się! Paluszki Poziomek pracowały wytrwale, a mała motoryka usprawniała się w ten sposób.

Pod koniec zajęć uczyliśmy się jeszcze dalszej części naszej ulubionej piosenki "Kolorowe kredki". 

Na kolejnych zajęciach czeka nas ZABAWA KARNAWAŁOWA. W związku z tym prosimy, aby chętne dzieci przebrały się w stroje karnawałowe. 

Pozdrawiamy serdecznie, 

Maria, Paulina i Babcia Sabina 

Jagódki 

I znowu miałyśmy przyjemność spędzić sobotnie przedpołudnie z Jagódkami!!  Tego dnia zaprosiłyśmy dzieci do APTEKI JAGODY. Aby coś się wydarzyło w naszej aptece, aby powstały nasze maści, kremy i zapachy musieliśmy zdobyć kilka roślin. Dlatego spotkanie zaczęliśmy spacerem do pobliskiego parku, a tam....... mnóstwo kwitnących kwiatów, zielonych łodyg i zamkniętych jeszcze szyszek tui. Zerwaliśmy kilka potrzebnych gałązek, nazwaliśmy, poobserwowaliśmy rozkwitające kolorowe kwiaty i w uporządkowanej grupie wróciliśmy do sali:-) Byliśmy bardzo głodni!! 

Zjedliśmy swoje śniadania, bagietkę, którą zawsze dla nas ma Babcia Sabina, na koniec ciasteczka. Potem do pracy!! 

Nasz apteczny warsztat przez długi czas był bardzo aktywny. Jagódki w prawdziwych uniformach farmaceutów, w okularach ochronnych tworzyły nasze naturalne specyfiki. W czasie, kiedy dzieci tworzyły pary, aby we dwoje pracować, inne mogły posłuchać bajek: "Kwiaty z ogrodu" , " W naszym ogrodzie" , "O chorym strączku". Mali farmaceuci - wytworzyli: aromat relaksacyjny z zamoczonych w ziołach szwedzkich i miętowej herbacie zamkniętych szyszek tui, krem margerytkowy, maść margerytkową, maść ziołową, a na koniec karnawałowy błyszczek naturalny. Podstawą naszej pracy była wazelina i świeże rośliny. Zapakowaliśmy do naszych domów odrobinę maści dla każdego. Gdyby piekł nosek, albo męczył katarek, można użyć naszej maści - żeby lepiej się oddychało. Albo też posmarować delikatnie skronie - po ciężkim dniu. Mamy nadzieję, że Jagódki będą dbały o siebie, swoje rodzeństwo i o zmęczonych rodziców.

Aby zawsze pamiętać, czego nie zrywamy w parkach i ogrodach i NIGDY nie próbujemy jeść, wykonaliśmy książeczkę ROŚLIN TRUJĄCYCH. Mamy nadzieję, że dzieci zawsze będą z dala od próby zasmakowania łodyg ziemniaka, czy kwiatu żonkila i wielu innych. Książeczka zawiera również krótką informację o Jarzębinie, która na pewno łamie stereotyp o tych czerwonych koralikach - proszę przeczytać dzieciom tę informację - na pewno się przyda! 

Pozdrawiamy - trzymajcie się zdrowo!!! Czekamy na Was już za 2 tygodnie! Będziemy się bawić karnawałowo, opowiemy Wam o tradycjach polskiego karnawału i razem coś (?) przygotujemy. 

Joanna i Irena :-) 

Malinki 

Sobotnie spotkanie z Malinkami rozpoczęło się od opowiadania o zwierzętach, jakie dzieci mają u siebie w domu. Malinki ze szczegółami charakteryzowały swoich milusińskich: pojawiła się rybka, króliczek, pies i kotka o oryginalnym imieniu Furia. No tak, nasze pupile mają przecież imiona! I tu dzieci dowiedziały się czemu zamiast mówić "nazywa się" mówimy, że pies "wabi się". Następnie wysłuchaliśmy wiersza o zwierzętach w wiejskim gospodarstwie. Malinki miały za zadanie naśladować odgłosy zwierząt w nim pojawiające się. Była świnka, był szczeniak mały, w kurniku kury a w stajni koń z piękną grzywą. Dzieci potrafiły wymienić jeszcze inne zwierzęta występujące na wsi, opisać je i opowiedzieć co one nam dają: mleko, jajka, wełnę, miód... Przy okazji wyjaśniliśmy sobie znaczenia słów: kokoszka, grzęda, obora, hala i mielić językiem. Dowiedzieliśmy się również jakie nazwy noszą dzieci dorosłych zwierząt, że mała owca to jagnię, że mały piesek to szczeniak, mały koń to źrebię a dziecko świni to prosiaczek. 

Następnie przyszedł czas na zagadki. 

Kto za kości rzucone dziękuje ogonem?... 

Śpi na grzędzie, po podwórku grzebie pazurkami wszędzie?... 

Dzieci wiedzą wszystko! Staraliśmy się także zapisać nazwy zwierząt na tablicy. Najtrudniejsza okazała się... świnka. Ileż jej wersji się pojawiło! :) 

Kolejnym zadaniem dla Malinek była wycinanka i odnalezienie odpowiedniego domu dla poszczególnego zwierzęcia. Zadanie nie było proste. Kura - kurnik, gołąb - gołębnik, pszczoła - ul, rybka - akwarium, krowa - obora, itd. 

Po tej pracy Malinki zdecydowanie zasłużyły na odżywcze śniadanie z herbatką malinową i chwilę wytchnienia na szkolnym podwórku! 

Po tej przerwie odwiedziły nas Poziomeczki, po to, aby wspólnie obejrzeć video o zwierzętach, jakie występują na farmie i wspólnie naśladować ich głosy, Malinki wiedzą już dużo, to też mogą wiele nauczyć młodsze Poziomki. Dziękujemy za wizytę!

Po przemiłym spotkaniu zapoznaliśmy się ze zwrotami i ich znaczeniami: pracowity jak mrówka, głodny jak wilk, uparty jak osioł, zdrowy jak ryba i czarna owca. 

Spotkanie zakończyliśmy wyklejaniem farmy i postawieniem w niej zwierząt hodowlanych. 

Dziękuję Malinkom za udział w zajęciach i do zobaczenia następnym razem! Joanna 

Jarzębina 

Nasze sobotnie spotkanie rozpoczęliśmy od utrwalenia nazw miesięcy poprzez zabawę. Każdy z uczniów dostał kartkę z nazwą jednego z miesięcy a następnie na polecenie nauczyciela wszystkie ¨miesiące¨ ustawiły się we właściwej kolejności. Inną zabawą było zgadywanie, którego miesiąca brakuje pośród "obecnych" w klasie.

Znaczną cześć zajęć przeznaczyliśmy aby poznać nasze polskie góry. Poznaliśmy wiele ciekawostek dotyczących Tatr. Poznaliśmy trochę bliżej góralską kulturę: muzykę, gwarę, stroje, taniec. Próbowaliśmy nawet sami zatańczyć jak górale.

Zapoznaliśmy się z zimowymi sportami jakie można uprawiać w górach oraz poznaliśmy znanych polskich sportowców takich jak Adam Małysz, Justyna Kowalczyk czy Wojciech Fortuna.

W tym tygodniu kontynuowaliśmy ćwiczenia pisowni i percepcji słuchowej wyrazów w których słyszymy D a wymawiamy T i na odwrót.

Dowiedzieliśmy się czym są wyrazy bliskoznaczne, poznaliśmy wile przykładów oraz sami wykonaliśmy ćwiczenia mające na celu przybliżenie nam tematu.

 

Praca domowa

- wyszukać legendy dotyczącej polskich gór

- podać wyrazy bliskoznaczne do słowa DOM.

 

Pozdrawiam,

Anna Lintner