Girona, zajęcia 25 maja

Biedronki i Motylki

Kura żuje gumę a Frycek komponuje walca czyli o czym było na zajęciach w Szkole Polskiej w Gironie. 

Sobota 25 maja to nasze przedostatnie spotkanie w roku szkolnym 2018-2019 w Gironie. W czasie zajęć nagrywaliśmy i fotografowaliśmy ćwiczenia pt. Rozwijanie kompetencji czytelniczych- zabawy z literkami. Nauczyciele z naszej szkoły opracowują kurs w ramach międzynarodowego Projektu Erasmus+ ’’Polska szkoła za granicą’’ tak abyśmy w aktywny i ciekawy sposób poznawali i utrwalali język polski. 

Pani Dominika przyniosła na zajęcia magiczną kostkę edukacyjną z kieszeniami, a w kieszeniach schowała literki! Dla porównania z alfabetem katalońskim, w alfabecie polskim jest dużo więcej liter. W użyciu są także 3 litery: Qq, Vv i Xx, jednak występują one tylko w słowach obcego pochodzenia. Literka Z zawróciła nam w głowie, bo wszędzie się wpycha i zmienia. Jest więc Ż,Ź i dwuznaki: CZ,RZ, SZ, DZ, DŹ, DŻ i trzyznaki DZI...i takim alfabetem możemy się bez końca bawić. Co to była za zabawa kiedy każdy musiała znaleźć słowo na literę, którą wylosował! Układaliśmy słowa, zapisywaliśmy na tablicy a potem... a potem musieliśmy ułożyć zdania z tymi wyrazami. Kura żuje gumę, to zdanie które nas bardzo rozbawiło. Bawiliśmy się literkami w drużynach Asi i Oliwii. Nie było wcale tak prosto pozbyć się wszystkich liter, ale drużyna Oliwii wygrała o jedną literkę. 

Rozmawiając o alfabetach zwróciliśmy szczególną uwagę na alfabet muzyczny i przypomnieliśmy sobie GAMĘ. Zaśpiewanie gamy to jak używanie kolejnego języka, bo nuty to zapis dźwięków, a te tworzą melodię, którą możemy z przyjemnością wysłuchać. W tak muzycznym nastroju pani Dominika i Asia wprowadziły nas w muzykę Fryderyka Chopina, naszego polskiego kompozytora, który również część swego życia spędził poza Polską, tak jak nasi rodzice i my, i którego niektóre utwory wysłuchaliśmy. Okazało się, że Frycek wcale nie chciał być muzykiem, i że bardzo nie lubił brokułów. Możemy też w wakacje polecieć na Majorkę, bo tam Fryderyk mieszkał przez kilka lat. Musiał więc bardzo lubić hiszpańskie słońce. W grupach, Motylki zrobiły wyklejankę o Fryderyku Chopinie, a Biedronki oglądały o nim bajkę. 

Aby poczuć muzykę pianisty uczyliśmy się tańczyć walca. Pani Asia przeprowadziła z nami ćwiczenia relaksacyjno- oddechowe. Pod koniec zajęć “malowaliśmy z wyobraźni” słuchając Poloneza As- dur op 53 zwany heroiczny.

Dominika i Asia