Gavá, spotkanie wielkanocne 16 marca

Ah! Cóż to była za wspaniała sobota! Było pięknie, wiosennie, kolorowo, rodzinnie, pysznie…

W sobotę 16 marca odbyło się długo wyczekiwane spotkanie wielkanocne - spotkanie integrujące naszą polonijną społeczność z Gavá i okolic. Przybyli pięknie ubrani i z pysznościami w rękach uczniowie wraz z rodzinami (arcydzieła sztuki kulinarnej trafiły -  zamiast na wernisaż - na stół). Swoją obecnością zaszczycił nas Pan Konsul RP Łukasz Knurowski z rodziną. Trudno wyobrazić sobie Wielkanoc bez malowania jaj, dlatego też po oficjalnym powitaniu przybyłych gości, wszystkie rodziny zasiadły do stołów, by wziąć udział w emocjonującym, tradycyjnym Konkursie Rodzinnego Malowania Jajek. Jajko, to symbol życia. Jaja malowane, czyli pisanki, stanowią jeden z ważniejszych elementów dekoracji wielkanocnego wnętrza, zajmują ważne miejsce w koszyczku wielkanocnym, a sama tradycja zdobienia jajek liczy wiele tysięcy lat! W dawnej zaś Polsce malowaniem pisanek zajmowały się głównie dziewczęta w Wielki Piątek.

Pisanki służyły dziewczynom jako wykup w śmigus-dyngus – rozdawały je chłopcom, by uniknąć polania wodą. Najpiękniej pomalowane jajo dziewczę wręczało kawalerowi. Jeśli i on odwdzięczył się podobnym podarkiem, miłość było czuć w powietrzu 😉 Nie planowaliśmy dyngusowych żartów, ponieważ Konkurs Rodzinnego Malowania Jajek dostarczył wszystkim mnóstwo emocji. Podczas tegorocznego konkursu technik zdobienia jaj było co nie miara! Były pisanki, naklejanki, malowanki. Był nawet pomysł wykonania drapanki! W ruch poszły farby i wszelakie barwniki, kolorowe kryształki, zabawne naklejki, druciki i inne artykuły rękodzielnicze. Wszyscy pochłonięci artystycznym zapałem, ale i nutką rywalizacji, tworzyli maleńkie dzieła sztuki. Z chaosu zaczęły się wyłaniać jajka w stylu Fabergé, jajeczne cudaczki, pisklaczki, super bohaterzy z jajem czy jajeczne top model. Wszystkie prace były cudowne, ale wygrać mogły tylko 3 rodziny, które w tym roku ex aequo zajęły I miejsce. Zwycięskim rodzinom Denisa, Gabrysia i Oli raz jeszcze serdecznie gratulujemy!

W trakcie tegorocznego wielkanocnego świętowania w Szkole Polskiej w Gavá najmłodsi Goście ozdabiali wielkie filcowe jajko, do którego można było przykleić wielkanocne zwierzaki lub pisanki. Była to też świetna okazja do ćwiczeń artykulacyjnych i wzmacniania sprawności motorycznej małych rączek. Ogromnym powodzeniem cieszyło się „liliowe stanowisko”, przy którym można było zrobić piękne wiosenno-wielkanocne stroiki, przystrojone gałązkami bukszpanu i innych wiosennych roślin.

Wielkanoc kojarzy się z zającem, dlatego każde dziecko obecne na świątecznym spotkaniu zostało obdarowane czekoladowym zajączkiem. Zaszczyt ten przypadł w udziale Panu Konsulowi Łukaszowi  Knurowskiemu.

W trakcie całego naszego świątecznego spotkania można było się pokrzepić przepysznym poczęstunkiem. Nasz wielkanocny stół (dzięki Wam, drogie Rodziny!) wyglądał obłędnie! Były jajka na słodko i słono, były pasty i sałatki, były baby i babeczki, były owoce i cała masa innych wspaniałości. Po prostu wielkie MNIAM!  Zarówno podczas twórczych działań, jak i rozmów w kuluarach, można było poczuć więź łączącą całą naszą polonijną społeczność, za co jesteśmy bardzo wdzięczni! Przekazywanie polskich świątecznych tradycji to też ogromna cegiełka w kształtowaniu młodego pokolenia Polaków w Katalonii.

Kochane Dzieci, drogie Rodziny, życzymy Wam pięknych, pachnących wiosną Świąt Wielkanocnych.
Grono pedagogiczne Szkoły Polskiej w Gavá