Sprawozdanie z zajęć w Tarragonie, 31 stycznia
Grupa dzieci młodszych
Grupa dzieci starszych
— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czym ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czym zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.
Do zobaczenia na kolejnych zajęciach,
Ewa
Zajęcia w grupie maluchów zaczęliśmy od powitania dwóch nowych uczniów. Po krótkim przedstawieniu się, przeszliśmy do porannej gimnastyki.
Następnie zajęliśmy się malowaniem makaronu, przy czym omówiliśmy wszystkie kolory, a następnie wyszukiwaliśmy tychże w naszej sali.
Po wspólnym malowaniu nastąpiła przerwa na śniadanko i na swobodną zabawę.
Z nowymi siłami rytmicznie przeszliśmy do nauki piosenki pt. " Jestem sobie przedszkolaczek" która się bardzo spodobała dzieciom.
Jako że na przedostatnich zajęciach rozmawialiśmy o figurach geometrycznych i poznaliśmy już koło, oraz przedmioty z nim związane, przyszła pora na kwadrat. Wyobraźnia dziecięca pokazała po raz kolejny, iż dzieci znają wiele rzeczy w formie kwadrata.
Następnie dzieci z dużą precyzją i uwagą nawlekały pomalowany makaron na sznurek, z czego powstały naszyjniki i bransoletki.
Reszta zajęć poświęcona została na swobodne zabawy, kolorowanki oraz, co ważne, pogadanki między uczniami.
Jeśli to możliwe proszę o odtworzenie dzieciom piosenki "Jestem sobie przedszkolaczek".
Dziękuje i zapraszam na kolejne zajęcia.
Małgosia
Na ostatnich zajęciach powtórzyliśmy sobie polskie symbole narodowe: godło, hymn oraz flagę. Większość dzieci pamiętała też o legendzie i początkach państwa polskiego. Natomiast tylko jedno dziecko zrobiło zadanie domowe związane ze słownictwem rozpoczynającym się na literkę i.
Sobotnie południe poświęciliśmy też na pracy z mapą Polski. Poznaliśmy kierunki świata: wschód, zachód, północ i południe. Przy użyciu tego nowego słownictwa wymienialiśmy geograficznych sąsiadów Polski. Następnie nadeszła chwila na bliższe zapoznanie się z trzema największymi polskimi rzekami: Wisła, Odra i Warta. Dzieciom sprawiło wiele radości szukanie początków tych rzek. Śledzenie ich nurtu palcem po mapie okazało się wielką frajdą.
Po tych zajęciach dzieci już potrafią wskazać na mapie pierwszą stolice Polski: Gniezno, oraz tą obecną: Warszawę. Wiedzą też gdzie jest Morze Bałtyckie.
Poświęciliśmy też trochę czasu na ułożenie puzzli z mapą Polski. To zadanie nie okazało się łatwe. Musimy więc jeszcze trochę popracować nad mapą.
Bohaterką naszych zajęć była też wiewiórka ruda. To urocze zwierzątko można spotkać w całej Polsce, w parkach, lasach, ogrodach, itp. Wszystkie dzieci były zaskoczone faktem, że wiewiórka ruda nie mieszka w dziuplach tylko w gniazdach. I do tego robi sobie do trzech gniazd. Jedno służy jej za sypialnię a pozostałe dwa za spiżarnie. Spiżarniami są też dziuple ale rzadko w nich śpi. Że wiewiórki jedzą orzechy to wszystkie dzieci wiedziały. Ale poza orzechami jedzą też owoce, owady, czasami ptasie jaja oraz grzyby. Z grzybami to ciekawa historia. Albo wiewiórka ruda podpatrzyła ludzi albo ludzie naśladują wiewiórki. Dlaczego? Bo wiewiórki rude suszą grzyby! Wprawdzie rozwieszają je na drzewach a nie w spiżarniach. Fakt, że wiewiórki rodzą się głuche, ślepie i gołe (tzn. bez futerka) nie przypadł dzieciom do gustu.
Był też czas na naukę wiersza Władysława Bełzy: :Katechizm polskiego dziecka. Poniżej znajduje się tekst. Bardzo proszę aby dzieci w domu się go nauczyły.
Katechizm polskiego dziecka.
Władysław Bełza
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czym ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czym zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.
Do zobaczenia na kolejnych zajęciach,
Ewa
Komentarze
Prześlij komentarz