Zajęcia w Tarragonie,18 lutego

Sikorki 

Pogodowe pląsy po klasie
W kolejny lutowy poranek spotkaliśmy się w Szkole Polskiej, by tym razem zapoznać się z pogodą. Po krótkim przywitaniu się usiedliśmy w kręgu, by na kartach pracy odgadnąć zjawiska pogodowe tj.słońce,deszcz,wiatr,chmury,śnieg, burzę i tęcze. Ale i na szkolnym globusie dzieci dostrzegły, że woda otacza ląd kolorem niebieskim. Kolejnym puntem tegoż tematu był eksperyment z wodą, które miało za zadanie uświadomić naszych uczniów, iż przedmioty ciężkie się zatapiają, a lekkie utrzymują się na powierzchni wody. Doświadczenie zaciekawiło naszych najmłodszych. Opowiedzieliśmy sobie także, że woda jest bardzo potrzebna i bez niej ludzie, rośliny i zwierzęta nie mogły by żyć. Kontynuując temat, wysłuchaliśmy piosenki  Cztery pory roku/deszcz,wiatr, słońce. Wsłuchując się w słowa piosenki, na wcześniej otrzymanych gazetach dzieci rytmicznie wystukiwały deszcz paluszkami, udając wiatr falowaliśmy i uciekaliśmy z naszymi gazetkami po całej klasie, która zapełniła się kałużami i które musieliśmy omijać, ażeby się nie zamoczyć... 

Chcąc trochę odpocząć udaliśmy się do ławek, aby za wskazówkami pani Michaliny przekształcić nasze gazetki w statki, które później stoczyły wyścigi za pomocą dmuchania. 
W końcu przyszła pora na małe co nieco, które zafundowała nam Martynka, gdyż kończyła cztery latka. Niemniej dłużni odśpiewaliśmy Sto lat naszej coraz większej uczennicy. Z pełnymi brzuszkami postanowiliśmy wyruszyć na boisko szkolne, gdzie jak się okazało wypatrzyliśmy biedronkę, jako pierwszy znak wiosny! 
Chmurka i kropla deszczu
Po chwili relaksu wróciliśmy do klasy, by wykleić plasteliną kroplę deszczu, a z waty uformować chmurkę. Dzieci świetnie sobie poradziły z tym zadaniem sensorycznym, ćwicząc jednocześnie paluszki poprzez rozcieranie plasteliny. Skończone pracy odłożyliśmy by poznać nową zabawę Chodzi lisek koło drogi, przy której było niezmiernie dużo śmiechu. 
Na koniec pani Michalina przeczytała nam wiersz Na straganie J.Brzechwy. W ten sposób pozyskaliśmy kolejny listek na naszym drzewie czytelniczym. 
Życząc sobie miłego dnia rozeszliśmy się do domów. 

Pozdrawiamy, 
Małgosia i Michalina 

Orły 

Zajęcia rozpoczęliśmy od przywitania się i przypomnienia nazw dni tygodnia, miesięcy, pór roku. Następnie omówiliśmy znaczenie terminu ´´tłusty czwartek´´, większość z uczennic znała już to pojęcie, a osoby, które nie znały już wiedza, że w tym roku 23 lutego w Polsce obchodzone jest to święto. W tym dniu zgodnie z tradycją ludzie jedzą pączki czy faworki. 
Kolejnym punktem naszych zajęć było utrwalenie wiadomości na temat części mowy. Dzieci starsze samodzielnie szukały czasowników, rzeczowników czy przymiotników w tekście, wypisywały określenia rzeczowników i określały liczbę, rodzaj, czas podanych czasowników. Młodsze osoby razem w grupie określały kategorie rzeczowników (tj. zwierzęta, rośliny, rzeczy, ludzie). 
Po wyczerpującej pracy przyszła pora na śniadanie. Podczas przerwy uczennice chętnie opowiadały o swoich ulubionych zajęciach, hobby. 
Kontynuując zajęcia z języka polskiego dzieci zapoznały się z wybranymi przysłowiami polskimi, tj. gdzie kucharek sześć tam nie ma, co jeść; gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała; wybiera się jak sójka za morze; kto, pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada; co kraj to obyczaj itd. 
Korzystając z ładnej pogody wybraliśmy się wraz z grupą młodszą na boisko szkolne. Zajęcia miały charakter ruchowy, relaksacyjny. Dzieci skakały przez skakankę, grały w piłkę. 
Kogo leczy weterynarz?
Po powrocie do klasy zgodnie z tradycją przeczytaliśmy wspólnie baśń o staruszku, który wymieniał wszystko, co miał, aż w końcu został z niczym. Po przeczytaniu utworu rozpętała się dyskusja na temat uczciwości. Uczennice zgodnie stwierdziły, że staruszek został oszukany przez inne osoby, dlatego, że miał dobre serce. 
Ostatnim punktem naszych zajęć były zajęcia plastyczne. Zajęliśmy się rozszyfrowaniem pojęcia weterynarz. Podczas burzy mózgów dzieci wymieniły, jakie zwierzęta z gospodarstwa domowego i leśne leczy weterynarz. Następnie używając plasteliny wylepiły własne zwierzaki (kot, mysz, lis, królik). 
Na zakończenie posprzątaliśmy klasę i życzyliśmy sobie miłego weekendu. 

UWAGA: proszę o przyniesienie na następne zajęcia rolek po papierze toaletowym i guziki. 

Pozdrawiam, 
Gabrysia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kontakt

Rozkład zajęć 2022/2023

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?