Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Sprawozdanie z zajęć w Barcelonie - 23 stycznia

Obraz
Poziomki 3-latki  Drugie wspólne zajęcia w tym roku rozpoczęliśmy od zabaw integracyjnych. Dzieci dostały kartki papieru symbolizujące norki zwierząt do których musiały wskoczyć na hasło nauczycielki. Potem rzucaliśmy  wyimaginowanymi śnieżkami i budowaliśmy papierowego bałwanka. Rozmawialiśmy też o porach roku i o tym jak należy się ubierać w czasie zimy. Po przerwie na śniadanie i zabawie na patio czytaliśmy o przygodach Kubusia Puchatka. Serdeczne pozdrowienia od Doroty i Babci Sabiny Poziomki 4-latki  Ostatnie zajęcia rozpoczęliśmy od przedstawienia się. Następnie porozmawialiśmy o zimie, o tym z czym ona nam się kojarzy, czy mamy jakieś przygody z nią związane. Dzieci opowiadały o lepieniu bałwana i jeżdżeniu na sankach.  Potem przystąpiliśmy do ćwiczeń graficznych z czym maluchy poradziły sobie znakomicie. Później zaśpiewaliśmy piosenkę Przygody Bałwanków z zespołu Fasolki. W czasie refrenu dzieci podnosiły się i naśladowały taniec. Po piosence przypomnieliś

Klub Malucha - spotkanie 23 stycznia

Nasze drugie spotkanie w Klubie Malucha w tym roku już za nami. Frekwencja dopisała, a wiemy, że niektórzy przyjeżdżają z poza Barcelony, specjalnie na nasze zajęcia. Jesteśmy pełne podziwu dla wysiłku jaki wkładają rodzice by dać swoim dzieciom wspólne chwile zabawy i nauki.  Tym razem, po dowolnych zabawach w Sali Tęczowej, zasiedliśmy w kółku wraz z dziećmi i po kolei przedstawialiśmy się, zarówno dla p. Moniki by mogła lepiej poznać grupę, jak i dla samych uczestników by przywitać się między sobą. Zaśpiewaliśmy również powitalną piosenkę „Wszyscy są, witam was” przy uciesze dzieci, które najwyraźniej uwielbiają nie tylko śpiewać, ale i tańczyć! Następnie, przeszliśmy do kolejnej stacji muzycznej, czyli do piosenek z kartoników. Po zapukaniu do każdego z nich, wyłaniały się kolorowe obrazki piosenek: „Autobus”, „Wlazł kotek”, „Głowa, ramiona”, „Jedzie pociąg” , a przy dodatkowym wzmocnieniu gestami, dzieci głośno i chętnie śpiewały, pamiętając słowa lepiej niż dorośli. Po weso

Polecamy: „26 Bajek z Afryki”

Obraz
Nie wszystkim wiadomo, że kolebką bajek jest Afryka. Nie trzeba ich tam szukać, odkopywać, sklejać z kawałków. Bajki są na wsi i w mieście, w puszczy, na sawannie i w pustynnych oazach. Na rybackich łodziach żaglowych niosą się po wodach jezior i oceanów, ale przede wszystkim są w języku i przysłowiach. Najczęściej narratorami są osoby dorosłe a dzieci stanowią audytorium. Rolą „bajarza” jest przekazywanie w formie alegorycznej pewnych norm społecznych, zwłaszcza moralnych a także objaśnienie przyrody, pobudzanie wyobraźni, doskonalenie sztuki publicznego opowiadania. Bajki opowiada się tylko wieczorem, a kto złamie tą zasadę wyrosną mu rogi albo zdarzy się jakaś inna przykrość – o tym mówi nam kolekcja „26 Bajek z Afryki” wydana przez Bibliotekę Gazety Wyborczej, ze zdjęciami Ryszarda Kapuścińskiego.  Książka za pomocą krótkich opowiadań o zwierzętach przedstawia typy ludzkie, nasze przywary, cnoty i śmiesznostki. Jedni z bohaterów są niesprawiedliwi, buńczuczni, nieuczciwi i podst

Sprawozdanie z zajęć w Tarragonie, 16 stycznia

Obraz
Grupa dzieci młodszych  Przewodnim tematem naszego pierwszego spotkania w tym roku kalendarzowym była zima. Po krótkim przedstawieniu się i pogadance o minionych Świętach i prezentach przeszliśmy do zabaw ruchowych. Jako, iż jest zima wyobraziliśmy sobie, że napadał śnieg i podnosząc wysoko kolana przedzieraliśmy się przez zaspy, następnie z gazet stworzyliśmy śniegowe kule i urządziliśmy śnieżną bitwę. Wirujące płatki śniegowe zastąpiliśmy płatkami bawełnianymi, które zdmuchiwaliśmy z dłoni oraz puszczaliśmy z góry obserwując jak spadają. Następnie udawaliśmy jazdę na sankach, łyżwach oraz nartach. Całe zajęcia odbyły się słuchając i śpiewając piosenek o zimie takich jak, Zima zła, Dzwonki sań, Zima lubi dzieci...   Po takiej rozgrzewce zjedliśmy śniadanko i przeszliśmy do prac manualnych. Zadaniem dzieci było namalowanie bałwanka oraz naniesienie pasty do mycia zębów na rysunek przy użyciu wacików do uszu. Prace okazały się bardzo zimowe z uwagi na białą pastę.  Po skończen

Polecamy: "Wielkie małe kobietki", Aleksandry Polewskiej

Obraz
Kto z nas w bardzo młodym wieku nie chciał zostać człowiekiem sukcesu? Człowiekiem tak wielkim o którym usłyszy cały świat, którego będą podziwiali inni i będzie dla nich wzorem? Myślę, że każdy młody człowiek marzy o wielkiej karierze. Jedni pragną zostać naukowcami, inni wielkimi gwiazdami muzyki czy tańca, jeszcze inni chcą projektować stroje czy zostać detektywami. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że każde marzenie może się spełnić jeśli tylko bardzo tego pragniemy!  Książka Aleksandry Polewskiej pt. "Wielkie małe kobietki" opowiada o 5 małych dziewczynkach, które dzięki swoim dziecięcym inspiracjom mogły jako dorosłe kobiety spełniać swoje marzenia i rozwijać pasje. Poprzez mistrzostwo zdobyte w ukochanych dziedzinach nauki czy sztuki zostały osobami znanymi całemu światu. Mowa tu między inny mi o Marii Skłodowskiej-Curie, Edith Piaf, Coco Chanel, Agacie Christie oraz Audrey Hepburn. Kto z Was nie słyszał o tych niesamowitych kobietach? No właśnie! Myślę, że każdem

Teczka rocznicowa 2015, część druga

Obraz
W ubiegłym tygodniu Szkoła Polska w Barcelonie i Szkoła Polska w Tarragonie otrzymały od Fundacji Oświata Polska za Granicą drugą część Teczki rocznicowej 2015.  W każdej teczce znajduje się:  - Gra: Znaj znak - sport  - CD: Mam talent. Opowiem Wam niezwykłą historię.  - Układanka: Krainy Polski  - Książki: Klub małych podróżników: podróże dookoła Polski , Kwiaty Polskie na wygnaniu (autor: Wiesław Adamczyk), Historia dla najmłodszych, tom 4: Bohaterowie II wojny światowej oraz tom 3: Cud nad Wisłą , Historyjki o historii: bohaterskie czyny naszych dziadków .  - Pakiet edukacyjny dla nauczycieli: Portrety sprawiedliwych ,  - Książka i CD: Wlazł kotek na płotek - piosenki dla małych dzieci   - Kolorowanki patriotyczne  - Biuletyn IPN: Pamięć.pl , nr 4, 9 i 12 z 2015 Projekt zrealizowany dzięki dotacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Ślicznie dziękujemy w imieniu dzieci, rodziców i nauczycielu obydwu szkół.

Klub Malucha - spotkanie 9 stycznia

Obraz
9 stycznia odbyło się pierwsze spotkanie Klubu Malucha w 2016 roku. Przyszło nas bardzo dużo. Rozpoczęliśmy od dowolnych zabaw na sali gimnastycznej przy wesołej muzyce. Dzieci rozpoznawały swoich kolegów i koleżanki z grupy i szybko odnajdywały się w zabawie grupowej.  Po chwili integracji usiedliśmy w kręgu by powitać wszystkie dzieci i rodziców. Do naszej grupy w nowym roku dołączyła Monika, nowa pani psycholog, która będzie z nami w Klubie Malucha. Z wielkim entuzjazmem śpiewaliśmy nasze ulubione piosenki z Muzycznych Pudełek: Koła autobusu , Była sobie żabka mała , Wlazł kotek i inne.  Następnie w sali zabawkowej wykonaliśmy cudne bałwanki z wykorzystaniem płatków kosmetycznych, białej farby, kolorowego papieru i naklejek. Dzieci mogły wybrać w jaki sposób namalować śnieg (palcami lub pędzelkami).  Po warsztacie plastycznym posprzątaliśmy stoły i zjedliśmy śniadanko. Rodzice mogąc zostawić swoje pociechy z rówieśnikami i wśród licznych zabawek, znaleźli chwilę na kawę i

Polecamy: „Nie martw się, Cukierku!”, Waldemara Cichonia

Obraz
Czworonożny przyjaciel to marzenie każdego dziecka. Co jednak zrobić, aby z dnia na dzień marzenie naszej pociechy nie stało się jedynie znudzonym, nic nieznaczącym przedmiotem? Jak wytłumaczyć, że zwierzęta czują, myślą, potrzebują pożywienia, ciepła, miłości?  Dla dziecka nie ma lepszego sposobu na poznawanie świata jak poprzez opowieści, humor i zabawę. Książka Waldemara Cichonia pt. „Nie martw się, Cukierku!” to kontynuacja opowiadań o przygodach kota Cukierka. Jest to bez wątpienia taka książka, którą czyta się jednym tchem i gdy się skończy to czytelnik żałuje, że dalej już nic nie ma. Historia w bardzo przyjemny sposób opowiada o przygodach, lękach, nastrojach oraz wyczynach kotów. Okazuje się, że koty nie boją się wchodzić na wysokie drzewa oraz, że każdy ich gest ma swoje znaczenie. Cukierek jest wyjątkowym kotem, mimo iż bardzo się stara być grzeczny i poukładany bez przerwy przytrafia mu się jakaś przygoda. Często jednak, jak to kot, spada na cztery łapy.  W tej opowie

Sprawozdanie z zajęć w Barcelonie, 9 stycznia

Obraz
Poziomki 3 i 4-latki Pierwsze poświąteczne zajęcia w nowym 2016 roku dzieci z grupy Poziomki 1 i Poziomki 2 spędzały wspólnie. Na początku spotkania , po przywitaniu się i króciutkim zapoznaniu - ze względu na moje nauczycielskie zastępstwo Pani Doroty i Pani Małgosi oraz obecność nowej praktykantki, Pani Karoliny, przeszliśmy do podzielenia się wrażeniami i przeżyciami z minionych Świąt - Bożego Narodzenia i Trzech Króli. Dzieci narysowały prezenty jakie otrzymały pod choinkę i od Trzech Króli. Wszystkie prace plastyczne umieściliśmy na naszej wystawie klasowej.  Po przerwie śniadaniowej zaśpiewaliśmy piosenkę "Jedzie pociąg z daleka " i rozśpiewani udaliśmy się na patio, gdzie bawiliśmy się wesoło jeżdżąc na rowerkach i samochodzikach.  Po powrocie do sali lekcyjnej zapoznaliśmy się z tajemniczym kuferkiem w którym znajdowały się przedmioty do higieny osobistej. Dzieci bez problemu nazywały poszczególne rzeczy i określały ich zastosowanie. W kuferku znalazły s

Izabela, nasza nowa praktykantrka, pisze o sobie

Nazywam się Izabela Bergolc. Jestem Polką wciąż podróżującą w nieznane z programem Erasmus. Pierwszą przygodę z tym programem odbyłam w Lizbonie gdzie byłam przewodnikiem po tym pięknym mieście. Pracowałam dla instytucji Casa da Educação pośredniczącej w znalezieniu praktyk w Portugalii dla europejskiej młodzieży. Była to niesamowita przygoda pełna przezwyciężania słabości, barier językowych i braku wiary w siebie. Bo przecież nie łatwo jest oprowadzać kogoś po mieście o którym nie ma się pojęcia! Jednym słowem byłam rzucona na głęboką wodę. Jednak teraz Lizbonę znam doskonale, a praktyki te i osoby które tam poznałam wspominam niesamowicie ciepło. Barcelona to kolejny przystanek na mojej mapie przygód z Erasmusem, który mam nadzieję zakończy się mnóstwem fantastycznych wspomnień i doświadczeń. Kocham podróże nie tylko te dalekie, ale także niewielkie, zaledwie z plecakiem i krajową komunikacją, ponieważ zwiedzanie mojego pięknego kraju również daje mi wiele satysfakcji.  Studiuję w

Poznajmy Karolinę, nową praktykantkę w Szkole Polskiej w Barcelonie

Pochodzę z małej, ale jakże malowniczej miejscowości w województwie lubelskim zwanej od II połowy XX w. Nowym Antoniem. Tamże właśnie rozpoczęłam swoją przygodę z nauką w Publicznej Szkole Podstawowej. Moja klasa liczyła zaledwie 9 osób, dzięki czemu bardzo łatwo było wykształcić w sobie cechy przywódcy, lidera. Odczuwałam bardzo indywidualne podejście nauczycieli do każdego z nas. Szkoła podstawowa była kluczowym okresem wpływającym na mój dalszy rozwój, podejmowane decyzję oraz obranie danej ścieżki kariery. Moim zdaniem małe klasy oraz szkoły dają większe szanse na rozwój zainteresowań, co przekłada się również na większą chęć do nauki. Następnie ukończyłam Gimnazjum im. J. Korczaka w Firleju. Trzydziestoosobowa klasa, na szczęście bezskutecznie, starała się zatrzeć moje silne cechy wykształcone w szkole podstawowej.  Okres liceum wspominam najlepiej z całej mojej przygody edukacyjnej. Tam to właśnie wszyscy przeobraziliśmy się z dzieci w ludzi (prawie) dorosłych. Każdy z nas

Polecamy: „Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham”, Sam McBratney

Obraz
Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by wyrazić miłość. Jeszcze trudniej ją zmierzyć czy ją pokazać. Przekonali się o tym Mały Brązowy Zajączek i Duży Brązowy Zając. Kochali się oni tak bardzo, że wyznania zakończyć mógł jedynie głęboki sen. Szukali zatem różnych sposobów, by wyrazić to, co czuli.  Jakie pomysły na oryginalne wyrażenie miłości miały dwa zajączki? Zachęcam do przeczytania tej wzruszającej opowieści na dobranoc osobie, którą kochamy tak bardzo jak stąd do księżyca i z powrotem.  Marta Kozieradzka