Girona, zajęcia 15 kwietnia

Biedronki

Na ostatnich zajęciach poruszyliśmy temat wiosny. Najpierw zapytałam dzieci jakie znają pory roku, następnie obejrzeliśmy filmik edukacyjny o wiośnie. Była tam mowa o  sadzeniu roślin, więc dzieci dostały kartę na której trzeba było pokolorować cebulę oraz dokleić zrobione z krepy liście. Przy okazji pytałam jakie znają warzywa oraz czy lubią je jeść.
Nawiązując do filmiku edukacyjnego, dzieci wykonały kartę pracy związaną z kwiatami. Poznały popularne wiosenne kwiaty oraz dzieliły na sylaby ich nazwy. Następnie była przerwa śniadaniowa, jeden z chłopców miał urodziny, więc małym bonusem w tym dniu był pyszny tort. Po przerwie zagrałam z dziećmi w grę memory, dzięki niej Biedronki mogły sobie utrwalić słowa związane z wiosną. Następnie poruszyłam temat pikniku. Wiosna jest idealnym czasem na spędzanie czasu w parku. Dzieci rysowały, co według nich powinno się znaleźć podczas takiej uczty. Później za pomocą piankowej kanapki, przedstawiałam nazwy składników. Gdy dzieci je poznały i stworzyły swoją własną kanapkę, nadszedł czas na zabawę ruchową – Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy!. Na koniec obejrzeliśmy bajkę ,,Bolek i Lolek” na temat prac domowych w domu i o wiosennych porządkach. Na sam koniec dzieci wyszły pobawić się na boisku.

Zosia

Motylki

Jak cudownie wrócić do Szkoły Polskiej w Gironie po wielkanocnych wakacjach. A powrót był tym bardziej miły, gdyż już wiosna w pełni i w tym temacie odbywały się sobotnie zajęcia. Na początek obejrzeliśmy krótki program powtórkowy o tym jakie pory roku znamy. Nietrudno było zgadnąć, jaką porę roku mamy teraz, bowiem słońce świeciło mocno i grzało naszą klasę. Tak, to wiosna. Leoś i Hugo przeczytali nam opowiadanie o Tosi.  Potem oglądaliśmy krótki film o … Pory roku film
(162) Wiosna - pierwsze oznaki w przyrodzie
- nowy film edukacyjny dla dzieci po polsku - AbcZabawa - YouTube https://www.youtube.com/watch?v=Wjo_Q1OYTmY
Wszyscy razem wykonywaliśmy ćwiczenia do tekstu o wiośnie i Tosi oraz odpowiadaliśmy na zagadki. Powtarzaliśmy nazwy pierwszych kwiatów zwiastujących wiosnę, jak przebiśniegi, pierwiosnki, narcyzy a potem pomalowaliśmy je zgodnie z ich charakterystyką. Rozmawialiśmy również o zwierzętach, a przede wszystkim o ptakach. Przeczytaliśmy krótki opis życia sójki, która tym razem nie wybierała się za morze. Jasne, miasto Girona jest położone blisko morza, więc sójka nie  miała daleko.  Nowo poznane słowa zapisaliśmy na tablicy multimedialnej. Jeśli chodzi zaś o inne ptaki  to sprawa była dużo ciekawsza. Pani Dominika zabrała nas na podwórko i dzięki specjalnej aplikacji w telefonie przywoływała ptaki. I wiecie co się stało ?  Kiedy przywoływaliśmy wróbla to nam odpowiadał swoim śpiewaniem, a kiedy przywitaliśmy gołębia to chętnie w naszym kierunku spacerował. Po takich spotkaniach zrobiliśmy się trochę głodni i nawet niecierpliwi, bo po śniadaniu czekał na nas tort! Leoś chciał z nami świętować swoje urodziny i jego mama przygotowała iście komputerowy, wyśmienicie pyszny, słodki jak Leoś … tort. Zanim jednak zaśpiewaliśmy Leosiowi urodzinowe STO LAT to wspólnie składaliśmy mu  życzenia urodzinowe, by ten dzień spędził w fajnym towarzystwie, i by prezenty dostał takie o jakich marzył. Pewnie opowie nam o tym za tydzień.

Kiedy już o ptaszkach wiosennych opowiedzieliśmy sobie troszkę, wpadliśmy na temat ogrodu. No bo jak tu rozmawiać o wiośnie bez wizyty w ogrodzie. Rozmowa była o warzywach a pytanie dość ciekawe, czy wiecie którą część warzywa jemy? Czy tylko jemy korzenie? A u kalafiora co jemy, korzenie czy kwiat? A ogórki i pomidory to owoce czy kwiaty? Poszukiwaliśmy odpowiedzi na te i inne pytania, bo chcieliśmy zostać małymi ogrodnikami. W nagrodę za naszą pracę  w sali, nasza pani Dominika wybrała się z nami na podwórko i tutaj pokazała nam nasiona: rzodkiewki, marchewki czy pomidora. Pokazała nam również cebulki kwiatów jak frezje czy narcyzy.  Zabawa była wyśmienita, kiedy zaczęliśmy siać nasze ziarenka i tuliliśmy je papierowymi serwetkami  i każdy zabrał je ze sobą do domu. Musimy te ziarenka zasiać do doniczek. Sprawa się tutaj nie kończy, bowiem teraz nasze Motylki muszą obserwować swoje ziarenka i notować wszelkie zmiany zachodzące w doniczce.  Bardzo byśmy chcieli takich kilka warzyw w domu wyhodować. Zabraliśmy również w prezencie po jednej cebulce frezji i lilii. Zasadzimy je w naszych ogrodach i na tarasach.  Tak oto minął nam czas w Szkole Polskiej i już się nie możemy doczekać … kolejnej soboty. Dziękuję za udział w zabawie i nauce. Pozdrawiam wiosennie. 

Pani Dominika

Edukacja Ekologiczna - Strażnicy Ziemi 2017 - YouTube https://www.youtube.com/watch?v=1PThAnyReK4

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kontakt

Rozkład zajęć 2022/2023

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?