Zajęcia w Barcelonie, 19 grudnia
Ostatnie spotkanie przed świętami Bożego Narodzenia było uroczyste i
świąteczne. Podobnie jak w ubiegłą sobotę dzieci spotkały się w dwóch
grupach. Odświętnie ubrane Poziomki, w czerwonych mikołajowych
czapeczkach wyglądały uroczo. Najpierw wysłuchaliśmy opowiadania o
choince w Bajkowym Lesie. Dzieci z zainteresowaniem oglądały makietę
lasu z choinką dla zwierzątek, a co najważniejsze z prawdziwymi
świecącymi światełkami. Nadarzyła się doskonała okazja do nauki
liczebników, więc natychmiast policzyliśmy światełka na choince.
Było
ich 10 i okazało się, że niektóre Maluszki już potrafią liczyć w tym
zakresie. Brawo! Następnie rozmawialiśmy o polskich i katalońskich
tradycjach dotyczących okresu bożonarodzeniowego. Najbardziej
skupiliśmy się na dniu wigilijnym, a konkretnie na kolacji wigilijnej,
która w tradycji polskiej jest bardzo bogata w symbole. Najpierw
zestawiliśmy stoliki, aby powstał duży stół przy którym będzie miejsce
dla nas wszystkich i jeszcze jedno wolne miejsce dla nieprzewidzianego
gościa. Gdy stół był już przygotowany przykryliśmy go świątecznym
obrusem i ustawiliśmy talerze i położyliśmy sztućce. To była kolejna
okazja do nauki, tym razem "nakrywania do stołu". Na środku postawiliśmy
stajenkę betlejemską i na sianku położyliśmy opłatek. Dzieci
dowiedziały się po co na stole kładziemy opłatek i na czym polega
"dzielenie się opłatkiem". Jest to tradycja kultywowana jedynie w
Polsce. Każde dziecko dotykało sianka i spróbowało opłatka. Kolejną
czynnością było zapoznanie się z polskimi potrawami wigilijnymi. Zdjęcia
potraw pojawiły się na naszym przedszkolnym stole wigilijnym, a my
zgadywaliśmy ich nazwy i rozmawialiśmy o tym co nam smakuje, jakie
potrawy znamy, a jakich nie.
Zakup prezentów sfinansował Konsulat Generalny RP w Barcelonie.
Życząc wszystkim Poziomkom i ich Rodzicom oraz rodzeństwu wszystkiego
najlepszego, dużo zdrowia, radości i wspaniałych prezentów.
Pozdrawiam
serdecznie i zapraszam na zajęcia już w Nowym 2021 Roku.
Maria Kołomyjec
Jagódki
Śliweczki
Podczas minionej soboty u Śliweczek było już całkiem świątecznie.
To nasze ostatnie spotkanie w tym roku.
Przywitaliśmy się tradycyjnie piosenką "Witam Was" i rozglądając się
dzieci zorientowały się, że wokół nas jest dużo przedmiotów, materiałów w
kolorze czerwonym. Dlaczego?
Szybko padła odpowiedź, że to kolor ubrania Mikołaja. Postanowiliśmy przygotować dla niego eleganckie miejsce z wygodnym tronem.
Raz, dwa, trzy i już stolik wraz z miejscem do odpoczynku było gotowy.
Na białym obrusie z czerwoną dekoracją, stała mała, skromna choinka,
wielka szyszka, wszystko to oplatały białe światełka i..... czegoś
brakowało?? Dekoracji choinki.
Postanowiliśmy ozdobić dziesiątki gwiazdek, aby stworzyć gwiazdki "z
brzuszkiem" - tak, tak wyglądały nasze połyskujące gwiazdki wyklejone z
obu stron błyszczącym papierem.
Tak sobie tworząc - słuchaliśmy i śpiewaliśmy piosenkę https://www.youtube.com/watch?v=qXxgg0sN4ts - o Mikołaju.
Naszym zadaniem było nauczenie się na pamięć refrenu, który potem chcieliśmy zaśpiewać naszemu gościowi.
Powtarzając kilka razy szybko zapamiętaliśmy refren:
"To Mikołaj, Mikołaj, Mikołaj
Czeka już od wczoraj, aby przyjść do dzieci,
gdy gwiazdka zaświeci"
Rozsypaliśmy gotowe gwiazdki pod i wokół choinki- nasz stolik był gotowy
- piękny. Dzieci zapytane co jeszcze może zachęcić Mikołaja do
odwiedzenia nas nie zapomniały o herbatnikach i mleku.
Tak w pełni przygotowani, nie byliśmy nawet głodni, raczej ciekawi, kiedy i czy na pewno nas odwiedzi ten wyjątkowy gość.
Nagle w drzwiach pojawiła się Pani Ewa, która gdzieś już słyszała kroki
Mikołaja i przyszła nam o tym powiedzieć - ooooooo! Zaraz też
pojawił się lekko, zwiewnie i skocznie, z wielkim worem pełnym prezentów
Mikołaj. Zaproszony usiadł i podarował dzieciom upominki.
Dzieci podziękowały radośnie. Szczęśliwe z odwiedzin i prezentów
odpakowały je i zachwycały się tak grafiką kolorowych kredek jak i grą
ukrytą w kolorowym wiele znaczącym kole.
Chwila zabawy, podziwiania i próbowania użyteczności prezentów - to miły moment.
Pożegnaliśmy Mikołaja, zaprosiliśmy go, aby o nas chciał pamiętać za rok. Będziemy czekać z niecierpliwością!!
A my chcieliśmy jeszcze pozostać w świątecznej atmosferze - słuchaliśmy i
śpiewaliśmy polską kolędę "Przybieżeli do Betlejem" i pastorałkę "Świeć
gwiazdeczko".
Wykonaliśmy kartki, które możemy przekazać z życzeniami, komuś
bliskiemu. Dzieci postanowiły, że podarują swoje karty Babci, Cioci
Dorocie, małemu bratu.....
To miłe, że już tworząc choinki 3D dzieci myślały z czułością o kimś kto je otrzyma.
O to chodziło - o takie emocje!! Te proste prace, proste pytania
kierowane do dzieci, powodują u nich inne myśli, myśli kierują się w
stronę innych, przestajemy myśleć o sobie.
No i w takiej ocieplonej mocno atmosferze pożegnaliśmy się - niestety!
Życząc sobie pięknych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Zakup prezentów sfinansował Konsulat Generalny RP w Barcelonie.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i jeszcze raz przesyłam (przesyłałam
przez dzieci, ale nie wiem, czy dotarły:-)) najserdeczniejsze życzenia;
pogodnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w każdym dniu kolejnego
roku.
Joanna Tylek
Malinki
Ostatnie spotkanie z Malinkami w Szkole Polskiej w Barcelonie było
zupełnie wyjątkowe. Nadchodzą Święta a wraz z nimi Mikołaj i prezenty.
Bardzo szybko rozeszła się wieść o tym, że i Szkołę Polką odwiedzi nie
kto inny jak Święty Mikołaj. Więc od samego początku zajęć panowała
atmosfera radosnego oczekiwania. Wreszcie nadszedł ten moment i do
naszej klasy weszła pani dyrektor Ewa a zaraz po niej.. Ho, ho ho! Nie
kto inny jak - Święty Mikołaj! Wszystko się zgadzało: biała broda,
czerwona czapka i płaszcz z białym przybraniem i wór pełen prezentów.
Mikołaj był bardzo miły i poprosił nas, Malinki, o zaśpiewanie zimowej
piosenki, a my z radością zaśpiewaliśmy mu piosenkę: ,,Zima, zima, zima
". Porozmawialiśmy z nim trochę oczywiście po polsku (Święty Mikołaj
mówi w każdym języku) i nadszedł czas na podarki. Każde z dzieci
otrzymało bardzo ładne kredki i tak pożegnaliśmy Mikołaja, aż do
następnego roku.
Tematem spotkania były jeszcze raz Święta Bożego Narodzenia. Malinki
zobaczyły na zdjęciach z książeczki, jak dawno, dawno temu, wyglądał
dom na te święta. Wszystkie ozdoby wykonywało się samemu, choinek też nie
kupowało się w sklepach, chodziło się po nie do lasu. Zwróciliśmy uwagę
na wygląd wigilijnego stołu, na nim 12 postnych potraw, a pod spodem
wiązka sianka.
Na zajęciach plastycznych wykonaliśmy ozdoby do zawieszenia na naszych
domowych choinkach, słuchając polskich kolęd. Wyszły pięknie!
Przeczytaliśmy książeczkę o ,,Świętach Bożego Narodzenia Tupcia Chrupcia
", i jedno świąteczne opowiadanie.
I tak nadszedł czas pożegnania, a zobaczymy się dopiero po Nowym Roku.
Życzę wszystkim Malinkom i ich rodzinom zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku!
Zakup prezentów sfinansował Konsulat Generalny RP w Barcelonie.
Dziękuje za wspólnie spędzony czas zawsze bardzo mi miły.
Pozdrawiam gorąco,
Ania Rafalska
Jarzębina
Ostatnie w tym roku zajęcia w grupie Jarzębina zdominowały tematy świąteczne.Po krótkiej pogawędce obejrzeliśmy video o polskich tradycjach bożonarodzeniowych, z których wiele okazało się dla nas nieznanych.
Porównaliśmy zwyczaje polskie i hiszpańskie, a także te, które praktykujemy w naszych domach.
Wspólnie śpiewaliśmy kolędy sprawdzając przy okazji czy znamy więcej niż jedną zwrotkę.
Przy akompaniamencie świątecznych piosenek i kolęd wykonaliśmy choinki z papieru.
Zagraliśmy też w świąteczne tabu, czyli popularną grę, w której jedna osoba przekazuje hasło i przy tym musi unikać słów zabronionych. Dzieci musiały wykazać się nie lada pomysłowością aby przekazać grupie hasło np. wigilia ale bez użycia słów: kolacja, opłatek, stół, spotkanie.
Bawiliśmy się też w grę, gdzie osoba znająca hasło odpowiadała tylko TAK lub NIE a zadaniem grupy było odgadnięcie o jakie słowo chodzi.
Podczas sobotnich zajęć miały też miejsce dwa wydarzenia. Pierwszym było wręczenie nagród laureatom konkursu "Orle pióro". W konkursie tym trzecie miejsce zajął Aleksander Alemany-Szymański. Natomiast wyróżnienie otrzymał Alejandro Bagrin Bojko. Serdecznie gratuluję obu chłopcom.
Drugim wydarzeniem były odwiedziny Świętego Mikołaja!!! W tym roku oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, czyli Mikołaj przyszedł w maseczce, a zdjęcia robiliśmy z zachowaniem odległości. Natomiast bez zmian pozostało to, że Mikołaj przyniósł wszystkim prezenty: przepiękne notatniki oraz kreatywne modele do sklejania. Mam nadzieję, że wszyscy byli zadowoleni z niespodzianki.
Zakup prezentów sfinansował Konsulat Generalny RP w Barcelonie.
Życzę wszystkim aby spędzili radosne święta w gronie rodziny i abyśmy jak najszybciej spotkali się w szkole w nowym roku.
Pozdrawiam
Anna Lintner
Komentarze
Prześlij komentarz