Gavá, zajęcia 29 października
W sobotnie przedpołudnie Maluszki w Klubie zaraz po przywitaniu się
(https://www.youtube.com/watch?v=IFj4BW0O3gI ) skupiły swe oczka na
październikowej stronie "Rok w Lesie". Czego tym razem poszukiwaliśmy?
Tym razem nazywaliśmy mieszkańców lasu używając kolorów i zauważalnych cech.
Na przykład "chłopiec w niebieskich spodniach" , "lis z rudą kitą" "biała sowa" itd.
Z przygotowanych dla każdego Klubowicza opisów jego imienia (ukrywając
imię) rodzice mięli za zadanie wydobyć opis najbardziej pasujący do
Maluszka. Niesamowite, nikt się nie pomylił. Wybrane źródło bardzo
dokładnie wskazywało cechy osób o danym imieniu ( "Księga Imion" wyd.
Znak).
Po tych rozważaniach i zachwytach, że wszystko pasuje do dzieci
zajęliśmy się wykonaniem napisu imienia metodą obrazkową. Dzieła również
były zachwycające, pojawiły się okulary dla małej "Obserwatorki",
przygody dla "Lubiącej podróże", lew dla "Odkrywczyni natury" - były
również zachwyty nad magicznym pejzażem, który powstał przy użyciu dwóch
szklanych powierzchni zaciskających kolorowe farby.
https://www.youtube.com/watch?v=7Su_wKEkoxw
W rytm muzyki paluszkami odtwarzaliśmy wzór grzyba. Dzieci pochylone nad kształtem bardzo dokładnie przemierzały jego formę paluszkami. Potem to samo robiliśmy dzieciom na plecach.
Prosta zabawa, chwila z Maluszkiem, dzięki której doskonalimy: zmysł dotyku, koncentrację uwagi, koordynację wzrokowo – ruchową, umiejętność odprężenia, relaksacji - a tak dużo zalet.
Będąc cały czas w lesie wróciliśmy do stolików, aby wyciąć kilka kolorowych (magicznie błyszczących) grzybków, którym przykleiliśmy szorstką część rzepy (wybór części rzepy dla dzieci był niesamowitym poznawczym momentem, dotykanie rzepy, aby być pewnym, która to część - "wielka praca")
Wykonaliśmy też koszyki, z którymi "powędrowaliśmy" do lasu. Nasze grzyby znalazły się wśród suchych, jesiennych liści - Maluszki miały za zadanie pozbierać do koszyczków wszystkie grzyby. Po zebraniu jesiennego daru lasu, zamieniliśmy kolejną błyszczącą kartkę w polanę, gdzie przykleiliśmy tę samą ilość "milutkich" części rzepy i tak powstała podstawa naszej gry. Grzybki możemy układać w pary, poszukując logicznych rozwiązań Maluszki mogą wybrać rzędy par, kolory, wielkość itd. Zabawa może zmieniać swe formy wraz z rozwojem dziecka.
Po kilku próbach uporządkowania grzybków na polanie nadjechał nasz pociąg. Piosenką pożegnaliśmy się. https://www.youtube.com/watch?v=kpVkqTKM1q8
Jak zawsze dziękuję Wszystkim za przemiły czas, za wspólną zabawę i pracę, cieszę się, że tym razem dzieli nas tylko tydzień od kolejnego spotkania. Do zobaczenia - pozdrawiam.
Joanna Tylek
Żabki 1
"Woda" M. Jankowiak
Mała chmurka zapłakała,
Kropelkami świat zalała,
Zasiliła rzeki w wodę,
Ożywiła nam przyrodę.
Dzięki wodzie wszystko żyje,
Każdy ją na świecie pije,
Mały kwiatek, wielkie drzewo,
Które pnie się, aż pod niebo.
Wodę, piją także dzieci,
Taką co ze źródła leci,
Bo by rosnąć, aby żyć,
Trzeba czystą wodę pić.
Tym refleksyjnym wierszykiem o wodzie rozpoczęliśmy ostatnie październikowe zajęcia.
Najpierw rozmawialiśmy ogólnie o wodzie. Żeby dokładnie opisać omawiane zagadnienie każde dziecko dotknęło wody, określiło jej barwę i sprawdziło jaki ma zapach. Po tym ćwiczeniu Żabki bez problemu odpowiedziały co to jest woda i jakie posiada właściwości. Jest bezbarwna i bezwonna, występuje na całej naszej planecie . Bez niej nie byłoby w ogóle życia, dlatego jest tak bardzo potrzebna. Dowiedzieliśmy się, że w zależności od temperatury woda może być płynną cieczą, lodem lub parą wodną. Wykonaliśmy portrety kropelek wody, a prace umieściliśmy na szkolnej wystawie. Po przerwie śniadaniowej kontynuowaliśmy temat badając co tonie w wodzie,a co nie. umieszczając na jej powierzchni klocek, jajko i wstążeczkę. Była to zarazem doskonała okazja do sprawdzenia co jest najlżejsze, a co najcięższe. Prawa fizyki pana Archimedesa zostawiliśmy póki co na potem. Pogoda sprzyjała wyjściu na patio, dlatego kolorowe bańki mydlane puszczaliśmy na dworze i bawiliśmy się w dowolne zabawy. Po powrocie do sali w ramach odpoczynku po hasaniu na podwórku wsłuchiwaliśmy się w różne odgłosy wody i próbowaliśmy je odgadywać https://www.youtube.com/watch?v=sGvh3Iv_Uc0 Odgadnięcie większości dźwięków nie było dla Żabek problemem. Pod koniec zajęć zagraliśmy w grę edukacyjną polegającą na rozpoznawaniu dźwięków wydobywających się z kolorowych kostek. Gra tak bardzo nas pochłonęła, że nie zauważyliśmy rodziców zaglądających do sali przez szyby. Pożegnaliśmy się w radosnych nastrojach.Pozdrawiam i do zobaczenia,
Maria Kołomyjec
Żabki 2
W minioną sobotę odbyły się kolejne zajęcia w Szkole Polskiej w
Gavá. Grupa Żabek II jak zwykle wykazała się ogromnym zaangażowaniem i
entuzjazmem w trakcie trwania zajęć. Wspólnie nauczyliśmy się nazw
warzyw i owoców oraz omówiliśmy typowe polskie potrawy. Dzieci zrobiły rysunki ulubionych produktów z tej grupy oraz wykonały poprawnie
wszystkie zgadywanki i karty pracy z nimi związane. Były też liczne
zabawy ruchowe oraz zabawa w Polską Restaurację w trakcie, której
utrwaliliśmy nazwy polskich dań. Podczas śniadania razem omówiliśmy
zasady zdrowego żywienia oraz różnice między kuchnią polską a
hiszpańską. To były cudowne, produktywne zajęcia, z których mamy
nadzieję Żabki II wyniosą sporo na przyszłość. Do zobaczenia kolejnym
razem w Szkole Polskiej!
Wiktoria
Bociany
Grupa “Bocianów” ostatnią sobotę października spędziła bardzo kreatywnie
i w dobrych nastrojach. Rozwijaliśmy polskie słownictwo, podczas gry w
DOBBLE. Zapoznaliśmy się ze słowami określającymi dyscypliny sportowe i
ogólne nazwy rzeczy, zjawisk, zwierząt itp.
Po paru rundach przystąpiliśmy do tworzenia symboli jesieni i figurek z
masy cukrowej. Nie dość, że samo zajęcie było wciągające, to podjadanie
słodkiego materiału plastycznego tym bardziej umilało pracę. Grupa
uczyła się jak zrobić kwiat, jabłko, gruszkę czy listki, oraz jak
wykonać melanż kolorystyczny.
W trakcie zajęć mieliśmy tradycyjną przerwę śniadaniową, a potem
wyszliśmy na szkolny plac zabaw. Wspaniale zorganizowana przestrzeń
służy różnorodnym zabawom ruchowym, chłopcy szczególnie upodobali sobie
trawiaste wzgórze, z którego uwielbiają się turlać, a dziewczynki z
pasją oddają się zabawom w drewnianym domku. Ten czas świetnie służy
wspólnej integracji i rozmowom w języku polskim. Nasza szkoła, jak się
okazuje, to często jedyne miejsce poza domem, gdzie dzieci uczą się i
praktykują język polski.
Druga część zajęć przeznaczona była na poznanie nowej techniki
plastycznej - rysunku suchymi pastelami. Na czarnych arkuszach papieru
powstały realistyczne a czasem nawet abstrakcyjne przedstawienia
jesieni. Zajęcia te, obok wyrażania własnych wizji mają na celu
koordynację ruchu ręki, co ma znaczny wpływ na wypracowanie w kolejnych
latach charakteru kreski i pisma każdego dziecka. Z drugiej strony
pobudzają wyobraźnię i uczą swobody w używaniu różnych narzędzi i
zastosowaniu technik plastycznych.
Z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie!
Beata :-)
Komentarze
Prześlij komentarz