Tarragona, zajęcia 17 grudnia
Nasze ostatnie spotkanie w tym roku kalendarzowym rozpoczęliśmy od
powitanki. Sikoreczki wysłuchały opowiadania Agnieszki Galicy pt. „Komu
potrzebne jest Boże Narodzenie”? Była to historia Aniołka, który
przyleciał na ziemie, aby oznajmić, że nadchodzą święta. Na swojej
drodze spotkał szarego kocura, który nie wierzył w moc świąt. Aniołek
udowadniał zwierzakowi, dla kogo potrzebne jest Boże Narodzenie, np. dla
choinki, aby mogła ubrać się w kolorowe bombki, mamie żeby ubrała
najpiękniejszą sukienkę, tacie, aby pokazał jak jest silny, gdy
przyniesie do domu choinkę, dzieciom, które czekają na prezenty,
wszystkim ludziom, aby podzielili się opłatkiem i zaśpiewali kolędy.
Przy okazji Sikoreczki z chęcią odśpiewały kolędę Przybieżeli do
Betlejem.
Następnie dzieci wykonały kilka zadań związanych z tematyką świąt.
Pierwsze zadanie polegało na policzeniu i wpisaniu odpowiedniej liczby
albo kresek (zależy od wieku dziecka) tyle ile było danych przedmiotów w
poszczególnych zbiorach, inne zadanie pozwoliło nam przypomnieć sobie
litery i nauczyć się pisać wyraz bombka, a na koniec musieliśmy znaleźć
brakujące elementy na podanych ilustracjach. Po tak intensywnej pracy
posililiśmy się śniadankiem i ciasteczkami.
Po posiłku obejrzeliśmy bajkę z serii przygody kota Filemona – Gwiazdka (www.youtube.com/watch?v=UD6GsHjLOXI). Po bajce przeszliśmy do wykonania kilku ozdób na choinkę (aniołków i pawich oczek). Podczas pracy rozmawialiśmy na temat naszych planów świątecznych oraz ulubionych wigilijnych potraw. Prace twórcze zakończyliśmy wykonaniem szopki Betlejemskiej przy okazji dowiadując się, że do stajenki przyszli m. in. królowie, pasterze, aniołki i zwierzęta. Znaleźliśmy czas, aby chwilkę odpocząć na boisku szkolnym, a po powrocie do klasy wykonaliśmy kartki świąteczne wpisując życzenia Wesołych Świąt. Na zakończenie zajęć obejrzeliśmy bajkę Miś Uszatek (www.youtube.com/watch?v=cu5LbfuWZ7s)
Wesołych Świąt i do zobaczenia w styczniu.
Pozdrawiam,
Gabrysia
Kukułki
Ostatnie zajęcia w tym roku kalendarzowym rozpoczęliśmy od przywitania
się i omówienia tematu dnia. Z okazji zbliżających się wielkimi krokami Świąt naszą uwagę skupił obrazek rodziny. Dzieci kolejno miały możliwość
wypowiedzenia się i nazwania poszczególnych elementów. Przypomnieliśmy
sobie tradycje bożonarodzeniowe, potrawy jakie goszczą na naszych
stołach. Wspomnieliśmy o łamaniu się opłatkiem, o kolędowaniu, o
dekoracji, aczkolwiek wielkim zdziwieniem dzieci było, że zwierzęta w
Wigilię mogą przemówić ludzkim głosem. Drugim zaskoczeniem było to, że
wieszamy w domach jemiołę, która symbolizuje szczęście.
Dzieci wypełniły odpowiednie karty pracy Plac Zabaw
dotyczące Świąt. Atmosferę świąteczną umilały nam kolędy, wyśpiewywane
przez uczniów.
W dalszej kolejności zjedliśmy śniadanie i zabraliśmy się ochoczo do
zakończenia naszych dekoracji świątecznych. Kukułki już wiedzą, że
dawien dawna ludzie dekorowali swoje domy wycinankami, głównie na
Kurpiach. Wykonanie takiej dekoracji było bardzo
czasochłonne i wymagało dużo wyobraźni. Dziś możemy kupić gotowe dekoracje w sklepach, ale satysfakcja zrobienia
własnoręcznej jest ogromna. Dzieci są niezwykle ambitne, nawzajem sobie
pomagając starannie wykonały staropolską dekorację na nasz sposób.
Na zakończenie wyszliśmy na chwilkę na boisko szkolne, a po powrocie obejrzeliśmy przygody Smerfów które dzieci uwielbiają.
Rozchodziliśmy się do domów życząc sobie Wesołych Świąt i dużo prezentów!!!
Do Siego Roku!!!
Gosia
Orły
Ostatnie zajęcia Orły zaczęły od rozwiązania krzyżówki, dotyczącej Świąt, na której pojawiły się zagadnienia takie jak:
· Jaka jest nazwa wigilijnej zupy z buraków?
· Czym jeździ Mikołaj?
· Przeddzień świąt zakończony uroczystą wieczerzą to….
Następnie Orły nauczyły się rozwiązywać rebusy, bo jak się okazało – nigdy wcześniej tego nie robiły. Przykładem takiego rebusa był rysunek części psa i ducha, a w poleceniu było napisane: PA=Ń, a D=C. Tak więc rozwiązaniem był... łańcuch.
Kolejnym naszym zajęciem była rozmowa o tym, dlaczego lubimy Święta. Dzieci odpowiadały, że lubią Święta, ponieważ:
· Spędzają czas z rodziną
· Dostają prezenty
· Bawią się w śniegu
· Lecą do Polski
A na sam koniec Orły przyozdobiły szyszki, tak jakby były one choinkami.
Karolina
Komentarze
Prześlij komentarz