Barcelona, zajęcia 11 grudnia

Klub Malucha

Ho! Ho! Ho!

W tę sobotę nasze Maluchy poczuły już klimat Świąt Bożego Narodzenia! Przystrojeni w świąteczne akcenty przywitaliśmy się, wspólnie odśpiewując i ruszając się w rytm piosenki „Wszyscy są
, witam Was”
. Poznaliśmy się nawzajem i zaczęliśmy przygotowania do odwiedzin bardzo ważnego gościa. Dzieci bez problemu odgadły kogo się spodziewamy, oczywiście –Świętego Mikołaja! Niektórzy poznali już go rok temu, inni tylko o nim słyszeli… ale wszyscy mówili o nim bardzo ciepło, no tak, w końcu taka okazja zdarza się tylko raz w roku. Dlatego, żeby go dobrze ugościć zamieniliśmy się w jego pomocników i przygotowaliśmy świąteczny taniec w rytm piosenki „Hop, hop, stop!”. Nawet nie wiecie jaka to była niespodzianka, ale gdy już odwiedził nas Święty Mikołaj, to… zatańczył razem z nami!!!

Udaliśmy się też do krainy pingwinów i w rytm piosenki „Pingwinek” chodziliśmy tiptopami i naśladowaliśmy jego ruchy. Najpierw chodziliśmy po okręgu, ale potem zbudowaliśmy tor przeszkód. Nie było to takie łatwe jak się wydaje, bo na głowach mieliśmy woreczki wypełnione grochem i nasionami. Czasami nasze „czapeczki” spadały, ale i tak wszyscy poradziliśmy sobie bardzo dobrze. Po odwiedzinach Świętego Mikołaja dzieci otworzyły prezenty i tym samym gwarantują rodzinom bardzo muzykalne święta! Następnie zrobiliśmy jeszcze ozdoby na Zieloną Panią, którą każdy z nas na święta będzie miał (albo już ma!) w domu. Ubierzemy ją jeszcze w małe choineczki przygotowane przez nas razem z rodzicami!

W międzyczasie ćwiczyliśmy także motorykę małą i dużą, np. robiliśmy śniegowe kulki z papieru, a potem w rytm piosenki podrzucaliśmy je na chuście Klanza, żeby wprowadzić trochę zimowego nastroju do naszych zabaw. Staraliśmy się jak najszybciej zrobić „burzę śnieżną” albo jak najdłużej utrzymać śnieg na chuście. Dzieciom ta zabawa się bardzo spodobała i raz po raz ładowaliśmy na chustę z powrotem kule śniegu. Z chustą zabaw było od groma, czasami byliśmy na chuście, innym razem chowaliśmy się pod nią. Mieliśmy nowe fryzury jak chusta unosiła się do góry albo zgadywaliśmy kto się pod nią chowa, widząc tylko jego rękę. Wraz z Panią Michaliną nauczyliśmy się też nowej piosenki, połączonej z zabawą na chuście pt. „Kotek śpi”, w której wszystkie dzieci wraz z rodzicami wzięli udział. Na sam koniec wróciliśmy na chustę, by przypomnieć sobie kolory, pożegnać się i życzyć sobie Wesołych Świąt!

Bardzo dziękuję dzieciom i rodzicom za współpracę podczas zajęć i świetną zabawę!

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.

Do zobaczenia,
Michalina

Poziomki

To były wyjątkowe zajęcia. Od samego rana przygotowywaliśmy się na wizytę specjalnego gościa. Tego dnia miał odwiedzić nas Mikołaj. Po przywitaniu się od razu przeszliśmy do tematu dnia. Najpierw rozmawialiśmy o świętach, choince i prezentach  jakie otrzymujemy. Następnie przystąpiliśmy do dekorowania  sali. Ustroiliśmy choinkę , stolik  na którym umieściliśmy świąteczny  wieniec i talerzyk z pierniczkami. Gdy sala była już odświętnie przybrana wykonaliśmy kolorowe choinki z Teczki " Tropiciele" i uczyliśmy się kolędy "
Przybieżeli do Betlejem pasterze"
. Wszystkie prace przebiegały pod czujnym okiem dekoratorskim pani Marylki Stasiak, która  pokazała nam jak zrobić ozdoby świąteczne. Po przerwie śniadaniowej zdążyliśmy jeszcze, przed wizytą Mikołaja pobawić się w kółeczku i  obejrzeć bajkę z serii "Miś Uszatek ". Gdy rozległo się pukanie do drzwi z dużym zainteresowaniem wszyscy spojrzeliśmy w stronę skąd dochodziło pukanie. Po chwili w drzwiach zobaczyliśmy naszą panią dyrektor i tuż za nią oczekiwanego gościa - Mikołaja. Na powitanie  zaśpiewaliśmy piosenkę " Kolorowe kredki", a Mikołaj wręczył każdemu dziecku upominek. To piękne spotkanie uwieczniliśmy na zdjęciach. Pożegnaliśmy gościa dziękując za prezenty i wizytę oraz zapraszając go już teraz na kolejne spotkanie w grudniu następnego roku. Pod koniec zajęć bawiliśmy się jeszcze na podwórku szkolnym i wykonaliśmy portrety Mikołaja. W czasie spotkania słuchaliśmy świątecznych piosenek i kolęd https://www.youtube.com/watch?v=awUmsG1r5wE

Pożegnaliśmy się w radosnych nastrojach.

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.

Pozdrawiamy cieplutko i zapraszamy Poziomki już za tydzień,
Maria Kołomyjec , Irena Dobosz i gościnnie pani Marylka Stasiak  

Jagódki

Tę sobotę Jagódki spędziły w świątecznym klimacie. Zaczęliśmy zajęcia od wiadomości od św. Mikołaja. Opowiedział nam trochę o swojej pracy, prezentach i obiecał, że przyjedzie nas odwiedzić swoimi magicznymi saniami. Napełnieni nadzieją zaczęliśmy przygotowania do tego spotkania. Nauczyliśmy się wierszyka:

"Kochany Mikołaj,

czapkę ma czerwoną,
Zniszczone kalosze,
brodę oszronioną.
Niesie ciężki worek,
prezentów wspaniałych.
Chce by wszystkie dzieci,
dziś się uśmiechały."


Następnie dobieraliśmy się  grupkami i tworzyliśmy gwiazdki do muzyki. Powtórzyliśmy też znane już piosenki. Potem przyszedł czas na posłuchanie opowiadania „Kto skradł sanie Świętego Mikołaja?". Musieliśmy rozwiązać tę zagadkę, bo Mikołaj bez sań nie dałby rady do nas dotrzeć. Przez te łamigłówki Jagódki zrobiły się głodne. Zaraz po zakończeniu przerwy na drugie śniadanko obejrzeliśmy krótki filmik o tradycjach świątecznych w Polsce. Jagódki dowiedziały się między innymi jakie dania spożywa się na Wigilię oraz jaka jest najstarsza
polska kolęda. Następnie nauczyliśmy się jak przygotowuje się świąteczne nakrycie. Już mieliśmy zabierać się za następne zadanie, jednak w tym momencie usłyszeliśmy pukanie do drzwi. To był On. Mikołaj nie zapomniał o grzecznych Jagódkach. Wspólnie powiedzieliśmy mu przygotowany wcześniej wierszyk. Mikołaj był bardzo zadowolony i każdą Jagódkę obdarował prezentem. Niestety nie mógł u nas zbyt długo pozostać, bo inne dzieci na całym świecie też czekały na jego wizytę. Podziękowaliśmy więc za podarki i pożegnaliśmy Mikołaja. Kiedy emocje już trochę opadły zrobiliśmy jeszcze kartę pracy z świątecznymi obrazkami. Na koniec zajęć, korzystając z pięknej grudniowej pogody, wyszliśmy na chwilę zabawy na placu zabaw. To była wspaniała sobota.

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.

Do zobaczenia za tydzień,
Pani Oliwia i Pani Magdalena

Śliweczki

W ostatnią sobotę w Szkole Polskiej w grupie Śliweczek panowała już bardzo świąteczna atmosfera.
Na początku  - po przywitaniu się "Wszyscy są"  https://www.youtube.com/watch?v=h9wMpq8kqkA, opowiedziałam dzieciom krótką legendę o biskupie Św. Mikołaju z Miry,  który widząc radość z podarowanych bucików osieroconemu rodzeństwu, postanowił rozdawać małe prezenty w swojej okolicy. Widział, że upominki bardzo cieszą innych, często ubogich ludzi.
Śliweczki bystre i mądre już po zakończeniu krótkiej opowieści dodały: "a to dlatego często prezenty znajdujemy obok butów.." Być może dlatego - pamiętajmy legendy to ziarnko fantazji i ziarnko prawdy!
Wiedząc, że my też czekamy na odwiedziny i prezenty postanowiliśmy przygotować pięknie miejsce dla naszego Gościa. Nie wiedzieliśmy, kiedy nas odwiedzi, którymi drzwiami wejdzie, dlatego cały czas oczekując w napięciu pracowaliśmy nad dekoracjami i wygodnym miejscem, aby nasz Gość dobrze się u nas czuł.

Wykonując wspólnie ogromne choinki, nakrywając stół dekoracją świąteczną - gdzie nie zabrakło ciastek i mleka(:-)) uczyliśmy się piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=wRdBjCK_TwU - piosenka tak bardzo nam się spodobała, że brzmiała u nas przez kolejne etapy spotkania :-)
W trakcie naszej przerwy śniadaniowej zrobiło się zamieszanie, bo..... nadszedł oczekiwany Gość wraz z Pomocnikiem i workiem prezentów. Usiadł u nas wygodnie i zaprosił każde dziecko do siebie.
Dzieci były pełne emocji i bardzo cierpliwie oczekiwały na swoją kolej. Obdarowane upominkami, bardzo ucieszone grami, które otrzymały z wdzięcznością zaśpiewały piosenkę.
Mikołaj obiecał, że za rok znowu się zobaczymy - hurra!!
Po odwiedzinach chwila spokojnej rozmowy, aby emocje opadły, tym razem rozmawialiśmy o radosnych pieśniach bożonarodzeniowych, wywodzących się z tradycji ludowej czyli o KOLĘDACH.
Wysłuchaliśmy kolędy "Przybieżeli do Betlejem" https://www.youtube.com/watch?v=pClIOPkxMUM - niektóre Śliweczki dobrze znały słowa, innym bardzo podobała się melodia.
Pozostawiając melodię w tle, zabraliśmy się do świątecznych wypieków.  PIERNIKI-tradycyjne polskie ciasteczka świąteczne.
Na stole pojawiły się produkty, każdy z nich był bardzo intrygujący dla dzieci. Wąchaliśmy przyprawy, dotykaliśmy mąkę, laliśmy miód, który wywołam mnóstwo reakcji i komentarzy - ogólnie lejący się miód był wielką atrakcją dla dzieci. Połączyliśmy składniki i każdy z otrzymanego kawałka mógł ulepić coś świątecznego, zimowego... Powstały serca, bałwanki, główki Mikołaja, miś. Tak przygotowane ciastko po wypieczeniu (w domu) można smacznie zjeść. Mieszanka przypraw korzennych, którą użyliśmy w dużej ilości unosiła się w sali przypominając nam o tym niesamowitym świątecznym zamieszaniu :-)
Dzieci otrzymały przepis - obrazek, oraz tekst piosenki "Mikołaju, Mikołaju", a także tekst kolędy - te dwa muzyczne teksty proszę zachować, ponieważ będzie to początek naszego szkolnego w grupie Śliweczek Śpiewnika, który podczas kolejnych zajęć będziemy wzbogacać nowymi utworami odpowiednio do tematu lekcji.
Dziękuję Dzieciom za pracowite rączki, za ochocze przyjmowanie każdego zadania do wykonania, za uśmiech i radość, którą zawsze wypełniają salę :-)

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.

Pozdrawiam serdecznie - do zobaczenia na kolejnych zajęciach.
Joanna Tylek

Malinki

W ubiegłą sobotę zajęcia w Szkole Polskiej były bardzo wyjątkowe. Tego dnia zostawiliśmy nasz statek kosmiczny/wehikułów czasu u mechanika i pozostaliśmy w Barcelonie aby przygotować się na nadejście pewnego szczególnego gościa. Plotki o odwiedzinach Świętego Mikołaja można było usłyszeć na każdym korytarzu i w każdej klasie. Czas oczekiwania przeznaczyliśmy na przyozdobienie się własnoręcznie zrobionymi opaskami świątecznymi. Mikołajowi musiał wystarczyć nasz odświętny wystrój, ponieważ nie jesteśmy zbyt mocni w śpiewaniu. Rzeczywiście ozdoby musiały się Mikołajowi spodobać, ponieważ bez żadnych wątpliwości obdarował wszystkich nas prezentami (niektórych nawet 2 razy!) Po szczerych podziękowaniach, sesji zdjęciowej i pożegnaniu Mikołaja sporo czasu poświęciliśmy na testowanie prezentów. Każdy chciał sprawdzić, czy na pewno jego kubek jest magiczny i zmieni kolor po wlaniu gorącej owocowej herbatki lub gorącej wody (nie wszyscy lubimy herbatkę). Dla rozładowania emocji udaliśmy się potem na patio na nasze standardowe szaleństwo z piłkami, skakankami, przeciąganiem liny a wyjątkowo w tym tygodniu również wysyłaniem w niebo spadających gwiazd (tylko wtajemniczeni zrozumieją). Po powrocie zagraliśmy w grę mega memory edycję świąteczną. Po zakończeniu karty memory posłużyły nam jako świąteczne kolorowanki. Gdy Malinki w skupieniu kolorowały, nasz drugi już tego dnia gość, dla każdej Malinki na życzenie robił albo balonowego pieska albo balonowy miecz. Resztę historii już Państwo znacie, bo to już był koniec sobotnich zajęć i Malinki powróciły pod Waszą opiekę.

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.

Do zobaczenia za tydzień!
Kasia

Jarzębina

Nasze ostatnie spotkanie miało charakter bardzo bożonarodzeniowy.
Rozpoczęliśmy je od zabawy integracyjnej, w której rzucaliśmy kostką a następnie musieliśmy podać o sobie tyle informacji ile wypadło oczek na kostce. Okazało się, że wcale nie jest nam łatwo mówić o sobie. Zabawę utrudniliśmy w drugiej rundzie. Informacje, które mieliśmy podać musiały dotyczyć naszych rodzinnych tradycji świątecznych lub tego co lubimy w świętach.
Następnie w dwóch grupach przygotowaliśmy bombki choinkowe, na których jedna z grup wypisała tradycje związane z Bożym Narodzeniem a druga wigilijne potrawy. Bombki przykleiliśmy do naszej papierowej choinki.


Tego dnia odwiedził nas również święty Mikołaj, który przyniósł wszystkim świąteczne prezenty. Ponieważ uczniowie otrzymali przepiękne kubki termiczne z motywami zimowymi konieczne stało się przygotowanie gorącej herbaty.
Wspólnie wykonaliśmy też świąteczną dekorację w postaci witrażowej choinki 3D.

Prezenty dla dzieci zakupiono ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Konsulatu RP w Barcelonie.


Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych zajęciach,
Anna Lintner

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?