Zajęcia on-line, 6 lutego
Robociki
Na ostatnich zajęciach online z Robocikami wcieliliśmy się w rzeźbiarzy i
malarzy. Kolory podpowiadały nam pomysły na nasze prace. W ogóle było
kolorowo. Ale od początku! Przywitaliśmy się wyszukując w swoim ubiorze
określonego koloru. Barw jest bardzo dużo, jedne bardziej nam się
podobają, inne mniej. Dominującym kolorem w zimie jest biały.
Postanowiliśmy najpierw pobawić się w rzeźbiarzy i ze sztucznego śniegu
wyprodukowanego z mąki ziemniaczanej i oleju lepiliśmy kule śniegowe, a
następnie bałwanki. Masa śniegowa skrzypiała pod naszymi palcami jak
prawdziwy śnieg, aż miło było słuchać. Kontynuując temat zastanawialiśmy
się wspólnie: który kolor jest najważniejszy? Obejrzeliśmy film i
wysłuchaliśmy rozmowy kredek, które prawie się kłóciły , która jest
najważniejsza. Każda z nich twierdziła, że jest bardzo potrzebna i
bardzo ważna. Tak więc kredki wcale nam nie pomogły znaleźć odpowiedzi
na nurtujące nas pytanie. Postanowiliśmy pójść z wirtualną wizytą do
pani malarki i posłuchać co ma do powiedzenia na temat kolorów. Mieliśmy
nadzieję, że kto jak kto, ale osoba , która maluje obrazy wie najlepiej
, który kolor jest najważniejszy. Pani malarka opowiedziała o kolorach,
palecie która służy do ich mieszania aby powstawały nowe niezwykłe
barwy i uczyła nakładać farbę na płótno żeby powstał piękny obraz.
Dowiedzieliśmy się, że wszystkie kolory są potrzebne i że nie ma jednego
najważniejszego . Wcielając się w malarzy wykonaliśmy prace plastyczne
tzw. żywe obrazki. Potrzebowaliśmy dwóch kartek , z których jedna
stanowiła tło naszego obrazka , a z drugiej wykonaliśmy postacie
uzupełniające dla namalowanego tła. Przy tej pracy potrzebowaliśmy
pomocy naszych rodziców, dzięki czemu mieliśmy okazję razem tworzyć
nasze dzieła. Wyszły piękne. Teraz możemy wymyślać do nich różne
przedstawienia. A przez to uczyć się wielu nowych słów po polsku.
Podczas spotkania wysłuchaliśmy wierszyka K. Bednarek pt."Kredki" i
zaśpiewaliśmy piosenkę "Kolorowe
kredki" https://www.youtube.com/watch?v=iqvGm9gkOvo&ab_channel=BabyPlay
Eksperymentowaliśmy też mieszając dwa kolory ze sobą. Pożegnaliśmy się
kolorowo i radośnie wzbogaceni o nowe wiadomości.
Dziękując za wspólnie spędzony czas i zabawę, która jest nauką, pozdrawiam serdecznie,
Maria Kołomyjec
"Kredki " Kamila Bednarek
W pokoiku na biureczku
w kartonowym pudełeczku
leżą kredki kolorowe
do zabawy są gotowe.
Gdy my wychodzimy z domu
to te kredki po kryjomu
z pudełeczka wyskakują
hop na kartkę i rysują.
Każda pierwsza chce malować
tworzyć, kreślić, kolorować
wyskoczyła już niebieska
już na kartce pierwsza kreska.
Za nią pędzi już zielona
trochę jakby przestraszona
trawę pewnie narysuje
za nią żółta się szykuje.
Fioletowa, czarna, biała
każda coś od siebie dała
a gdy skończą podziwiają
jaki piękny obraz mają.
Kiedy wychodzimy z domu
nasze kredki po kryjomu
z pudełeczek wyskakują
hop na kartkę i malują.
Folderki
Chociaż każdy z nas jest młody,
lecz go starym wilkiem zwą.
My, strażnicy polskiej wody,
marynarze polscy są.
Morze, nasze morze,
wiernie ciebie będziem strzec.
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo na dnie, na dnie twoim lec,
albo na dnie z honorem lec, z honorem lec.
Po przywitaniu się, zaprezentowaniu 2 nowych uczniów, pięknym, znanym
utworem - hymnicznym "Morze nasze morze" (autor kpt. Adam Kowalski)
rozpoczęliśmy naszą sobotnią "podróż".
Aby się dobrze zorientować gdzie zmierzamy obejrzeliśmy mapę Polski, a w
szczególności jej północną stronę - od zachodu - Szczecina do
Władysławowa i tam zatrzymaliśmy nasz wzrok.
Zatrzymaliśmy się w miejscu gdzie nagle pojawia się ląd otoczony wodami - z jednej strony Morze Bałtyckie, z drugiej Zatoka Gdańska. Dzieci były zaskoczone, że Polska posiada półwysep - tak ten ląd otoczony wodami to Mierzeja Wiślana - Półwysep Helski. Jadąc wzdłuż półwyspu pociągiem, samochodem, rowerem po 35 km dojeżdżamy do miasta HEL.
Obejrzeliśmy w 2 minutowej prezentacji Hel z widoczną, ukrytą wśród pięknej wydmowej roślinności latarnią morską: https://www.youtube.com/watch?v=kXH9EGa3eBY/
Posłuchaliśmy krótkiej legendy o tym, co się stało z miastem, kiedy Helanie chcieli żyć bardzo wygodnie.
Przy pomocy wylosowanych przez każdego pytań z koła fortuny pt "Wybrzeże Słowińskie" https://wordwall.net/pl/resource/325426/wybrze%C5%BCe-s%C5%82owi%C5%84skie zgłębiliśmy lub nabyliśmy wiedzę na temat wybrzeża. Każdy mógł przeczytać wylosowane pytanie i spróbować na nie odpowiedzieć. Bardzo fajna zabawa, umożliwia kontakt z każdym oddzielnie, pozwala na tworzenie swobodnej wypowiedzi, budowanie zdań, używanie słownictwa.
Po tej twórczej - słownej zabawie, "dojechaliśmy" do celu naszej wycieczki. https://www.youtube.com/watch?v=AinmKtebQ8s
Było to Fokarium na Helu, czyli Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. To bardzo długa nazwa, mam nadzieję, że dzieci po wirtualnych odwiedzinach zapamiętają to miejsce jako schronisko dla fok - gatunku ginącego niestety. Scharakteryzowaliśmy fokę szarą, oglądając jej sympatyczne oblicze: https://www.google.com/search?q=FOKA+SZARA+ZDJ%C4%98CIA&rlz=1C1VSNG_enES650PL651&sxsrf=ALeKk004Zw4mjDAA2e3u6YqyhrlGEpF1Ew:1612734893717&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=nhVf9_j4PFcETM%252CSg_9-INvq86eVM%252C_&vet=1&usg=AI4_-kR3nt9jO4Xf7HIcG8ArM8K6IyVD2Q&sa=X&ved=2ahUKEwjjtdPT4djuAhWOyIUKHY95BbEQ9QF6BAgGEAE&biw=1920&bih=944#imgrc=nhVf9_j4PFcETM
Wycieczka skłoniła nas do refleksji i odpowiedzi na pytanie jak my
ludzie możemy zadbać o ginące gatunki zwierząt morskich? Wiemy już, że
hałas - odgłosy silników transportu morskiego i śmieci to dwa bardzo
poważne powody krótkiego życia zwierząt.
Co i kto informuje statki o otwartych "drzwiach" portów, kto dba o dobrą
jakość daleko sięgającego światła? LATARNIA i LATARNIK -dzieci są
bardzo kreatywne, po moich podpowiedziach stworzyły tyle różnych nazw
będąc blisko właściwym wyrazom. Były takie pomysły jak: lampa,
latarniak, świetlik, latarek . Obejrzeliśmy polskie latarnie
nadmorskie. Zwracając uwagę na te najwyższe i te najbardziej
rozbudowane, zwróciliśmy uwagę, że każda z nich ma balkon, który jest
konieczny do kontroli technicznej urządzeń. Latarnia do też dom
latarnika, każda z wież ma pomieszczenia mieszkalne.
Aby zakończyć nasze spotkanie, brakowało tylko pamiątki z naszej wycieczki. Przy pomocy farb i materiałów sypkich wykonaliśmy nasze pejzaże nadmorskie z latarniami. Prace naprawdę były zachwycające.
Porozmawialiśmy jeszcze na temat konkursu "Być Polakiem" informując 2 nowych uczniów na czym polega konkurs - zachęcając do udziału.
Na koniec zapytałam - jaki teraz mamy czas? Chodziło o karnawał, w najbliższy czwartek 11 lutego w polskiej tradycji przypada tak zwany "tłusty czwartek", czyli czwartek przed ostatnią sobotą i niedzielą karnawałową, który to wzywa nas do wypieku słodkich, tłustych przekąsek. Zdążyliśmy je sobie wymienić - dzieci wiedzą, że są to pączki, faworki (chrust), oponki. Będą wypiekać z rodzicami!
Umówiliśmy się, że na kolejne spotkanie spróbujemy wyglądać karnawałowo, coś na siebie założymy co nas zmieni, czekam z ciekawością na Was! W karnawałowych nastrojach wyruszymy znowu w ciekawe miejsce, aby poznać kolejny zakątek Polski.
Do zobaczenia - trzymajcie się!
Joanna Tylek
Komputerki
Nasze sobotnie spotkanie rozpoczęliśmy od przypomnienia uczniom zasad konkursu pt. „BYĆ POLAKIEM”.Chętni uczniowie mają do stworzenia prace:
• Dzieci w wieku 6 – 9 lat – Narysuj poznane polskie przysłowie – prace plastyczne
• Dzieci w wieku 10 – 13 lat – Strych, piwnica, szafa – lamus czy kopalnia polskich wspomnień ? – prace literackie.
Uczniowie zapoznali się również z regulaminem konkursu oraz sposobem przesłania prac do Organizatora:
• prace plastyczne, podpisane imieniem i nazwiskiem autora, wraz z Formularzem Zgłoszeniowym wyłącznie pocztą „tradycyjną” na adres Fundacji „Świat na Tak”, Al. J. Ch. Szucha 27, 00-580 Warszawa, Polska, z dopiskiem na kopercie/paczce: Konkurs „Być Polakiem”. Prace przesłane e-mailem nie będą oceniane.
• prace pisemne, wraz z Formularzem Zgłoszeniowym do Konkursu, wyłącznie
e-mailem na adres: bycpolakiem2021@gmail.com z podaniem w temacie maila numeru grupy, imienia i nazwiska autora i tytułu pracy. Prace przesłane pocztą „tradycyjną” na adres Fundacji nie będą oceniane.
• Dynastia – ród, z którego pochodzą książęta, królowie lub cesarz. Termin stosuje się, gdy przynajmniej dwie osoby pochodzące z tej samej rodziny panują bezpośrednio po sobie lub z niewielkimi przerwami
• Kołodziej – ktoś, kto robi (produkuje) wozy i koła
• Ród – rodzina
• Kosmyk – małe pasemko włosów
• Najeść się do syta – zjeść tak dużo, żeby nie czuć głodu
Następnie przeszliśmy do wykonania kilku ćwiczeń kontrolnych sprawdzających rozumienie tekstu czytanego. Pierwsze ćwiczenie polegało na zaznaczeniu zdań prawdziwych i fałszywych dotyczących legendy. W kolejnym zadaniu musieliśmy wybrać odpowiednie słowa z ramki i wstawić je w odpowiedniej formie do poszczególnych zdań (np. Na ziemiach polskich rządził książę Popiel; Lud wybrał go na nowego księcia; chłopiec wyrósł na mądrego dzielnego młodzieńca itd.).
Ostatnie ćwiczenie dotyczące legendy nie należało do najprostszych. Uczniowie musieli zapytać o podkreślone słowa, np. żona Piasta miała na imię Rzepicha. …(Jak)…. miała na imię żona Piasta?
Przy tym ćwiczeniu uczyliśmy się tworzyć pytania przy użyciu odpowiednich zaimków pytających.
Uczniowie poznali początki powstania pierwszej Dynastii Piastów.
Na zakończenie naszych dość wyczerpujących zajęć uczniowie zapoznali się z postacią:
• Mieszka I (władcy Polski, który w 966r. ochrzcił Polskę),
• Bolesława Chrobrego (pierwszego Króla Polski).
Na następnych zajęciach będziemy kontynuować naszą przygodę z dynastią Piastów oraz kolejnymi królami. Dlatego prosiłabym, aby każdy uczeń obejrzał animację „Się zaczęło w Polsce Piastów” (ze względu na problemy techniczne, nie jesteśmy w stanie obejrzeć jej na zajęciach online w dobrej jakości)
https://www.youtube.com/watch?v=pBWwsgEumOg&t=16s
Pozdrawiam,
Gabrysia
Komentarze
Prześlij komentarz