Zajęcia z 13 stycznia

Pierwsze zajęcia w roku 2007 już minęły.
I tym razem bardzo pracowicie spędziliśmy czas. Dzieci, zresztą, jak zawsze, miały ogromną ochotę na pogaduszki. Oczywiście po Świętach było przecież tyle do opowiadania! Niestety prawie nikt nie widział śniegu, nikt nie ulepił bałwana, o kuligu nawet nie wspomnę. Chętnie się słucha, jak dzieci rozmawiają po polsku ale przecież w szkole nie tylko się mówi. Zaczęliśmy więc od geografii.
Szybko przypomnieliśmy sobie o Pobrzeżu Bałtyku, o latarniach morskich, co to jest Trójmiasto, etc. Dzieci były bardzo zaskoczone wiadomością, że Polska ma wyspy. Z rozbrajającą szczerością mi wyznały, że nie miały o tym zielonego pojęcia. Dalej rozmawialiśmy o Szczecinie, o Stoczni Szczecińskiej, o porcie a następnie przenieśliśmy się na Żuławy.

Historię poświęciliśmy na bliższe poznanie Jana Pawła II. Kim był i co robił polski Papież, dzieci wiedziały. Aczkolwiek nigdy nie myślały o tym człowieku, że kiedyś też był dzieckiem, że chodził do szkoły, że przecież też był aktorem i pisarzem, że lubił grać w piłkę, jeździć na nartach, że w czasie wojny pracował w kamieniołomie. O jego licznych pielgrzymkach, zwyczajach, o zamachu na jego życie dzieci wykazały się dość bogatą wiedzą. Bardzo podobał im się jego papamobile. Oczywiście przy okazji padły pytania dlaczego nie miał rodziny, tzn. żony i dzieci, i co to jest ten celibat. Celibat uznały za rzecz dziwną i mało praktyczną, jedna uczennica stwierdziła, że lepiej by było gdyby księża czy siostry zakonne nie palili papierosów. Zgadzam się z tą opinią.

Natomiast na języku polskim uczyliśmy się wiersza Władysława Bełzy, Katechizm polskiego dziecka:

KTO TY JESTEŚ? - POLAK MAŁY.
JAKI ZNAK TWÓJ? - ORZEŁ BIAŁY.
GDZIE TY MIESZKASZ? - MIĘDZY SWEMI.
W JAKIM KRAJU? - W POLSKIEJ ZIEMI.
CZYM TA ZIEMIA? - MĄ OJCZYZNĄ.
CZYM ZDOBYTA? - KRWIĄ I BLIZNĄ.
CZY JĄ KOCHASZ? - KOCHAM SZCZERZE.
A W CO WIERZYSZ? - W POLSKĘ WIERZĘ.

Poza tym poznawaliśmy słownictwo dotyczące bielizny. Oto przykładowe zdania ułożone przez trójkę dzieci:

EWA (lat 11)
Mama nosi koszulkę.
Dzisiaj ubrałam majtki w wężyki.
Mój brat nosi kalesony żeby mu nie było zimno.
Tata zawsze nosi chustkę do nosa.
Koleżanka powiedziała, że ubiera na noc koszulę nocną.

KAMILKA (lat 8)
Moja mama śpi w koszuli.
Ja śpię w piżamie.
W lecie nosi się podkoszulek.
Moja siostra zrobiła siku w majtki.
W zimie nosi się skarpetki.

ZBYSIU (lat 10)
Nie potrzebuję kalesonów.
Eva nosi majtki typu bikini.
Chustka jest brudna. Trzeba umyć.
Kupiłem sobie koszulę co ma cztery kieszenie.
Moja siostra nosi rysunek tygryska w piżamie.

Mimo, że nie mamy przecież zajęć tak wcześnie, dzieci myślą o spaniu!

Grupa maluszków też uczyła się wiersza Katechizm polskiego dziecka. Nadal ćwiczą pisanie i liczenie do 10.

Zapraszam na następne zajęcia, już 20 stycznia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?