Zajęcia z 20 stycznia
Miały to być ostatnie zajęcia przed moim wyjazdem do Polski na 3 tygodnie. Niestety wyjazd został odwołany z powodu pracy, nowej i jak na razie dobrze się zapowiadającej. Jest to już trzecia praca podczas mojego 4-letniego pobytu w Hiszpanii. Przyznaję, że czuję się zmęczona tymi wiecznymi zmianami i przystosowaniem się do nowych warunków, do nowych wymagań, do nowych miejsc. Oby obecna praca dała mi więcej satysfakcji niż dwie pozostałe i oczywiście wolne soboty abym mogła prowadzić zajęcia w naszej Szkole Polskiej! Tym czasem w minioną sobotę pracowaliśmy bardzo intensywnie i w sporej grupce, a raczej dwóch grupach. Na zajęciach o zwyczajach i obrzędach polskich rozmawialiśmy trochę o karnawale, o zapustach i o babskim zwyczaju zwanym COMBER. W tłusty czwartek przekupki krakowskie od samego świtu urządzały tańce i pijatyki. Owe baby polowały na nieżonatych mężczyzn. Złapawszy takiego, przywiązywały nieszczęśnika do kloca za karę, że pozostał kawalerem. Uwalniały swoją ofiarę dopiero ...