Sprawozdanie z zajęć z 13 listopada

Poziomki

Zajęcia zaczęliśmy od zabawy na poszerzenie słownictwa z różnych dziedzin.
Dzieci na dobry początek bardzo miło zaskoczyły nas znajomością słówek takich jak: nożyczki, koło rowerowe czy młotek!

Buzie i języczki rozruszaliśmy przy opowieści logopedycznej o Puchatku. Potem zapoznaliśmy się z treścią legendy o Warsie i Sawie i poszukaliśmy na mapie Polski Warszawy.

Przed drugim śniadaniem zdążyliśmy jeszcze pośpiewać i potańczyć przy akompaniamencie Pana Dominika. Musimy tutaj przyznać, że nasza piosenka reprezentacyjna pt. My jesteśmy krasnoludki wychodzi nam coraz, coraz lepiej!

Po śniadaniu wyszliśmy na boisko. Bawiąc się woreczkami z kaszą ćwiczyliśmy sprawność rzucania, łapania i balansowania. Nie obeszło się też bez zabawy w „Stary niedźwiedź mocno śpi” i w „Balonik”.

Kiedy wróciliśmy do sali Poziomki wykonały kolejny przedmiot grający z serii grzechotka. Bardzo prosty, ale za to głośny! Przy okazji wkładania do butelek kamyczków i grochu przećwiczyliśmy także liczenie. Następnie przy pomocy tych nowych instrumentów staraliśmy się przedstawić różne nastroje takie jak: radość, gniew i strach.

Na koniec zajęć narysowaliśmy na tablicy trzy buzie, które obrazowały szczęście, złość i płacz. Dzieci, tym razem za pomocą mimiki i ciała, pokazywały te emocje. Zdolności aktorskie grupy daleko przerosły nasze oczekiwania. Dzieci zafundowały nam mnóstwo śmiechu i groźnych minek!

Praca domowa:

- liczenie od 1 do 10,

- ćwiczenie i utrwalanie piosenki pt. My jesteśmy krasnoludki,

Pozdrawiamy,

Kasia i Monika


Krasnoludki

To było spotkanie wybitnie artystyczne. Od pierwszych chwil towarzyszyli nam artyści rożnych profesji. Po krótkim wprowadzeniu w temat i objaśnieniu nieznanych wyrazów zajęliśmy się wierszami. Dzieci kolejno recytowały wyuczone na pamięć wierszyki J. Brzechwy o zwierzętach. Wystąpienie każdego ucznia nagradzaliśmy brawami. Krasnoludki - to wspaniali aktorzy. Następnie podzieliliśmy się na trzy grupy: malarzy, rzeźbiarzy i muzyków. Po przeczytaniu wiersza pt. Listopad W. Grodzieńskiej, grupy przystąpiły do wyrażania poprzez sztukę opisu Listopada. Wyobraźnia i pomysły twórcze poszły w ruch.

Listopad

Wyszedł sobie do ogrodu

Stary, siwy pan Listopad.

Grube palto wdział od chłodu

I kalosze ma na stopach.

Deszcz zacina, wiatr dokucza,

Pustka, smutek dziś w ogrodzie.

Pan Listopad cicho mruczy:

-Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi…

Po listowiu kroczy sypkim,

Na ławeczce sobie siada.

-Chłód i zimno, mam dziś chrypkę,

Trudna rada, trudna rada!

Siedzi w oknie Misio bury,

Obok niego lalka Doda.

-Spójrz, lalusiu, jakie chmury,

Straszna dzisiaj niepogoda!

I żałuje Listopada,

Że tak ziębnie, że tak moknie.

-Pójdź , staruszku- Miś powiada-

Tutaj cieplej jest na oknie.


Powstały piękne obrazy odzwierciedlające nastrój wiersza, płaskorzeźby i konstrukcje przestrzenne. Towarzyszyła nam powolna melodia grana przez Elisabet na trójkącie. Doskonale naśladowała chłód i krople listopadowego deszczu. Po artystycznych zmaganiach i przerwie śniadaniowej przenieśliśmy się z p. Dominikiem do Żelazowej Woli, gdzie urodził się i spędził dzieciństwo wybitny polski kompozytor i pianista Fryderyk Chopin. Piękny film i utwory Chopina przeniosły nas w niezwykły świat muzyki.



Fryderyk Chopin urodził się 01.III.1810 roku w Żelazowej Woli k/ Warszawy. Najwybitniejszy Polski kompozytor, a także pianista. Nazywany jest poetą fortepianu. U źródeł jego twórczości leżała wielka wrażliwość oraz umiejętność czerpania wzorców wprost z polskiej muzyki ludowej. Ojciec, Mikołaj Chopin ( z pochodzenia Francuz), matka (Justyna z Krzyżanowskich ) grała na fortepianie i śpiewała. Stała się pierwszą nauczycielką muzyki dla małego Fryderyka. W wieku 6 lat chłopiec rozpoczął naukę gry na fortepianie u Wojciecha Żywnego. Pierwszą próbą kompozytorską małego Fryderyka był Polonez B-dur napisany ręką ojca. Okres nauki u Wojciecha Żywnego to także początek występów publicznych małego Chopina. Grywał on w salonach arystokracji warszawskiej i brał udział w koncertach dobroczynnych. Jako 16-letni młodzieniec rozpoczął studia w zakresie teorii kompozycji u Józefa Elsnera w Warszawskiej Szkole Głównej Muzyki. Ogromny wpływ na rozwijanie jego talentu miało obcowanie z pieśniami i tańcami ludowymi Mazowsza, Kujaw, Wielkopolski i Lubelszczyzny. W 1826 roku odbył swoją pierwszą podróż zagraniczną do Berlina, a wkrótce do Wiednia oraz Drezna i Pragi. W wieku 19 lat ukończył studia u J. Elsnera . 02 XI 1830 roku opuścił Warszawę. Przebywał w wielu miastach Europy. We wrześniu 1831 roku przybył do Paryża gdzie osiadł na stałe. Chopin skoncentrował się głownie na twórczości kompozytorskiej. Zmarł 17 X 1849 roku w Paryżu. Pochowany został na paryskim cmentarzu Pere Lachaise. Serce Chopina znajduje się w Warszawie, w kościele św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu.

Na koniec zajęć uczyliśmy się liczebników porządkowych na przykładzie zegara i odgadywaniu godzin. Krasnoludki bardzo szybko opanowały zasadę tworzenia liczebników porządkowych. Kolejno przesuwały wskazówki zegara zadając tym samym polecenie do wykonania dla pozostałych dzieci. Pomyłek nie było dużo, ale musimy dla utrwalenia poćwiczyć jeszcze trochę w domu. Po rozdaniu kolejnych kart do słowniczka obrazkowego i zadaniu pracy domowej pożegnaliśmy się .

Do zobaczenia na kolejnych zajęciach.

Maria i Anna


Praca domowa.

  • dalsze doskonalenie recytacji wierszy Jana Brzechwy (każde dziecko wie, jaki recytuje utwór)

  • do nauczenia (nazwa , wymowa i znaczenie) wyrazy ze słowniczka obrazkowego: kompozytor, instrumenty muzyczne, utwór muzyczny, aktor, malarz, rzeźbiarz, scena, teatr, artysta. Ponadto bardzo proszę utrwalać z dziećmi systematycznie także wyrazy poznawane na poprzednich zajęciach.

  • Do nauczenia liczebniki porządkowe od 1-12. Możemy posłużyć się tarczą zegarową i nazywać z dziećmi ( pełne) godziny np. pierwsza, dziesiąta itd. Będzie to jednoczesne zapoznawanie dzieci z określaniem czasu.

Maria.



Pszczółki

W ostatnią sobotę po odświeżeniu wiadomości z poprzednich zajęć, z Poznania wykonaliśmy żabi skok prosto na wrocławski Rynek. Wrocław to magiczne miasto, dlatego więc naszymi przewodnikami były krasnale. Każdego, kto nie wie skąd tyle skrzatów na każdym rogu tego wyjątkowego miasta, odsyłamy do legendy! Jednak najciekawszą częścią ostatnich zajęć były opowieści na temat niezwykłych przygód, których bohaterami były same Pszczółki i ich rodziny. Zaostrzyło to naszą ciekawość i zniecierpliwieni oczekujemy na kolejną dawkę emocji dostarczoną przez uczniów, którzy przedstawią nam kolejne historie na zbliżających się zajęciach!

W ostatniej części zajęć wykonaliśmy kukiełkową improwizację inspirowaną naszym teatralnym scenariuszem.

DiK.


WROCŁAWSKIE KRASNALE

Badacze skrzaciej genealogii dotarli do Kroniki Krasnoludków, gdzie znaleźli zaskakującą notkę: pierwszy krasnal, jakiego widział świat pojawił się właśnie na wrocławskiej ziemi! Nikt nie wie, skąd tutaj przywędrował, ale to właśnie na Dolnym Śląsku postanowił się osiedlić.

Z biegiem lat rodzina Papy Krasnala (pod takim imieniem znany jest dziś ten senior krasnoludkowego rodu) zaczęła się rozrastać i nad Odrą przybywało mężnych, silnych i odważnych skrzatów. I dopiero wiele lat później w osadzie pojawili się ludzie. Na szczęście obyło się bez konfliktów i zatargów o władzę i wpływy. Mali i duzi od razu przypadli sobie do gustu i wspólnymi siłami zaczęli budować miasto, w którym mieli razem zamieszkać. Po latach, na cześć ogromnego wysiłku krasnali przy stawianiu wszystkich najważniejszych zabytków Starego Miasta, ludzie nazwali dzielnice Wrocławia ich imionami. I tak Biskupin wziął się od Biskupika, Sępolno od Sępika, Szczepin od Szczepika, Oporów od Opornika itd…

Dlatego jeśli kiedykolwiek ktoś się Was zapyta, kto jest najstarszym wrocławianinem, odpowiadajcie bez wahania: Papa Krasnal!

Wisła

Na ostatnich zajęciach rozpoczęliśmy lekcje od przeczytania informacji na temat pierwszego koronowanego króla Polski - Bolesława Chrobrego. Każdy otrzymał skserowane materiały. Następnie opowiedzieliśmy sobie własnymi słowami przeczytane fakty z historii, odpowiadając jednocześnie na pytania do tekstu, od podstawowych po bardziej zaawansowane np. co znaczy "chrobry"? W celu utrwalenia informacji, po zapoznaniu się z wiadomościami każde z dzieci odpowiadało po kolei na te same pytania dotyczące nowo poznanych faktów. Następnie wszyscy razem zabraliśmy się do pracy wykorzystując żółty karton, koraliki, brokat, klej, nożyczki, tasiemki, włóczkę i błyszczące papierki. Naszym zadaniem było zrobienie pięknej ozdabianej korony, każdy dla siebie. Po przerwie rozwiązywaliśmy krzyżówkę polegającą na nazywaniu podanych obok obrazków i wpisywaniu poprawnych nazw. Słownictwo było niezwykle ogrodowe, a spostrzegawczość pilnie potrzebna. Wszyscy świetnie poradzili sobie z zadaniem.
Efektem jednego z rebusów była rymowanka, która staraliśmy się jak najszybciej i dokładnie przeczytać w celu gimnastyki buzi i języka:

Tir-li pir-li, śpiewa słowik,
kle kle kle klekocze bocian,
kra kra kra kra kraczą wrony.

oraz

Trawa rośnie, szumią drzewa,
psy szczekają, ptaszek śpiewa,
wrzeszczą żaby, drą się koty,
każdy pełno ma roboty!

Następnie przeczytaliśmy wiersz "Przyjaciele" Adama Mickiewicza. Opowiedzieliśmy własnymi słowami o czym był.
Poznaliśmy także cztery przysłowia związane z przyjaźnią:
"Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
"Dla przyjaciela nowego nie opuszczaj starego"
"Umiej być przyjacielem, znajdziesz przyjaciela"
"Sam działaj, przyjaciół nie czekaj"

Poznaliśmy również "przyjacielskie słówka":
- przyjaciel, bliźni, kumpel, brat, powiernik, druh,
- wierny, szczery, niezawodny, wypróbowany, prawdziwy, serdeczny,
- przyjaźń, miłość, braterstwo, koleżeństwo, życzliwość, oddanie, zaufanie,
- bezinteresowna, stała, niezłomna, zażyła, wzajemna, dozgonna, dawna,
- łączyć, darzyć, zawrzeć, okazywać, dochować, przysiąc,
- więzy, związki, dowód,
- przyjaciel od serca, przyjaźń do grobowej deski, wyciągnąć do kogoś przyjazną dłoń, przyjacielski uścisk ręki.

Na koniec powtórzyliśmy sobie wszystkie najważniejsze fakty historyczne i pojęcia poznane na lekcjach w tym roku.
Pomogła nam w tym zgadywanka, połącz właściwie wyrazy ze sobą i tak np.: /Mieszko I – Chrzest Polski, I władca Polski / Bolesław Chrobry – I koronowany król Polski/ "Lech, Czech i Rus" – legenda o powstaniu godła Polski/ itp.
Na koniec wyszukiwaliśmy zagubione przedmioty. Celem było odnalezienie przedmiotów pokazanych na dole kartki i schowanych gdzieś na rysunku. Po długich poszukiwaniach każdy odnalazł zguby. Czasem schowane nawet do góry nogami!
Wszystkie powyższe materiały, wiersz, słówka oraz przysłowia każde z dzieci dostało na xero.

Praca domowa:
1. Przepisać powyższe słówka "przyjacielskie", wyjaśnić znaczenie słówek nieznanych.
2. Wybrać jedno z przysłów i przepisać do zeszytu na kolorowo.
3. Co znaczy "synonim"?
4.* Dla chętnych: ułożyć pięć zdań z wybranymi "przyjacielskimi słówkami".

Joanna

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozkład zajęć 2024/2025

Kontakt

Co jest potrzebne aby zapisać dziecko do szkoły w Katalonii?