Sprawozdanie z zajęć z 4 maja

Poziomki

W tym tygodniu spotkanie Poziomek  przebiegło w bardzo kameralnym gronie, gdyż tylko czworo dzieci z naszej grupy pojawiło się na zajęciach w szkole. Nie przeszkodziło nam to jednak w dobrej zabawie i miłym spędzeniu sobotniego przedpołudnia. Temat zajęć związany był z przygotowaniami do obchodów dnia mamy w Szkole Polskiej, które odbędą się 25 maja, czyli niemal idealnie w zgodzie z Polską datą tego święta. Omówiliśmy wspólnie plan krótkiej akademii przygotowywanej przez wszystkie grupy oraz przećwiczyliśmy wiersz z którym wystąpią Poziomki. Bardzo prosimy- szczególnie rodziców dzieci, które nie uczestniczyły w sobotnich zajęciach - o poćwiczenie ze swoimi pociechami wiersza w domu.

My o mamy zawsze dbamy
Nawet, gdy jej nie słuchamy
Gdy jej napytamy biedy
To kochamy ją i wtedy

Lecz od dzisiaj przyrzekamy
Nie zasmucać więcej mamy
I mieć buzię uśmiechniętą
W takim dniu jak mamy Święto

Następnie w ramach zajęć plastycznych zabraliśmy się za przygotowywanie prezentów dla naszych kochanych Mam. Ponieważ mają one być dla nich niespodzianką pominiemy w tym sprawozdaniu szczegóły, ale zapewniamy, że dzieci włożyły w tworzenie upominków dużo pracy, serca i fantazji. Resztę zajęć spędziliśmy na wspólnych zabawach ruchowych, układaniu puzzli, pamięciowej grze w memo, rysunkach, kolorowankach i nieustających pogaduszkach w języku polskim. Nie zabrakło oczywiście przerwy na drugie śniadanie.
Dziękujemy i do zobaczenia następnym razem- miejmy nadzieję, że w większym gronie!
Pozdrawiamy majowo,
Ania i Marzena

Krasnoludki

W piękne majowe przedpołudnie spotkaliśmy się w niemalże pełnym składzie ( brakowało tylko Natalii ), aby kontynuować naszą wędrówkę po polskich miastach. To już ostatnie miasto poznawane w bieżącym roku szkolnym. Gdańsk - bo o nim właśnie mówiliśmy i Morze Bałtyk były celem naszej wirtualnej podróży. Podczas wirtualnego spaceru obejrzeliśmy pomnik władcy mórz Neptuna na ulicy Długiej w Gdańsku, słynny zabytkowy Żuraw Gdański, Stare Miasto, Katedrę w Gdańsku Oliwie ze znanymi w świecie organami oraz ogólną panoramę miasta. Dzieci dowiedziały się, że Gdańsk nosi miano stolicy bursztynu. Mogły obejrzeć i dotknąć, a nawet założyć prawdziwe gdańskie bursztynowe korale. Porównywaliśmy Morze Bałtyk do znanego bardziej dzieciom Morza Śródziemnego. Trzy główne różnice to : Bałtyk jest zimny, a Morze Śródziemne jest ciepłe, nad Bałtykiem nie ma palm oraz  na plażach Morza Śródziemnego nie  ma bursztynów.
 Po przerwie śniadaniowej i zabawach na sali gimnastycznej przystąpiliśmy do przygotowywania upominków z wykorzystaniem  bursztynu  i dekoracji na Akademię z okazji Dnia Mamy. Przećwiczyliśmy  również  wierszyki, których Krasnoludki nauczyły się bardzo ładnie.
Pozdrawiam  i do zobaczenia na kolejnych zajęciach 25 maja.
Maria

Pszczółki i Wisła

Nasze pierwsze majowe spotkanie rozpoczęliśmy jak zwykle od sprawdzenia zadania domowego. Recytacja wiersza wyszła wspaniale, każdy uczeń chętnie stanął przed grupą i powiedział bezbłędnie wierszyk. Następnie sprawdziliśmy zadanie ortograficzne. Pisownia króla, królowej, jaskółki i żubra nie jest już taka trudna jak była na początku. Szczególne brawa należą się tym uczniom, którzy dodatkowo pokolorowali obrazek zgodnie z regułami ortograficznymi.

Po rozgrzewce językowej przeszliśmy do głównego tematu lekcji czyli, “Co w maju piszczy?”. Uczniowie dowiedzieli się jakie święta obchodzone są w Polsce w maju i co oznacza słowo 'majówka'. Następnie porozmawialiśmy o bardzo ważnym święcie, które obchodzimy pod koniec maja, czyli Dniu Matki. Z tej okazji uczyliśmy się krótkiego wierszyka, po czym przeszliśmy do zajęć plastycznych. Każdy uczeń miał za zadanie wykonać prezent- niespodziankę dla mamy. Jak się okazało robienie kwiatów z krepy zyskało największą rzesze zwolenników i mieliśmy w sali małą fabrykę kwiatów. Przyznam szczerze, że niektóre kwiaty były bardzo wymyślne i oryginalne. Po zajęciach plastycznych poszliśmy się trochę wybiegać na sale gimnastyczną.

Na ostatniej części zajęć czytaliśmy opowiadanie “Rower Wujka Leona”, dzięki któremu poznaliśmy części składowe roweru i kim jest cyklista. Uczniowie chętnie czytali opowiadanie na głos i odpowiadali na pytania kontrolne do tekstu. Po tak pracowitych zajęciach przyszedł czas na zabawę leksykalną, dzięki której utrwaliliśmy nowe słownictwo. Wszyscy uczniowie bardzo aktywnie włączyli się w sobotnie zajęcia i uczestniczyli w nich z dużym entuzjazmem.

Na następne zajęcia proszę aby dzieci rozwiązały krzyżówkę, którą ode mnie otrzymały i nauczyły się wierszyka dla mamy, który maja zanotowany w zeszycie. Zachęcam do przeczytania jeszcze raz opowiadania “Rower Wujka Leona” w celu ćwiczenia płynności czytania i poszerzenia słownictw polskiego. Pozdrawiam, Agata.