Szkoła Polska w Barcelonie, Tarragonie, Gironie i Gavà

Zdawałoby sie, iż tradycyjne pisanie listów przeszło do lamusa. W dobie telefonów komórkowych i komputerów pisanie tradycyjnych listów staje się coraz rzadsze, a maile i sms-y zastępują kartkę i długopis. A jednak nasi uczniowie z grupy Tęcza ze Szkoły Polskiej w Barcelonie podjęli się trudnego zadania, jakim jest pisanie tradycyjnych listów po polsku. Trudnego - bo list wymaga właściwej sobie formy i oprawy graficznej, co jest niewątpliwie olbrzymim walorem kształcącym. W zadaniu tym ogromną rolę odgrywają rodzice, którzy pomagają swoim dzieciom pokonywać trudności w poznawaniu ich ojczystego języka. Od stycznia 2015 roku uczniowie Tęczy korespondują z uczniami Szkoły Podstawowej nr 6 im. Orła Białego w Ostrołęce (Polska). Dzieci piszą do siebie listy, przesyłają upominki, swoje fotografie. Wymiana listów trwa nadal i wszyscy -uczniowie z Polski i z Barcelony z niecierpliwością czekają na kolejne listy i kartki.    Maria Kołom...

Ostatni weekend czerwca spędziłyśmy w pięknych Pirenejach reprezentując Szkołę Polską w Barcelonie na jarmarku polskim wystawiając własnoręcznie wykonane rękodzieło. Jarmark organizowany by w ramach imprezy PICURT (picurt.org) czyli górskiego festiwalu kina, na który Polska została zaproszona. Jarmark trwał od piątkowego popołudnia do sobotniego przedpołudnia w La Seu d'Urgell, pięknej wiosce położonej u podnóża Pirenejów, a następnie w sobotę po południu został przeniesiony do pobliskiej wioski Ortedo ( Artedo) oddalonej o 9 km , gdzie odbywały się najważniejsze wydarzenia festiwalu ( caminada, konferencje, projekcje filmów o tematyce górskiej, koncert polskiej kapeli góralskiej im. Ludwika Łojasa z Łopusznej). Wśród zaproszonych gości były również Panie - Paulina Młynarska i Beata Sabała- Zielińska , znane dziennikarki i miłośniczki gór. Piękny górski krajobraz, rodzima muzyka góralska, niespodziewane spotkania z Polakami tam mieszkającymi pozostaną wspomnieniem na dł...