Szkoła Polska w Barcelonie, Tarragonie, Gironie i Gavà

Koronawirus: aktualne informacje i zalecenia dla podróżujących i powracających do Polski: gov.pl/pl Infolinia Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP: +48 225238880

Chciałam poinformować wszystkich zainteresowanych, że od dnia dzisiejszego zostały tymczasowo odwołane zajęcia w Szkole Polskiej w Barcelonie, Tarragonie, Gironie i Castelldefels. Jak tylko coś się zmieni to poinformuję o ponownym otwarciu szkoły. W tej sytuacji życzę Państwu przede wszystkim zdrowia i mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się ponownie.

Poziomki  Na wstępie naszego spotkania po przywitaniu się i zapoznaniu z panią Tatianą, która odbywa praktykę studencką w naszej szkole, zaśpiewaliśmy bardzo rytmiczną piosenkę pt. " A ram sam sam" , aby rozbudzić i rozruszać się. Następnie przeszliśmy do tematu dnia.  "Marcowe kaprysy" B. Forma  Wymieszał marzec pogodę w garze,  Ja wam tu zaraz wszystkim pokażę,  Włożę troszeczkę deszczu, słoneczka promieni,  Domieszam wiatru ciepłego,  Smutno by w marcu było bez niego,  Śniegu i burzy jeszcze troszkę dodam,  Będzie prawdziwa marcowa pogoda. Wiersz pt. "Marcowe kaprysy" pomógł Poziomkom zrozumieć , co oznacza słowo POGODA. Zapoznaliśmy się z elementami czyli składnikami pogody i znakami graficznymi, to znaczy w jaki sposób oznaczamy na przykład pogodę słoneczną, deszcz, wiatr czy burzę. Znając poszczególne składniki pogody postanowiliśmy ugotować ZUPĘ POGODOWĄ. Do garnka włożyliśmy krople deszczu, słoneczko z promieniami, chmu

Ostatnie zajęcia obfitowały zarówno w materiał leksykalny, jak i gramatyczny. Rozpoczęliśmy od usystematyzowania dotychczas zdobytej wiedzy i omówiliśmy przygotowane przez nauczycielkę tabelki, które zawierały deklinację rzeczownika dla trzech rodzajów. Odmieniliśmy przez przypadki po jednym rzeczowniku i określiliśmy jego temat i końcówkę. Nasze zajęcia zostały poświęcone szczególnie tylko jednemu z przypadków, a mianowicie biernikowi. Nauczycielka przygotowała dwa teksty pochodzące z podręcznika Wioletty Gurdak i Wojciecha Sosnowskiego pt. , ,Polskie czytanki’’ . Oba z tych tekstów, pierwszy noszący tytuł ,, Jeden dzień we Wrocławiu’’ , jak i drugi ‘’Dzień jak co dzień’’ zostały napisane właśnie pod kątem zaznajomienia się z tym przypadkiem.  Przy okazji pracy nad pierwszym tekstem omówiliśmy zalety i wady mieszkania na wsi i w mieście, zrobiliśmy przegląd dużych miast w Polsce i rozmawialiśmy z czego one słyną. Zostało wprowadzone także sporo nowego słownictwa, jak np. wykład,

Ubiegła sobota w Barcelonie była Dniem Słonia. Nie mogło oczywiście zabraknąć Trąbalskiego z rodziną i czterech zielonych słoni z kokardami na ogonach. Był nawet ten smarkaty, bo wszyscy kochają się jak wariaty.  Mimo, że przyszliśmy ubrani na szaro, to wcale szaro nam nie było. Nawet pogoda nie była szara, tylko słoneczna i tak nam było wesoło, że hej!  Na początek śpiewaliśmy piosenkę o paluszkach z „pudełkowego repertuaru”, potem przywitaliśmy się z kaczką Kasią, zaśpiewaliśmy powitalną piosenkę, a potem z pudełka Kasi wyskoczył słoń. W zabawie „zaczarowane paluszki” palcami i rączkami tworzyliśmy trąbę słonia. Kiedy do zabawy ruszyła kostka Jaś wyciągnął z czerwonej kieszeni patyczek z zieloną kokardką, potem z innych kieszeni wyskoczyły cztery zielone słonie. I zaczęliśmy śpiewać piosenkę o „Czterech zielonych słoniach” . Słonie spacerowały w kółku i podróżowały w rytm melodii. Po piosence wyruszyliśmy na „Spacer ze słoniem”. Razem ze słoniem Teodorem z rodziny Płochliwych p

„Lifehacki zapracowanej mamy – czyli jak ogarnąć rzeczywistość i wprowadzić więcej spokoju i luzu.”  Zapraszam na 2 godzinny bezpłatny warsztat skierowany do mam, na którym Pani Ewelina zaprezentuje sprawdzone techniki i narzędzia coachingowe pozwalające zmniejszyć chaos i wprowadzić więcej równowagi w życiu. Potwierdzenie uczestnictwa proszę przesłać na adres e-mailowy: ewa.hojna@gmail.com Data i czas trwania: Warsztat zaplanowany jest na 2 godziny i odbędzie się 21 marca 2020 r. w godzinach 10.15 – 12.15 Miejsce zajęć: Szkoła Polska w Barcelonie: La Salle Gràcia, Plaça del Nord, 14 Barcelona Prowadząca warsztat: Ewelina Karkoszka – psycholog międzykulturowy, ekonomistka i coach. Pomaga mamom lepiej zaopiekować się sobą. Pomaga zamienić przygniatającą frustrację, ciągły niedoczas i stres w spokój, równowagę i radość z życia, czyli złapać barceloński luz. W internecie można ją znaleźć tu: https://ewelinakarkoszka.pl/ https://www.facebook.com/coachEwelinaKarkoszka

Biedronki  W ubiegłą sobotę w grupie Biedronek celem zajęć było zachęcanie dzieci do obserwacji zmian atmosferycznych charakterystycznych dla wiosny. Zwracaliśmy uwagę na poprawne nazywanie zjawisk atmosferycznych takich jak: deszcz,grad,śnieg.  Zajęcia rozpoczęliśmy rozmową w grupie na temat marcowej pogody oraz śpiewaniem piosenek. Pani Violetta przygotowała dla nas kartki z trzema chmurkami które musieliśmy pokolorować, narysować słońce oraz śnieg, grad i deszcz. Po skończeniu rozmawialiśmy o tęczy, jak powstaje i jakie ma kolory. Dostaliśmy kartki z parasolkami które pokolorowaliśmy kolorami tęczy.  Tak przyszedł czas na drugie śniadanie i zabawę na świeżym powietrzu z kolegami i z koleżankami z grupy.  Po przerwie udaliśmy się wszyscy do łazienki żeby umyć ręce i przeszliśmy do kolejnego etapu zajęć. Ponieważ bardzo lubimy śpiewać wysłuchaliśmy i wspólnie zaśpiewaliśmy piosenkę Marcowe żaby oraz Była sobie żabka mała. Pani Violetta zaśpiewała nam piosenkę Kasza Marcowa

Klub Malucha  To my, Klub Malucha ze Szkoły Polskiej w Castelldefels. Spotkaliśmy się w sobotę w malutkiej grupce - ale bawiliśmy się i pracowali "na całego". Nasza powitalna piosenka "Witam Was" została głośno wyśpiewana kilka razy. Potem naszą uwagę przyciągnęła wielka karta książki "Rok w Lesie" , a tam już MARZEC.  Opowiedzieliśmy sobie co dokładnie się dzieje w lesie - wielkie zmiany!! Lisy, niedźwiedzie i inni mieszkańcy lasu zaczynają powoli opuszczać swoje legowiska i wracają do życia.  Aby nas było więcej - zaprosiliśmy do zabawy nasze pacynki - nadaliśmy im imiona i już mieliśmy więcej koleżanek i kolegów. Najbardziej aktywna oprócz Teo i Maciusia z Mamą była nasz Małgosia w zielonej spódniczce. Razem przypomnieliśmy sobie grudniowe spotkania, kiedy mówiliśmy o gromadzeniu tkanki tłuszczowej na czas hibernacji, a teraz wyraźnie widać, jak słabe i wychudłe są zwierzęta. Nadchodzący czas - wiosna da im wiele możliwości, aby zregenerowa

Sikorki  Kolejne zajęcia w szkole polskiej zaczęliśmy od przywitania nowej Sikorki o imieniu Amelia. Witamy wśród nas!  Uczniowie zajęli swoje miejsca i po rozdaniu kart prac ze szlaczkami zaczęliśmy pisanie. W dalszej kolejności zebraliśmy się w kręgu, by zaśpiewać Wszyscy są, Witam Was i już tradycyjnie omówić kalendarz.  Powtórzyliśmy wszystkie dni tygodnia, zjawiska pogodowe i pory roku. Sikorki coraz lepiej sobie radzą w wymienianiu pokazywanych obrazków.  Tematem dnia było wprowadzenie pojęć mały i duży. Za pomocą pudełek po różnych rzeczach dzieci obserwowały ustawione pudełeczka, po czym próbowały dostrzec różnice. Trafiona była wypowiedź o różnicy wysokości! Brawo. Dopowiedzieliśmy, że niektóre pudełka różnią się szerokością.  Następne zadania polegały na pytaniu dzieci gdzie znajduje się pudełko? NA, NAD, POD, W, Z, DO to przyimki, które pomogły nam w odpowiedzi na to pytanie. Pudełko znajduje się nad tablicą, pod tablicą, na półce. Pudełko wkładam do torby. P

Cześć! Mam na imię Tatiana i obecnie odbywam praktyki w Polskiej Szkole Castelldefels i w Szkole Polskiej w Barcelonie. Nie ukrywam, że jestem Ukrainką, nazwisko mam rosyjskie, studiuję w Polsce, a odbywam praktyki w Hiszpanii! Jestem światowa, dlatego wybierając miejsce odbywania praktyk opierałam się na pasującą pod mój tryb życia atmosferę.  Pierwszym i najmocniejszym argumentem wyboru miejsca na praktyki były - DZIECI. One są blisko swoich uczuć i potrzeb. Czasem odnoszę wrażenie, że dużo bliżej niż dorośli. Z łatwością operują językiem osobistym i są w tym przekazie jednoznaczne. Dziecięce NIE oznacza NIE, a TAK oznacza TAK. Jestem studentką Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Rozmawiam w 4 językach, uczę się piątego, dlatego ten kraj (Hiszpania) tworzy nowy świat dla realizowania moich zawodowych możliwości.  Jestem dziennikarką, dlatego podróże tak samo jak i ludzie stają się głównym katalizatorem dla otrzymania informacji. Uczenie się - jest podstawą