Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

Polecamy: "Smok Lubomił i tajemnice złości", Wojciecha Kołyszko

Obraz
Różne momenty naszego życia wzbudzają odmienne emocje. Niekiedy ukrywamy je by nie sprawić komuś przykrości, innym razem bez chwili zastanowienia mówimy o nich, nie myśląc o konsekwencjach. Ale jeśli ktoś sprawia nam przykrość lub przyjemność powinniśmy okazywać uczucia. Bo przecież my również oczekujemy od ludzi reakcji na nasze słowa i zachowania, prawda? Książka Wojciecha Kołyszko "Smok Lubomił i tajemnice złości" jest poświęcona jednej emocji. Jakiej? Tytuł bajki wyraźnie na nią wskazuje. Jest nią złość! Autor w swojej książce pokazuje nam na przykładzie dzieci jak ciężko jest, gdy nie pokazujemy naszych emocji lub pokazujemy je w nadmiarze. Wskazuje jak kontrolować nasze emocje.  Dodatkowo na końcu książki znajdziemy instrukcje radzenia sobie ze złością. Autor doradza jak zaprzyjaźnić się ze złością i obrazuje jak wiele dobra może z tego wyniknąć.  Serdecznie polecam tę bajkę nie tylko małym złośnikom, ale każdemu dziecku. Dzięki tej książce ma ono szansę zobaczyć j

Polecamy: „Jak jeżyk z jerzykiem odkryli Afrykę”, Urszuli Kozłowskiej

Obraz
Przyjaciel to osoba najbliższa naszemu sercu. Jest to jednocześnie ktoś, z kim możemy dzielić nasze troski oraz radości, z kim możemy płakać i śmiać się do łez, z kim możemy zrobić krok na przód, bo ze wsparciem przyjaciela zawsze osiągamy to, czego chcemy! Prawdziwa przyjaźń zdarza się bardzo rzadko i jest jak kwiat, musimy o nią dbać i pielęgnować, w innym przypadku zwiędnie. A do tego jak mówi A.Mickiewicz - Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Książka Urszuli Kozłowskiej pod tytułem „Jak jeżyk z jerzykiem odkryli Afrykę” kryje w sobie niezwykłe i wzruszające opowiadanie o przyjaźni dwóch różnych od siebie, pod każdym względem, zwierząt. Jeżyk jest małym, samotnym jeżem, który pewnego dnia budzi się z myślą, że potrzebuje przyjaciela. Szuka go w leśnych gąszczach, pośród jagód, pod brzózkami, zagląda pod każdy listek, ale nigdzie go nie znajduje.  Inne leśne zwierzęta starają się pomóc jeżykowi swoimi radami, ale wszystko to zdaje się na nic. Do czasu, gdy….. sam spada mu

Klub Malucha, spotkanie 12 marca

Obraz
W ostatnią sobotę w Klubie Malucha czas spędziliśmy wesoło i bardzo aktywnie. Przybyło 12 dzieci wraz z rodzicami. Rozpoczęliśmy spotkanie zabawami dowolnymi na sali gimnastycznej przy muzyce dziecięcej. Maluszki wraz z rodzicami wykonywali ćwiczenia sprawnościowe, ruchowe, na równowagę i inne. Po energicznej rozgrzewce przywitaliśmy się w kręgu naszą piosenką "Wszyscy są" i pokrótce omówiliśmy plan warsztatów.  Zaśpiewaliśmy cztery piosenki z repertuaru Muzycznych Pudełek. Wzmacnialiśmy treść piosenek gestami. Bawiliśmy się największą chustą animacyjną w różne zabawy grupowe: Balonik, Kółko graniaste, Stary Niedźwiedź i inne.  Gdy przyszedł czas na aktywność plastyczną przeszliśmy do sali zabawkowej. Na stolikach czekały na dzieci kartonowe szablony jajek z dziurkami na brzegach i różne elementy do dekoracji wielkanocnych prac. Przy pomocy rodziców maluszki przewlekały kolorowe włóczki i tasiemki przez dziurki w jajkach i ozdabiały je oryginalnie.  Na śniadanku święto

Sprawozdanie z zajęć i warsztatów Pani Barbary Caillot Dubus w Barcelonie, 12 marca

Obraz
Poziomki  Marcowe zajęcia w grupie Poziomek rozpoczęliśmy od gimnastyki naszych rączek. Na rozgrzewkę przywitaliśmy się recytując wierszyk z pokazywaniem, przypomnieliśmy sobie części ciała, policzyliśmy palce u rąk oraz pobawiliśmy się w nasze ulubione zabawy takie jak: „Jedzie pociąg z daleka”i „Baloniku nasz malutki”.  Po rozgrzewce wykonaliśmy rysunki rączek przyjaźni. Zadaniem dzieci było odrysowanie własnej dłoni, wpisanie w jej środek własnego imienia oraz imiona swoich przyjaciół lub najbliższych do każdego palca. Dzieci wykazały się dużą samodzielnością i starannością. Niemalże wszystkie paluszki naszych dłoni zostały zapełnione imionami.  Następnie udaliśmy się na przejażdżkę konno. Wyruszyliśmy na wieś. Wymieniliśmy wszystkie zwierzęta, które możemy tam spotkać, przypomnieliśmy jakie wydają one odgłosy oraz narysowaliśmy niektóre z nich. Najbardziej dzieciom spodobał się kotek i myszka. Wszystkie narysowały ślicznego kotka z długimi wąsikami, po czym nabraliśmy ocho

Polskie warsztaty wielkanocne w szkole francuskiej Bon Soleil w Gavà

Obraz
Wczoraj odbyły się warsztaty wielkanocne dla dzieci z francuskiej szkoły Bon Soleil w Gavà.  Przygotowaliśmy małą wystawę jajek (wydmuszek, porcelanowych, drewnianych, kamiennych, z nici, itp. ) z kolekcji Pani Maryli, Pani Marysi i mojej. Opowiedzieliśmy dzieciom jak się dekoruje jajka w Polsce, przy pomocy jakich technik i narzędzi. Wyjaśniliśmy też i pokazaliśmy inne symbole wielkanocne jak kurki, kurczęta, zajączki, bazie, palmy wielkanocne, zwyczaj wysyłania kartek. Każdego dziecko mogło dotknąć prawie wszystkie przedmioty z wystawy, zaobserwować, że niektóre jajka są mniejsze, większe, cięższe, delikatniejsze.  Następnie przeszliśmy do części praktycznej. Najpierw dzieci malowały jajka farbkami. Było więc jajko z napisem POLSKA, jajko czerwono-białe, jajko z motywami wielkanocnymi, które dzieci mogły wcześniej zaobserwować np.z kurczaczkiem i wiele, wiele jeszcze innych. Druga część warsztatów była trochę trudniejsza. Pani Maryla opowiedziała i potem pokazała, jak dekoruj

Po spotkaniu wielkanocnym Szkoły Polskiej w Tarragonie

Obraz
W minioną sobotę Szkoła Polska w Tarragonie zorganizowała drugie spotkanie wielkanocne, które odbyło się w Casa Municipal w Torredembarra. W miłej atmosferze odbył się konkurs rodzinnego malowania jajek. Wszyscy zabrali się dzielnie do pracy ozdabiając jajka, bardzo różnymi metodami. Wyszły nam bardzo ciekawe jajeczne cudeńka. Konkurs skończył się losowaniem na najładniej wyeksponowane rodzinne rękodzieła. Dwa pierwsze miejsca zajęły rodziny: Hopper i Polusiowy Patrol. Drugie miejsce zajęła rodzina Angulo Leśniewska. Zwycięzcom wręczono nagrody, ręcznie zrobione ażurowe jajka wykonane przez Panią Marię z Barcelony. Gratuluję wszystkim rodzinom, które wzięły udział w konkursie, przygotowały się do niego i dzielnie rywalizowały.  Po konkursie usiedliśmy wszyscy do stołu przy posiłku przygotowanym przez szkolnych rodziców i nauczycielki. W między czasie można było popatrzeć co znajdowało się w szkolnym sklepiku i nabyć bardzo oryginalne prezenty. Dziękuję też rodzicom za przyniesienie

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne w Torredembarra

Obraz

Polecamy: „Baranek Bronek” Roba Scottona

Obraz
„Baranek Bronek” Roba Scottona to kolejna książka do poduszki dla najmłodszych. Tytułowy bohater zmaga się z ogromnym problemem – kiedy wszystkie owce śpią w najlepsze, on nie da rady nawet zmrużyć oka. Szuka więc sposobów na swoją bezsenność. Po długich poszukiwaniach wydawało mu się, że znalazł wyjście z tej sytuacji. Ale czy liczenie owieczek przez baranka to na pewno skuteczne rozwiązanie?  Przeczytajcie, by dowiedzieć się, jaki sposób okazał się skuteczny na tę nieprzyjemną dolegliwość. A może i Wy spróbujecie tego sposobu, gdy nie będziecie mogli zasnąć?  Marta Kozieradzka

Jedenaste Rodzinne Malowanie Jajek w Barcelonie, 5 marca

Obraz
W oczekiwaniu na Święta Wielkanocne Szkoła Polska w Barcelonie zorganizowała, jak co roku, spotkanie przedświąteczne dla dzieci, rodziców i dziadków zwane Rodzinnym Malowaniem Jajek. W tym roku była to już jedenasta edycja. W spotkaniu wielkanocnym wziął udział Pan Marek Ciesielczuk- Konsul Generalny RP w Barcelonie, który przyniósł dla dzieci kosz czekoladowych jajeczek. Bardzo serdecznie dziękujemy w imieniu wszystkich dzieci za słodki prezent. Po przywitaniu wszystkich obecnych przez Panią Ewę Hojną - Dyrektorkę Szkoły Polskiej i objaśnieniu przebiegu spotkania, a szczególnie zasad konkursu na najładniejsze i najciekawszymi technikami wykonane pisanki całe rodziny zasiadły do wykonania zadania. Pisanki wykonywano najróżniejszymi technikami - było malowanie, oklejanie, drapanie, itd. Wszyscy uczestnicy spotkania bardzo zaangażowali się w wykonanie prac. Każde jajko zmieniało się w piękną, oryginalną i niepowtarzalną pisankę. Dzieciom w ozdabianiu pomagali rodzice oraz babci

Polecamy: "W pewnym teatrze lalek", Lidii Miś

Obraz
Będąc dzieckiem chyba niezbyt lubiliśmy chodzić do teatru. Każde dziecko uważa, że ten czas mogłoby spędzić dużo lepiej. Jednak teatr to piękne historie opowiedziane słowami i ruchami aktorów. Siedząc na widowni zachwycamy się tym, ale czym myślimy jak wiele pracy kosztuje aktora nauczenie się roli i wczucie w postać graną na scenie?  Książka Lidii Miś: "W pewnym teatrze lalek" opowiada o marionetce wystruganej przez sławnego mistrza Zenona. Lalka trafia do jednego z teatrów, gdzie zostaje ciepło przyjęta przez innych jego mieszkańców. Nowa laleczka nie ma jeszcze imienia, nazywają ją Perełką i wspólnie przyznają, że jest ona najpiękniejsza z nich wszystkich. Lalki mają też obowiązek zapoznać Perełkę z tajnikami pracy w teatrze, a także poinstruować ją jak ma się zachowywać na scenie, aby grała jak najlepiej. Dzięki temu lalka szybko zdobywa uznanie publiczności. Mimo sławy Perełka pozostaje sobą, co sprawia, że ma wielu przyjaciół. A oni coraz częściej ujawniają przed nią

Zaproszenie na spotkanie wielkanocne w Szkole Polskiej w Barcelonie

Obraz